Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szafiarka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szafiarka. Pokaż wszystkie posty

13 paź 2013

Satyra na szafiarkę: odc. 3 / Jak pozować do zdjęć








































Pozowałam już z zamkniętymi oczami i podczas ziewania, trochę jak byłam niewyspana (ach, te osobliwe wory pod oczami i nonszalancki grymas na twarzy), kaszląc i udając inteligentne drapanie się po lewej skroni, przypominające wysiłek rozmyślania.
Pozowanie nie jest takie trudne, poza tym myślę, że jestem urodzoną modelką.
W pełnym słońcu moja kwaśna mina sprawia, że wyglądam seksownie niczym Ewa w raju.
Dziś na sesyjce zrobiłam sobie 4 piękne zdjęcia lewego profilu i 5 jeszcze lepszych prawego. Wrzucę wszystkie na bloga, co tam! Wprawdzie są identyczne ale myślę, że większość czytelników się nie zorientuje. Hihih xd

Oto 5 moich prywatnych (ściśle tajnych) zasad pozowania,
najlepiej stosować wszystkie naraz:

15 cze 2013

Pamiętnik szafiarki, beka nr 2


Gdybym miała robić sesje "na ścianie" albo grządce z selerem, to nie prowadziłabym bloga modowego.
Gdybym miała na sobie stare szare legginsy i włożony weń T-shirt z nieciekawym nadrukiem, to nie łudziłabym się, że nawet tak zajebiste tenisówki jak tenisówki marki Converse poprawią mój strój i będzie się on nadawał do "sfocenia".
Gdybym miała PMSa, raczej nie udawałabym, że mogę zrobić fajną minę do zdjęcia i zwyczajnie przeczekałabym ten zły czas. Mimika a'la zjarany kot może przyprawiać co najwyżej o skruchę.
Gdybym nie miała pomysłu na prowadzenie bloga, nie pytałabym czytelników, co mam na nim zamieszczać, nie prosiłabym ich o rady dotyczące jego tematyki, tylko najprędzej skończyła ten marny stan ducha i wzięła się do roboty, albo dała sobie spokój z blogowaniem.

11 maj 2013

Pamiętnik szafiarki, beka nr 1

Przedmowa: Zanim nastąpi właściwa część posta, słowo wstępu. Mianowicie, mamy zamiar, co jakiś czas dzielić się z Wami skromnymi refleksjami kpiarskimi, które bez mała wzbierają się w nas i eksplodują z ko(s)miczną siłą. Sami wiecie, że każdy światek ma swoje słabostki, tak samo i blogerski, a szczególnie szafiarski. "Pamiętnik szafiarki" to post, w którym znajdziecie absolutnie subiektywny wybór śmiesznych treści i zjawisk modowej blogsfery. Możecie się z nim zgodzić lub nie.

"New in"
: czyli patrzcie jak mi zajebiście... się wiedzie.

No co tu dużo ukrywać, wydałam majątek na nowe łaszki. Co prawda jestem w plecy o kilka stówek, ale za to wzbogaciło się moje ego ,jak urosłam przez ten jeden moment (i teraz dalej rosnę , z każdym nowym "lajkiem" duma rozpiera mnie od środka, aż boję się, że kiedy to ego tak mi spęcznieje, nie zmieszczę się do "ikseski" ). Godzinę układałam ciuchy , tu jeden mniej, tam kolczyk więcej, ostatni guzik odpięty, trochę zmarszczę na łokciach, nie no wszystko na sobie to na pewno niemodnie, nieład artystyczny zrobię... i dowalę jeszcze gacie wyszczuplające - niech mają. Niech widzą, jak to jest znać się na układaniu ciuchów do zdjęcia ( może powinnam pomyśleć o jakimś poradniku? Chociaż nie wiem, czy potrafię tak perfekcyjnie pokazać "ciuchy same" jak Kasia Tusk na swoim blogu - to jest dopiero wizja ). Jarajcie się moimi nowościami, muszę zmykać, bo poczta przyszła (if u know what I mean ;> )

xoxo buziaksy , enjoy !




koszulka - H&M
kamizelka - sh
spodnie - sh
torebka - Terranova
naszyjnik - Accessorize
buty - sh