Wydawnictwo Pruszyński i S-ka, 2014 Liczba stron 608 |
Witajcie w Nowym Roku! Wszystkiego najlepszego i wielu ciekawych książek do czytania;)
Już kilka dni temu przeczytałam „Motylka”, ale dopiero
dzisiaj mam czas żeby o nim opowiedzieć. Książka zaczyna się, przynajmniej dla
mnie, lekko zniechęcająco. Mamy popularny w ostatnim czasie motyw rozwodu i rozpoczęcie
nowego sielskiego życia na Mazurach. Jednak skoro ma to być kryminał to zaczęłam
czytać dalej i na szczęście szybko zapomniałam o pierwszym wrażeniu.
W zimowy, mroźny poranek na jednej z ulic Lipowa zostaje
znaleziona martwa zakonnica. Początkowo wszystko wygląda na nieszczęśliwy wypadek,
jednak analiza stwierdza, że było to morderstwo. Wykryciem zabójcy mają zająć
się miejscowi policjanci, z Danielem Podgórskim na czele, którzy dotychczas nie
mieli do czynienia z takim przestępstwem.