Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polska - wycieczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polska - wycieczki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Minione chwile - marzec

 Nie wiem czy śmiać się, czy płakać.  Miałam miesiąc po przychodniach ... i napisze tyle że każdy z nas zna te spychologię i odsyłanie ...co najgorsze, że diagnoz brak, albo są różne ...ja wiem,że łatwo powiedzieć idź do innego lekarza - wiadomo odpłatnie, ale komu ufać... komu wierzyć :)  

Post miał być wcześniej, ale, ale jak nie wiadomo o co chodzi, to zdrowia szukam i w kwietniu ;)

 Miły akcent krokusy... a mam was tu chcecie rosnąć

Uff to teraz coś muszę wyciągnąć i pozytywnego z minionego miesiąca : a raczej z trzech  Zużyte kosmetyki dawno czymś takim was nie męczyłam tym razem bez opisu 12 szt ( szampon,odżywka wcierka to włosy; mydła dezodorant sól olejek- ciało; krem, serum, krem oczy, żel myjący to do twarzy ) + maseczki 11szt

Te się sprawdziły były fajowskie, polecam jeśli nie znacie, w cenach jeszcze przystępnych

-green pharmacy -eliksir wcierka do głowy przeciw wypadaniom włosów ...ja czułam że mi włosy rosną ale wcześniej też coś miałam tej firmy czyli zużywałam 2 opakowania i starałam się wcierać 2 razy dziennie 

-green pharmacy oliwka do masażu fajna takie coś dobrze mieć by czasami samemu dobrze się ponacierać pomasować ;)

- AA krem tłusty cera wrażliwa - świetny za niewiele i nie tłusty nie bójcie się tej nazwy polecam (używam kolejny haha pogoda nas wyprzedziła, bo produkt raczej na przejściowe pogody)

-be beauty sól świetny dodatek, u mnie był do soli bocheńskiej 

-Ziaja serum C B 3- szybko znika 

Te no cóż klapa

- Dove mydło zrobiła mi się mazia ( lubie ten zapach i po szafach mam ich pare ) na złą serie trafiłam czy co

- bielenda vegan  muesli krem pod oczy dziwny zapach, a krem jak krem jakich wiele

Maseczki słów kilka- fajne i warto ich używać, bo buzia milutka  - trudno się zmywają oj tak ale sposób małe reczniczki takie tyci wycieramy buzie, ręczniczki wypłukujemy, a potem do pralki 

Pamiętajcie że maseczki glinkowej nie przesuszamy na buzi - sposób można ją spryskiwać np tonikiem choć hydrolot lepszy ;) Buzia mała to niektóre są na dwa razy

Czy było smacznie oj tak domowe dość często robimy sushi 

i nie piszcie że nie lubie, bo moja wersja jak widać z omleto-nalesnik, a środek to, to co same włożycie. Alga podobno samo bogactwo należy ją jeść- ja trochę na nią uważam, żeby brzusio nie bolał (już tak mam choroba mnie wybrała)

Lokalna pizzeria  w mojej okolicy- na wynos da sie zjeść haha wybredna jestem

I znane polecane zapiekanki Skawina - ja lubię prostotę bo smak sam się broni pycha- "Muala "-sprawdziłam chłopaki ;)


Były i wczasy u nas krótkie trzy dniawe Bukowina termy - pochwale jedzenie wybór niesamowity każdy coś znajdzie dla siebie, ale....ale słabe jest to, że do obiado-kolacji kawa czy herbata jest dodatkowo płatne (przy śniadaniu wliczone w posiłek) 



Ból mnie pokonał było pare dni kiepskich( jak się moja teoria sprawdzi, bo chyba mam winnego w tej jednej sprawie, to napiszę w podsumowaniu kwietniowym) Jak widać nie zawsze trzeba szaleć może też być domowe spa i pyszne co nieco:)  

Kwiecień plecie i przeplata trochę zimy trochę lata :) ja chce ciepłej wiosny pozdrawiam cieplutko 


środa, 4 listopada 2020

Jak mi minął październik

 Ja to mam farta - zamykali baseny, ale nie termy dla gości hotelu i tak znowu luz bo z zewnątrz nikt nie mógł wejść ( wczasy wykupiłam wiosną po poprzednim wyjeździe ) Zatem "relaksowałam się " w termach w Białce Tatrzańskiej (widok z balkonu)

 I muszę pochwalić hotel za organizację w przestrzeganiu norm bezpieczeństwa w dezynfekcji, co było bardzo widać na sali jadalnej. Co było minusem, fakt że osoby z dziećmi przebywały we wszystkich basenach w strefie relaksu jak i w strefie bufetowej ( racząc się alkoholem) może ja jestem przewrażliwiona, ale na moich oczach troje dzieci było wyciąganych do góry z wody.... bezstresowi rodzice dostali bony i chyba myślą, że inni ich dziećmi się zajmą ....ach ...
 poranek po piątej Warszawa może słyszeliście

