Coś co już było....

     Witajcie Kochani!
 
Chwilkę mnie tutaj nie było. Troszkę mniej czasu, bo pracuję ( o jak się cieszę!!!), ale to nie znaczy, że przestałam robótkować. To coś co sprawia mi nieziemską przyjemność i zawsze znajdę na to czas. Może rzadziej będą wstawiane posty, ale na pewno będą!!!

Powstało kilka prac. Pierwsze z nich to koszyczki z bratkami na zamówienie.

 Koszyczki pomalowałam lakierobejcą, a bratki wykonałam z bibuły i polakierowałam.

Zrobiłam też sobie do łazienki na różne szpargałki pudełko. Jest duże - średnica 28 cm.

No i ostatnia praca kuferek z różyczkami i wiszącym serduszkiem z kawy.

Na prośbę blogowej koleżanki Joli , wstawiam zdjęcie również pustej szkatułki.

 Na dziś tyle. Życzę wszystkim miłego niedzielnego wieczoru !!!

Kuferkowo i pudełkowo

Witam Was kochani serdecznie !

Chwilę już mnie tu nie było, ale nie próżnowałam. Kończyłam przygotowywanie ostatnich przetworów do spiżarni różne surówki, buraczki, papryka, no i grzyby( pojawiły się u nas opieńki i grzech byłby nie pójść do lasu). Na szczęście miałam pomocników do zbierania, niestety przetwórstwem musiałam zająć się sama.

Znalazłam jednak chwilkę i wyczarowałam kolejne pudełka i kuferek.
Pudełka już znacie, ale jedno jest owalne, a wcześniej takiego kształtu nie robiłam. Drugie zaś okrągłe, jednak zastosowałam trochę inny wzór, ponieważ staram się szukać też nowych pomysłów.

Jeżeli zaś mowa o kuferku, to podpatrzyłam takowy u naszej koleżanki Ani Makuch , a różyczki wcześniej już robiłam, ale jeśli ktoś jest ciekawy jak wykonuje się piękne różę nie metodą cukierkową to zapraszam do Agi.

No dość już gadania, teraz zapraszam do obejrzenia moich prac:

Wazon i pudełko z baletnicą

Witam serdecznie.
 U mnie znów wazon, tyle że w innej kolorystyce. Zrobiony dla mojej kochanej Mamy oraz pudełko z baletnicą, które zrobiłam dla bratanicy. Tym razem w kolorze liliowym, choć na zdjęciach widać jakby to był róż.

 A tak się prezentują :

I pudełko 

Będzie jeszcze jeden wazon w podobnej kolorystyce i na pewno pudełka spróbuję jeszcze w innych kolorkach. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i witam równie ciepło nowych czytelników mojego bloga.

Zapachy kawy

Kochani!!!
Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie. Trochę mniej mnie było na blogu, ponieważ zaczął się sezon letni i inne prace. Zima długa więc i trzeba się trochę zaopatrzyć w różne przetwory. Ostatnio w mojej spiżarni pojawiło się mnóstwo soków i dżemów (maliny, wiśnie, czarna porzeczka). Pomalutku zaczynają się ogóraski, więc trzeba działać. 

Nie tylko przetwory, ale i moje kochane hobby jest równie ważne. Tak też pokażę Wam co ostatnio zrobiłam.

Pierwsza praca to drzewko z organzy z zapachem kawy.

 













Druga praca to pudełko malowane kawą z baletnicą. jest i serduszko z kawy.
Pudełeczkiem z baletnicą zachwyciłam się u Beatki. Postanowiłam więc takie wykonać. Kocham różnego rodzaju pudełka i zrobiłam ich już sporo, ale takie pierwsze.

Myślę, że powstaną jeszcze w innych kolorkach.
Miłego wieczorku!

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają.

  Serdecznie witam nowych obserwatorów!

Gorset i ....

Kochani! Witam serdecznie w ten przepiękny, słoneczny i ciepły dzień. Ostatnio pojawia się u mnie sporo różnych koszyczków, pudełeczek oraz gorsetów. A to za sprawą dużego zainteresowania. Zaczął się sezon ślubów, więc gorsecik....czemu nie?

Dziś gorsecik biało-czekoladowy.

 

I koszyczek oraz pudełko. Podobne pudełko  pokazałam we wcześniejszym poście.

W tym jednak pokrywkę wykonałam inaczej.

Najpierw koszyk

 

i pudełko

 

 To tyle na dziś. Życzę miłego dnia.

Koszyczek i pudełko

Witam!
Dziś kolejna seria:  koszyczek i pudełko w tonacji fioletu(a raczej lawendy) i bieli.
Postanowiłam wypróbować trochę inny splot i nawet nieźle to wyszło. 
Zresztą zobaczcie sami.

 Dodatkowo przyozdobiłam prace jak widzicie serwetkami w różyczki.
Niebawem kolejne!!!

Pudełka

                Witam Was kochani serdecznie po przerwie świątecznej.
Skończyłam dzisiaj pudełeczka, które tym razem pojadą do... Anglii.  
A dlaczego??? Ponieważ w tym roku szkoła, do której chodzą moje córki organizuje wyjazd do szkoły w Whaley Bridge na 5 dni. 
Jest to partnerska wymiana między tymi szkołami. Cieszę się, bo moje córcie też jadą, a będzie to w ostatnim tygodniu roku szkolnego. Dlatego też zostałam poproszona o zrobienie kilku pudełeczek i notesów.
Pudełka już gotowe, teraz czas zabrać się za notesy.

Na dziś tyle. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.