Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lumpeks. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lumpeks. Pokaż wszystkie posty
12 wrz 2015
12 kwi 2015
Stylowe menelstwo? Moda na bycie menelem...
Zdarza Wam się zastanowić przez chwilę czy ten hipster siedzący na ławce nie jest przypadkiem menelem, albo odwrotnie? Pewnie nie bo to głupie. Bo i po co się zastanawiać nad takimi rzeczami. Ja bardzo często spotykam kloszarda w New Balance'ach, albo swetrze, który chętnie chciałabym przygarnąć (nie no bez przesady, żartowałam).
Ale spotykam różnych ciekawych typków. Wy pewnie też i to wcale nie jest miłe. Wcale też nie piszę, tego, żeby się z pewnej grupy społecznej naśmiewać. Dobrze, że modnymi elementami garderoby mogą wtopić się w tłum. Nie dziwi mnie wcale to, że ubierają się powiedzielibyśmy hipstersko, zastanawia mnie jedno, dlaczego my ubieramy się tak jak oni?
Moja tramwajowa historia: ja stoję, koło mnie na siedzeniu elegancka pani, w szykownym bordowym płaszczu, z futerkiem, jakby wyszła z teatru. Fryzura trochę dziwna, rozkudlana, ale płaszcz i spódnica niczego sobie. Naprawdę, Francja elegancja. Dopiero kiedy wysiada, wodzę za nią wzrokiem z odjeżdżającej ósemki, moim oczom ukazuje się prawa stopa elegancko skomponowana z całością w postaci jakiegoś skórzanego trzewika i zaraz za nią druga, nie wierzę, że to dwie stopy należące do jednego tułowia ubranego w bordową wełnę, na drugiej stopie klapek Kubota.
17 sie 2014
Nie taki Szczecin ładny jak go malują.
Być może, jadąc do Szczecina oczekiwałyśmy zbyt wiele. Popularna nazwa miasta brzmiała zachęcająco i atrakcyjnie. Niestety pozytywne skojarzenia, przy bliższym poznaniu musiały zostać wymazane z naszej pamięci. Zastąpił je niedosyt, być może nawet rozczarowanie?
Może naprawdę, (nie wiedzieć czemu) zbyt wiele przypisywałyśmy temu miastu i gdyby nie to, nasza wizyta zakończyła by się innym efektem?
Bez względu na wszystko, na zdjęciach ujęłyśmy i chciałyśmy Wam pokazać, ładny Szczecin. Oczywiście, jak każde duże miasto, ma on trochę do zaoferowania. Rynek, choć mały, jest naprawdę urokliwy. Wąskie uliczki starego miasta mają swój klimacik. Sam Szczecin w naszym odczuciu, zdaje się składać z kontrastów.
Z części starej, części katedr i uliczek przemieszczamy się do nowej, pełnej sklepów i kolejno spotykanych centrów handlowych, które w naszym mniemaniu są Szczecińską opcją spędzenia wolnego czasu. Kiedy nie masz co robić w tym mieście, zmierzasz do Kaskady albo Galaxy, które są bardzo ładne i zarazem identyczne jak centra handlowe w każdym miejscu Polski.
Z części starej, części katedr i uliczek przemieszczamy się do nowej, pełnej sklepów i kolejno spotykanych centrów handlowych, które w naszym mniemaniu są Szczecińską opcją spędzenia wolnego czasu. Kiedy nie masz co robić w tym mieście, zmierzasz do Kaskady albo Galaxy, które są bardzo ładne i zarazem identyczne jak centra handlowe w każdym miejscu Polski.
6 lip 2014
Little pink!
Jeżeli pokładaliście jeszcze jakiekolwiek resztki nadziei w tym, że świat zmierza we właściwym kierunku, a ludzie są dobrzy i piękni, to po obejrzeniu kilku zdjęć ze strony faszynfromraszyn, zapewne weźmiecie kubeł zimnej wody i wylejecie go sobie na głowę, albo sięgniecie po kolejnego już w życiu kielona. To są rzeczy, które po prostu nie mieszczą się w głowie, choć z drugiej strony zastanawiam się czy może moja wyobraźnia posiada jakieś deficyty w tym zakresie.
To już nie jest śmiech, nawet nie ubaw, tu bardziej zbliżamy się do pewnego rodzaju płaczu, rozpaczy i lęku.