Szczęście w nieszczęściu ....pożar w garażu na osiedlu, gdzie mieszka  mój syn z dziewczyną. Dzieci zamieszkały u nas na dwa tygodnie dopóki nie podłączono im wszystkich mediów w bloku ( na szczęście ich motory tylko osmolone)...wiele osób straciło samochody...Najgorzej mają mieszkańcy jednego bloku(lewy górny róg)- nie mają gdzie mieszkać i nikogo to nie obchodzi (mam zdjęcia z garażu horror - nie wstawię, bo nie wiem czy wolno) 

 u mnie zamieszkał, też  z dziećmi taki słodziak -maluch jeszcze, to i troszeczkę nie ufny


 Emocji dość teraz będzie rutyna haha stworzyłam szale dwa ;) miał być sweterek jeszcze -nie wyszło, bywa ;)

 


i dwie wiązanki

zużyłam po lewo ( maska i szampon do włosów, plasterki,maska i mydło do rąk, maska do twarzy i saszetki żel do mycia chyba 10 szt) kupiłam :oj poszalałam brrr... po prawo( be beauty płyn do kąpieli x2, farba do włosów,plasterki, żel do higieny int. colgate pasta do zębów, krem do rąk ziaja x2, isanax2 ) kupiłam też pisałam o tu (10 szt)


przeczytałam 6 książek więcej o tu


 Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 9+12( smacznie ) wczasy 2
Hobby - inne puzzle x 2, kwiaty krepina;)  szydełko
Kosmetyki- kupione  49,
 zużyte 77+6 maseczki saszetki, 22 próbek, 1 niewypał, 8 kolorówka
Książki-przeczytane 86 ( 18 inna tematyka, 13 moja) 


Październik zwariowany ...zaczęłam rehabilitację (wiosenną straciłam ) teraz chodzę bo potrzebuję trochę korekty choć same wiecie jak jest ...nie wesoło jutro może pójdę, czy w piątek nie wiem ...

pozdrawiam serdecznie trzymajcie się ciepło i jak możecie nie wychodźcie z domu (zakupy można zrobić raz lub dwa razy w tygodniu - nie bijcie rekordów po trzy razy dziennie tak tak są tacy ) 





piątek, 4 września 2020

Cudze chwalicie a swego nie znacie - sierpień podsumowanie

Tak muszę w końcu wam pokazać, bo aż wstyd mieszkać tak niedaleko, a tylko tak szybko omijać i nawet na chwile się nie zatrzymać. Zawsze gdzieś się śpieszymy, a na swoją okolice czasu nie mamy bywa - wtapiamy się w tło haha... a jak jedziemy na wczasy, to achy i ochy w podziwianiu robimy.
 Czytajcie, że to ja  tak mam :)

Legionowo miasto me powiatowe ( potocznie zwane sypialnią ...) rzut kamieniem od Warszawy.W 2016 powstał na murze ( hmmm chyba  blasze) mural "1050 lat Chwały Oręża Polskiego"  jego długość około 750 metrów jest jak dotąd największym muralem w Europie  lokalizacja między stacją pkp Legionowo a Legionowo Piaski ....mankament nie ma gdzie zaparkować jak zwykle o czymś zapomniano ....

a ta wycieczka jest dla mnie za długa, bo to jednak sporo spaceru wokół a nie każdy wygrał nogi na loterii ...Modlin Twierdza tak niedaleko jest lotnisko ;) tutaj dobrze jest mieć mapkę zwiedzania
Jest to najdłuższy na skale Europy budynek warownia 2250 m długości


i zdjęcia z internetu


haha były lody, ale już smaki kwestia gustu z tej dobrej budki ;)
To i misz masz wszystkiego
Zużyte bo zakupów brak brawo ja ;)
dove żel- lubię tą kremowość,  linda mydło kokos zapach nie dla wszystkich, Farmona jantar wcierka do włosów - może i coś daje, elmex pasta do zębów- okej, AA krem pod oczy- spoko, AA krem noc C+ taki odżywczy z tych cięższych konsystencji, elfa pharm O' herbal - piling ziarnisty fajny odświeżający stopy i krem z  krwawnikiem dobry ( kosmetyki które z chęcią kupie )

Przeczytane 10 książek więcej o tu

robótki chusta i serwetki dwie
 
i moja łąka tak pięknie wygląda gdy sie podziwia, ale zejdźmy na ziemie i realia - wybuja toto schnie i jest idealne tfu tfu jak ktoś podpali... czyli wielkie zagrożenie .... męczyliśmy się by chociaż trochę skosić a i tak czeka nas jeszcze wielka batalia ja byłam  tą od zgarniania ;) czyli za rok albo kogoś wynająć albo kosić systematycznie ....ot bajek eko się nasłuchałam ...;)

Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 9+11( smacznie) wczasy 1
Hobby - inne puzzle x 2, kwiaty krepina;)  szydełko
Kosmetyki- kupione  23,
 zużyte 64+6 maseczki saszetki, 12 próbek, 1 niewypał, 7 kolorówka
Książki-przeczytane 70 ( 17 inna tematyka, 10 moja)

czwartek, 2 lipca 2020

Jak mi minął czerwiec

Były emocje na początku( o wydarzeniu pisałam w zeszłym miesiącu)  ...ale każdy powraca do swej codzienności i planów.  Ja z sercem na ramieniu, bo zniesiono obostrzenia wyjechałam na zaplanowane i zadatkowane bodaj pod koniec ubiegłego roku wczasy ....gdyby nie ten zadatek to byśmy nie pojechali, a tak zwyczajnie było  nam szkoda, tak atrakcyjnej oferty. Białka Tatrzańska - termy

Lenistwo na maksa moczyłam się z przerwą na obiad prawie cały dzień haha świetna sprawa. Od razu postanowiłam, że osobnego postu nie będzie - szkoda mi było telefonu nieś na baseny ...;)
Ale taką formę wypoczynku polecam, choć od wody mięśnie bolą, a i mizerne słońce mnie dopadło- czego się nie spodziewałam i trochę za mocno przypiekło,  w tej wodzie brrr.  Fajnie trafiłam, bo ludzi praktycznie nie było ...a moje ciało się zrelaksowało

Otworzyło się i u nas wyczekiwane susi - lokal przejął kto inny- smak jak syn stwierdził taki sobie. To było na wynos

naszło mnie na pieczenie, tym razem chlebów były cztery podejścia ;)

 Zakupów praktycznie nie było 4 mydła rzecz podręczna więc brawo Beata ;)
A zużyłam (po prawej) maseczki Eveline nawilżająca do twarzy- zostawia się na noc, ale lepiej zetrzeć trochę bo sie do poduszki przykleicie i glinka obie mogą być każda na 10 użyć. Sól rosyjska - opakowanie pachnie niesamowicie, ale sam produkt w wodzie już mizerny. Garnier maska do włosów - cudny zapach, może obciążać włosy był ok.  Vis plantis serum do twarzy - lekkie fajne mało wydajne i Vis plantis Krem na dzień -nie kończące sie opakowanie dobry. Denivit pasta do zębów- niby wybiela ale w marzeniach, myła i już. Ziaja krem do rąk - oliwkowy świetny. Green pharmacy krem do rąk- był bo był.


I ku przestrodze kupne buble zeszłego miesiąca podkładki z pepco cienkie stawiacie coś gorącego i macie fale Dunaju. Ach  palce moje i męża ucierpiały - górna warstwa klapek dostaje wody i obciera   do żywego - a propos koszulek męskich treningowych też nie polecam wypad na siłkę, a materiał jedzie wiecie czym ...

Moc przyjemności ;)
stworzyłam serwetki i kolejne woreczki (wprawdzie nie ten miesiąc, ale pokazywałam z opóźnieniem)

dostałam takie nitki ten bordowy kolor jest taki mieniący ciekawy, a na szydełko próbnie wskoczyła szarość i nauczyłam się nowego wzorku rudy kolor ach jest pomysł ;) hihi tylko pokończę co zaczęłam wcześniej

przeczytałam  sześć książek,więcej o nich post niżej ;)


psiaki są niesamowite ...już kiedyś pisałam, że moje szaleją z plastykowymi butelkami ....bez obaw są i inne zabawki :) Kulka miała kurczaka, którego po zabawie chowałam....na chwile weszłam do domu i
co ją naszło nie wiem, ale dumna była hihi ;)

Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 8+7( smacznie) wczasy
Hobby - inne puzzle x 2, kwiaty krepina;) wiadomo szydełko
Kosmetyki- kupione  20,
 zużyte 50+6 maseczki saszetki, 12 próbek, 1 niewypał, 7 kolorówka
Książki-przeczytane 52 ( 16 inna tematyka, 9 moja)

