Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiosna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiosna. Pokaż wszystkie posty

9 lutego 2015

{Mięta i róże}

Hm, no dobrze, należało mi się. Skoro dostałam już ochrzan od jednej z zamawiających u mnie osób, że za rzadko wstawiam zdjęcia uszytych rzeczy, to musiało być źle :)) No i faktycznie, data poprzedniego wpisu nie kłamie. Tyyyle czasu, ale i tyyyyle szycia. Musicie wiedzieć, że jak nic nie piszę i nie pokazuję, to na 99% jestem zakopana w pracy. Ewentualnie choruję, co ma miejsce teraz (jakieś wirusisko mnie dopadło przebrzydłe). Ale nie tłumaczę się już dłużej. Pokazuję co uszyłam!

Kwiatuchy mają wzięcie, chcecie je dla swoich maluchów (i nie tylko), powstały więc i pojechały w świat takie:

Miętowo-różowo-różana:


Miętowo-różowo-turkusowa:



i miętowo-szara:


Uszyłam też girlandę, która jest jeszcze dostępna w sklepiku:


Żyrafkę w różowym tutu:


I wiosenne ptaszki (większość dostępna):


To tylko część uszytych maleństw. Niedługo wstawię kolejną porcję :) A tymczasem życzę Wam zdrówka, bo mi obecnie przydałoby się go trochę więcej.

30 kwietnia 2014

{Słonecznej Majówki!}

Nie miałam jeszcze okazji, żeby pokazać słoneczne kwiatuchy, które uszyłam jeszcze na początku roku. Spodobały się i zniknęły, zanim zdążyły na blogu zadebiutować :) Wtedy było jeszcze zimno, szaro i słońca potrzebowałam jak tlenu, więc szczególnie żółty kolor dał mi niezłego kopa energetycznego.

 

 Szyłam też zestaw ślimaczka i ptaszków, w podobnych kolorkach. 


A teraz zmykam troszkę odpocząć. Po całym dniu pracy marzę tylko, żeby choć chwilkę poleżeć plackiem :)) A potem do szycia ;) Dużo słońca nam wszystkim życzę! :)

21 marca 2014

{Kwitnąco + giveaway!}

Mamy wyczekaną wiosnę :)) Dla mnie wyczekaną podwójnie, bo od dawna chciałam pokazać Wam co uszyłam, ale postanowiłam, że wstrzymam się do dziś, żeby świętować to, że przyszła najpiękniejsza pora roku.

Na początek: owocowo-kwiatowy zestaw. Pani Julia zamówiła go dla córeczki.


W zestawie ślimaczek, gruszki, truskawki.


 Są też dwie poduchy-kwiatuchy.


W dwóch rozmiarach: 45x45cm i 30x30cm, różnicę widać poniżej.


Do kompletu girlanda trójkątów.


I pościel dla lali, z podusią  i baldachimem oraz zawieszka serduszek w pionie.

 

Pani Julia przysłała mi też zdjęcia zestawu u nowej właścicielki :)


A teraz coś jeszcze przyjemniejszego :) Chcę Wam coś podarować, dlatego postanowiłam zorganizować konkurs/giveaway/candy - jak kto woli :) Tak jak poprzednio, posłużę się wygodną aplikacją. Macie kilka szans na zdobycie, no właśnie czego? Odpowiedź poniżej:


Zgadza się, ktoś dostanie ode mnie w prezencie poduchę-kwiatuchę w rozmiarze 30x30cm (taką jak na zdjęciu powyżej), która z jednej strony ma dodatkowo mięciutkie czerwone Minky. Podoba się propozycja? :)) Kolorki w sam raz na wiosnę :) 

Co trzeba zrobić? Wystarczy zalogować się do poniższej aplikacji, podając swój e-mail, a następnie wykonać jedną lub wszystkie z zaproponowanych czynności. Każda kolejna zwiększa Wasze szanse na nagrodę, nie oznacza to jednak, że nie może wygrać osoba, która ma tylko jeden los. Sami wybieracie, co chcecie zrobić, żeby zdobyć los.


Bannerek do wstawiania na wasze blogi:


Giveaway kończy się 11 kwietnia o północy. Na górze aplikacji macie zresztą odliczanie.
W razie pytań, piszcie, bo może nie dla wszystkich działanie aplikacji będzie jasne. Na koniec aplikacja losowo wybierze osobę, do której pojedzie nagroda. Już zacieram rączki z ciekawości, kto to będzie :)

23 stycznia 2014

{Ślimaki w śniegu}

Zasypało. Oj, zasypało! Mazury pod pierzyną ze śniegu. Mrozi też nieźle. A ja ze ślimakami wyskakuję :)) Bo przy tym mrozie takie słońce się pojawia, że można się czasem zapomnieć ;) Stąd te kolorki.


I w gromadce :)

15 stycznia 2014

{Uszyte przed Świętami cz. 2}

Dziś pokazuję kolejne uszyte prezenty i podarunki. Tym razem mamy pastele :)
Dwie żyrafki. Choć każda pojechała w inną stronę, bardzo się polubiły ;)


 I dostawa ptaszków. Ojjj, solidna :) Zaczęta przed Świetami, wykończona już w nowym roku.

 

I zrobiło się kolorowo :) Aż miło patrzeć na takie stadko.