W minionym roku troszeczkę sobie wyzwań założyłam. Jak kto woli i nazywa- postanowienia ;)
Wiadomo zdrowie to podstawa - rehabilitacja 2 tygodnie, bo drugi raz przepadł system mnie wywalił, przepisy się zmieniły ( bez komentarza) w domu ćwiczę, ale zawsze sobie powtarzam, że mogła bym więcej. Na rowerze stacjonarnym wykręciłam wiele niewiele 395km z założenia powinno być więcej ;)
Planowałam wyjścia - wyjazdy na poziomie 2 razy w miesiącu : z wiadomych przyczyn było tylko: 2 wyjazdy - pomoczyłam się dla zdrowia w termach ( w tym roku też bym chciała) 9 wyjść (kino, teatr itd) a potem to było smacznie czyli jedzenie na wynos 13 razy czyli w sumie założenie zrealizowałam choć bardziej wolałabym pozwiedzać niż jeść haha
hobby trochę się działo: szydełko -większość prac podarowałam
..
i jeszcze takie tam : wiązanki, puzzle szyszka- krepina
`Kosmetyki : zużyłam 99 szt+ 8 maseczki saszetki, 33 próbki, 9 kolorówka ( do niektórych był wspólnik mąż) och i ach założyłam że.... będę zużywać to co posiadam i ograniczę zakupy, a jednak kupiłam 58 sztuk ;) I tak weszłam w nowy rok z pudełkiem dobroci do pielęgnacji 52 szt plus maseczki saszetki
Książki udało się przeczytać ich aż 100 o nich pisałam tu
- i planowałam by 12 było moich z półki i by 12 było o innej tematyce.
Udało się 14 z półki i 19 inna tematyka ( choć jakbym dobrze
poselekcjonowała, było by więcej )
Małe porządki poczyniłam i założenie na ten rok stosiki przeczytać i zagłębiać się w różnej tematyce
hmmm myślałam, że mizernie wyjdzie, a tu proszę podsumowanie jednak dodało mi skrzydeł- a był i jeszcze ogród haha ....szydełkowałam- czytałam - ćwiczyłam no to i zużyje te kosmetyki w tym roku ;)
U mnie założenia wychodzą z czasem są już dwa, a nawet trzy - to i pewnie coś jeszcze dorzucę - może jakieś zabawy, bo to jakby nie patrzeć też wyzwanie :)
Kochani dziękuję, że byliście ze mną w minionym roku i liczę że i w tym roku będziemy razem :) Mile widziani nowi goście - których na pewno odwiedze :)
pozdrawiam serdecznie