10 cze 2014
11 maj 2014
Fotografuję moją siostrę, dla beki.
Oto efekty sesji zdjęciowej z moją siostrą, którą fotografuję dla beki i z nudów oraz 'bo lubię'.
Tematyka sesji: lumpeksy i wygibasy.
Modelnia: Dona - szafiarka.
13 paź 2013
Satyra na szafiarkę: odc. 3 / Jak pozować do zdjęć
Pozowałam już z zamkniętymi oczami i podczas ziewania, trochę jak byłam niewyspana (ach, te osobliwe wory pod oczami i nonszalancki grymas na twarzy), kaszląc i udając inteligentne drapanie się po lewej skroni, przypominające wysiłek rozmyślania.
Pozowanie nie jest takie trudne, poza tym myślę, że jestem urodzoną
modelką.
W pełnym słońcu moja kwaśna mina sprawia, że wyglądam seksownie niczym Ewa w raju.
W pełnym słońcu moja kwaśna mina sprawia, że wyglądam seksownie niczym Ewa w raju.
Dziś na sesyjce zrobiłam sobie 4 piękne zdjęcia lewego profilu i 5
jeszcze lepszych prawego. Wrzucę wszystkie na bloga, co tam! Wprawdzie
są identyczne ale myślę, że większość czytelników się nie zorientuje.
Hihih xd
Oto 5 moich prywatnych (ściśle tajnych) zasad pozowania,
najlepiej stosować wszystkie naraz:
Oto 5 moich prywatnych (ściśle tajnych) zasad pozowania,
najlepiej stosować wszystkie naraz:
1 wrz 2013
Lumpeksowy fart: po prostu go masz, albo nie.
To, że mam bluzkę z Nike'a wcale nie znaczy, że szpanuję, tak samo jak
nerka zawieszona na pasku, nie świadczy o tym, że jestem z Warszafki.
Już jakoś tak mam, że bez trudu wpadają mi w ręce same perełki. 90%
mojej szafy to zdobycze z lumpeksów, są wśród nich nawet buty, torebki i
biżuteria. W lumpeksach, tak w ogóle, jest wszystko. Ale oczywiście nie
jestem zbieraczem gratów, kolekcjonerem plastikowych, grających pierdół
zza wielkiej wody. Czasem zdarzyło mi się kupić tanio dobrą książkę, czy
wielką pluszową Dorę dla Leny (jeśli przypadkiem nie macie młodszego
rodzeństwa - Dora to animowana postać małej hiszpańskiej dziewczynki).
Do
lumpa trzeba chodzić sukcesywnie - oczywiście zachowując umiar i
rozsądek, tak aby częściej bywać jednak w domu, niż w lumpeksie.
Co
jeszcze trzeba spełnić? Przeczytać poradnik kupowania w secondhandach?
Zatrudnić personal lump shopper? Urodzić się posiadaczem lumpeksowego
genu?
24 sie 2013
Lepiej być jakimś niż nijakim/ flowery outfit:
Nie lubię wyglądać jak zajebista pindzia (tzw. laseczka), chociaż wiem, że wyglądam wtedy dobrze, czuję się trochę nieswojo. (To jest taka sztuka, która ubiera się bezbłędnie, nienagannie i zgodnie z trendami, świeżymi jak cytryna.) Dziewczyny na ulicy gapią się złowieszczo, jestem przecież tą suką, która nosi się w Zarze, Stradi i HMie.
Faceci z kolei obleśnie puszczają do mnie oko, od czasu do czasu, któryś zagwiżdże( mowa oczywiście o tych, co nie mają zębów, albo są inaczej pokrzywdzeni przez los).
But wysoki jak Pałac Kultury, bardziej przypomina Krzywą Wieżę w Pizie. Tak to wina kostek brukowych, co pewnie znają czasy Bony Sforzy. Kuśtykam to w lewy bok, to w prawy i modlę się : żeby tylko nie pomyśleli, że jestem alkoholiczką.
9 cze 2013
Kopiuj / wklej : T-shirt z tygrysem
T-shirt - H&M + ...
Zamieszczamy trzeci post z cyklu: "Która nosi to lepiej" (tutaj odnośniki do poprzednich, jeśli macie ochotę: bluza ombre, asymetryczna spódnica ).
Połączyłyśmy bluzkę z nadrukiem prawie wyłącznie z ciuchami z lumpeksów.
Zobaczcie podwójny efekt ! ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)