Anielsko mi...

Witam!
Kochani , mam dzisiaj dla Was dwie prace. Powstały w ostatnim czasie, ale nie mam nawet kiedy wstawić posta, bo trudno dopchać mi się do komputera, a to za sprawką moich kochanych dziewczynek, które to jak mama potrzebuje wejść na internet, to one w tym czasie mają tyle rzeczy do sprawdzenia do szkoły, że ho ho. I takim sposobem takie oto małe spóźnienie. Ale co tam, ważne, że coś powstaje.
Dziś dla Was Mikołaj na drzwi  znany już z poprzednich lat i Anioł, można by powiedzieć mroczny, bo tak nazwała go moja znajoma z fb.
Mikołaj z kursu Ani, natomiast Aniołem zainspirowała mnie Iwonka.

A to już moje prace:

I Anioł:

 Ostatnio mam małe problemy z jakością zdjęć. Robione wieczorem, bo niestety w ciągu dnia jestem w związku z praca poza domem, no i aparat się buntuje, albo jego właścicielka
nie umie sobie z nim poradzić hihihi... Dobrze, że w ogóle jakieś są. Pozdrawiam :)

Mikołaj

Kochani! 
Dziś już ostatnia praca świąteczna. Teraz czas na przygotowania do świąt.
Powstał Mikołaj dla mojej znajomej. Technika serwetkowa. A wszystko to dzięki 
kursikom Ani . Jest to stroik na drzwi.

 Wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga serdecznie dziękuję. Również za miłe, choć sporadyczne komentarze.

Życzę zdrowych, wesołych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku pełnego pomysłów i zapału do pracy.

 

Bazarek dla Oliwierka

W poprzednim poście wspomniałam o Bazarku dla Oliwierka Pawłowskiego.
Oto praca jaką wykonałam na licytację.

To strudzony Mikołaj, który przysiadł na ławeczce, aby odpocząć.

Zachęcam wszystkich do licytacji prac na https://www.facebook.com/events/386863904779575/390910304374935/?notif_t=event_mall_comment

 Życzę spokojnej nocki.

Święta, święta ach...

Kochani. W ciągu ostatnich kilku dni wykonałam kilka świątecznych prac dla moich najbliższych. Moi kochani rodzice i bracia (a mam ich pięciu) mieszkają blisko 400 km ode mnie. Nie widujemy się tak często jak by się chciało, dlatego choć skrawek mnie niech zagości w ich domach. Było więc nad czym pracować.

 Inspirowałam się pracami i kursami Ani http://annakrucko.blogspot.com/ oraz http://aniainspiruje.blogspot.com/.

Najpierw Mikołaj. Jego wymyśliłam sama, ale robiony z gazet, kleju vikol i oklejany ręcznikiem papierowym jak w kursikach Ani.

Kolejne będzie drzewko świąteczne

A teraz reniferek z kursu Ani

Nie wiem czy bardziej podobny do reniferka czy jelonka, no ale u mnie to reniferek.

No i na koniec elfik. Zobaczyłam go oczywiście gdzie? U Ani. Mam nadzieję, że Ania się nie pogniewa, ale był tak cudowny, że musiałam go zrobić. Pomocne były mi Ani zdjęcia na blogu. Oczywiście zrobiłam jak potrafiłam - do Ani Elfa się umywa. Zresztą zobaczcie.

 

To tyle na dzisiaj. Chciałam jeszcze tylko napisać, że zawsze zaznaczam jeżeli wykonuję prace na podstawie kursów z blogów koleżanek (daję linki do tych kursów czy prac). Pojawiło się bardzo dużo kradzieży zdjęć prac koleżanek rękodzielników. Przecież to ciężka praca, wymagająca niekiedy wielu godzin, więc szanujmy to wszyscy!!!

Mikołaj w innej odsłonie.

Moi drodzy. Chciałabym Wam pokazać dzisiaj Mikołaja w nowej odsłonie. Pomysł, żeby wykonać takiego właśnie Mikołaja jest mój, natomiast technika znana jest nam wszystkim z kursów Ani Krućko. To nic innego jak gazety, folia aluminiowa, klej wikol i papierowy ręcznik. Mikołaj ma wysokośc 26 cm, umocowany na drewienku wkrętami.

Oto efekt. Przyznam, iż nie myślałam, że wyjdzie tak "sympatycznie". Zapraszam do obejrzenia.

Powstał też nowy anioł i choinka

Anioł i choinka robione były dla szkolnego koła Caritas. Niebawem wspólnie z młodzieżą będziemy takie anioły robić.

Świątecznie...

Ostatnich kilka dni ciężko pracowałam. Obiecałam pewnej Pani zrobić wystrój świąteczny do sklepu. I tak oto powstało kilka prac. Z góry przepraszam za zdjęcia. Były robione wieczorkiem(niektóre), więc efekt różny.
Chciałam dodać, że moje prace inspirowane są dziełami Ani Krućko .

A to prace z ubiegłego roku

Nie zabrakło też mini ksiąg z życzeniami świątecznymi

Mam nadzieję, że choć niektóre prace przypadły Wam do gustu.