Na pierwszy dzień przygotowałam bardzo prostą kartkę na pastelowych papierach i papierze kraft, trochę inspirowaną tą pracą. Zaprzęgłam do roboty moją maszynkę - jak ona mi ułatwia życie!
Bazę ostemplowałam (krzywulcowo) stemplem w kropki.
Yay, I'm a guest on the Przyda-się blog!
For the first day I made a very simple card on pastel papers and kraft paper, inspired a bit by this one. I let my Silhouette machine do some of the job for me - it it so helpful!
The base cardstock is stamped with a dotted stamp.
Zrezygnowałam z przeszyć i jakichkolwiek dodatków - bo tak akurat mi się podobało. Clean & Simple górą!
I resigned from adding any sewing or extra elements - I just liked it the way it was. Clean & simple for the win!
Tutaj znajdziecie mój wpis na Przydasiach.
Here you'll find my post on the blog.
---------
Na drugi dzień natomiast mam do pokazania LO. Jako baza posłużył mi papier Basic Grey, który mam od lat i zawsze bałam się go użyć, bo uwielbiam jego kolor i nie chciałam go schrzanić ;) Ale tym razem super wpasował się w kolorystykę zdjęcia i poszedł "pod nóż"! W ruch poszło ten gesso i liczne, nawarstwione papierki Studia Tekturek (i nie tylko).
For the second day I prepared a layout. As a base I used this Basic Grey paper that I've had for years and I was always afraid to use it because I love the color and didn't want to eff it up ;) But this time I decided it looked great with the photo so chop-chop! I also used gesso and many layers of ST papers.

Ach, uwielbiam indygo na tym scrapie!
I loooove the indigo on this LO!
Tutaj znajdziecie mój drugi post gościnny.
Here you'll find my second guest post.
To już koniec moich występów dla Przydasi - było super, dziękuję!
Miłego dnia kochani!
And that's the end of my guest posts for Przyda-Się blog. It was great, thanks!
Have a good day everybody!