A jak Tobie minął miesiąc, masz plany wakacyjne, czy wolisz siedzieć w domu - ja zaklepałam sobie wyjazd jesienny- czy się uda zobaczymy  ;)
Pozdrawiam serdecznie 


piątek, 17 stycznia 2020

Rok za nami, czas podsumowań

W minionym roku troszeczkę sobie zrobiłam postanowień i muszę napisać, że dobrze mi poszło ;)
Zdrowie- czyli muszę ćwiczyć: 6 tygodni rehabilitacji NFZ (to nie to czego bym oczekiwała, ale takie są realia -bardzo smutne, masz kasę to wygląda to inaczej)  Mogła bym się bardziej przykładać ale na rowerze stacjonarnym kręciłam i przejechałam założenie było 2 km dziennie (oprócz dni rehabilitacji i wyjazdów)  czyli ta dam udało się 744 km


Coś zobaczyć
Wczasy: udało się być  w Piwniczna- 7 dni, Ustroń- 5 dni, Zakopane - 4 dni, Lublin-3 dni oczywiście okolice pozwiedzane. Krynica, Czorsztyn x2, Niedzica x 2,Rytro zamek, Słowacja trzy korony, Bachledova, Wisła, Oświęcim, Szyndzielnia ,Puławy ...

Jednodniowe wycieczki: Gdańsk na spektakl  i  przede wszystkim Warszawa koncerty, teatr i zoo ;)
łał jestem w szoku ja domatorka, ale z drugiej strony jak nie teraz to kiedy. Udało mi się zrealizować założenie raz w miesiącu gdzieś się wybrać 

Starałam się  też obejrzeć  trochę filmów  i oczywiście czytać książki, magiczne 100  przeczytane. (a w śród nich paręnaście pozycji o innej tematyce) Założenie zostało zrealizowane :)
Zakupy
Postanowiłam sobie też, że jak będę kupować nowe ubrania to automatycznie będę 2 razy tyle wyrzucać coś z szafy i tak się działo ;)
 Moja mała słabość kosmetyki miałam zużyć to co posiadam i powstrzymać się od zakupów no cóż...  Na zakupy przeznaczyłam 500zł niestety wydałam więcej...promocją nie mogłam się oprzeć, ale nie jest źle myślę, że w tym roku problem ogarnę i pudełko z zachomikowanymi zniknie ;)
Na tym założeniu poległam

Stworzone
 Troszeczkę też szydełkowałam ozdoby świąteczne był i kocyk (niewiele tego )
powstała mapa z magnesami gdzie byliśmy- czyli remont w domu zakończony :)


Ogarniając całość i sięgając w głąb pamięci uważam że założenia ładnie wypełniałam i odniosłam wiele sukcesów w ich realizacji. ( nie wszystko znalazło się na zdjęciach wybacz)

Czy i Ty coś sobie postanawiałaś i dzielnie dążyłaś do celu ....to teraz czas na nowe przemyślenia jak to u Ciebie wygląda podziel się, z chęcią poczytam :)
pozdrawiam serdecznie

















piątek, 4 października 2019

Minął kolejny miesiąc - wrzesień w zdjęciach

Szybko minął mi  miesiąc, ale i troszeczkę w nim się działo ;)
Zapraszam na wrześniowe wspomnienia - ciacho, kawa ...
coś mnie naszło i piekłam drożdżowe, drożdżowe ze śliwką bodaj ze 3 razy była i szarlotka, a poległam na biszkopcie bez proszku 2x porażka (nie urósł)
porażka - pech spalił mi się piekarnik (zanik prądu i trach ....)

Imprezowałam i wypoczywałam  byłam na koncercie
a przy okazji zwiedziłam Lublin i Puławy
bawiłam sie też na PG Narodowy
I przybyła mi kolejna jesień ...18 lat minęło dawno temu ;)
były prezenty od moich panów storczyk i zegarek+ mam sobie sama coś nabyć ;) I od Anitki z bloga Nitki A nitki- kochana dziękuję idealnie trafiasz buziak, ale mnie rozpieszczasz ( włóczka x2, książka x2, mydełko,masełko i słodkości + słoiczek ręcznie malowany ) dziękuję, dziękuję :)
dostałam też prezencik w ramach zabawy podaj dalej od janeczki

oczywiście się nie obijam ćwiczę, pedałuje haha.... a w ramach relaksu wieczornego czytam  o tyle udało się przeczytać.... więcej o książkach tu
ot dylemat zaczęłam chustę z dwóch stron fiolet czy niebieski pod szyję ...i leży bo już co innego dłubię haha (nitka przepiękna - Anitko chyba czas coś wydłubać, bo prezent od Ciebie leży i mocy nabiera, a ja sie zebrać nie mogę;)
były i porządki ogrodowe poprzycinaliśmy to i owo trawa skoszona pięknie ...a w poniedziałek powiało i wszystkie liście z drzewa sąsiada przywiało ...
Ot i cały wrzesień zleciał a planów na październik brak ;)
Dziękuję serdecznie za chwile którą ze mną spędziłaś Pozdrawiam i do miłego :)