Witam cieplutko
Olejek Alterra znają
chyba wszystkie włosomaniaczki i Wizażanki. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o
moim niestandardowym jego wykorzystaniu.
Nasz bohater - Rossmannowy
olejek antycellulitowy firmy Alterra
(`Brzoza i pomarańcza `) został wyprodukowany z myślą o wygładzaniu skóry i
masażu. Według producenta dzięki niemu
nasza skóra staje się „wyraźnie gładsza i bardziej sprężysta” . Większość z Was
zapewne zna też jego inne zastosowanie –to
włosowe, ja natomiast chciałam Wam opowiedzieć o moim odkryciu!
Dla mnie produkt
Alterry jest idealnym płynem do
demakijażu. Tak, dobrze przeczytałyście :)używam go do usuwania makijażu.
Jak to się zaczęło?
Jak większość odkryć
– przypadkiem. Razu pewnego w przypływie pasji twórczej pół twarzy wysmarowałam
sobie eyelinerem, a żeby było ciekawiej – był to eyeliner w żelu. Dla tych co
nigdy takiego produktu nie używali wyjaśnię od razu, że oznacza to, że bardzo ciężko
taki kosmetyk usunąć z oczu, twarzy i (w moim przypadku) ust. Zmywałam płynem
micelarnym, mleczkiem, wodą z mydłem i nic, szare smugi wciąż były widoczne na
coraz większej powierzchni twarzy.Wydawało mi się, że już nigdy nie znikną!Na
szczęście sięgnęłam po olejek, wacik i o dziwo bez trudu, szybko zmyłam twarz!
Jak go używam?
Tak jak pisałam
powyżej: biorę wacik, nalewam parę kropli i zmywam buzię. Czasami tylko lekko
przemyję ją wodą, aby nie była zbyt tłusta.
Efekt?
Po pierwsze idealnie zmyty makijaż.Po drugie twarz jest bardzo nawilżona i nie muszę
używać już kremu. Po trzecie zanim zaczęłam używać Alterry miałam często
problem z przesuszoną skórą pod oczami. Miałam też wrażenie, że robią mi się tam
coraz większe zmarszczki. Odkąd stosuję olejek do
demakijażu skóra wokół oczu jest nawilżona, gładsza, a zmarszczki pod oczami
zdecydowanie się zmniejszyły (kto by pomyślał, że olejek antycellulitowy może działać przeciwzmarszczkowo!) Po
czwarte, mam wrażenie, że moje rzęsy są teraz
dłuższe i też jakby zdrowsze. Lepiej wyglądają i mniej wypadają.Oczywiście
być może to kwestia indywidualna i nie na każdego ten olejek tak podziała, ale
u mnie widzę szereg różnych niespodziewanych plusów.
Czy podrażnia skórę?
Nic takiego u siebie nie
zauważyłam. Używam go też do zmywania eyelinera z linii wodnej i nigdy nie
piekły mnie oczy przy zmywaniu, w przeciwieństwie do innych specyfików
specjalnie do demakijażu przeznaczonych. Żadnego
uczulenia, pieczenia czy podrażnienia.
A Wy testowałyście
oleje jako płyn do demakijażu? A może znacie inne ciekawe jego zastosowanie?
Dlazainteresowanychskład:
Skład: Glycine Soya Oil*, SimondsiaChinesis Seed Oil*,
PrunusArmeniaca Kernel Oil, PrunusArmeniaca Kernel Oil*, OleaEuropaea Fruit
Oil*, VitisVinifera Seed Oil, PerseaGratissima Oil, Limonene**, Betula Alba
Leaf Extract*, Macadamia Ternifolia Seed Oil, RuscusAculeatus Extract, Citrus
AurantiumDulcis Oil, Citrus Nobilis Oil, Parfum**, ActinidiaChinesis Seed
Extract, HippophaeRhamnoides Oil*, Tocopherol, Citrus MedicaLimonum Peel Oil,
Citrus Aurantifolia Oil, Helianthus Annus Seed Oil, Helianthus Annus Seed Oil*,
RosmarinusOfficinalis Extract*, RosmarinusOfficinalis Leaf Extract, Citral**,
Linalool**, Geraniol** (18.02.2012)
* z kontrolowanejbiologicznieuprawy
** z naturalnycholejkóweterycznych
(źródło:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46718)
ps. który lepszy karmelowy blond czy ciemno-rudy? Pierwsze (stare) moje foto a drugie z internetu