Cudaczek wykonany z ziemniaka, marchewki,
jest i głóg oraz taczka z kasztanów i kapeluszy od żołędzi.
Kolejny cudak powstał z cukinii. Jest też kapelusz
oraz kosz ze skarbami jesiennymi, które niesie na plecach.
Zdjęcia może niezbyt udane, ale pamiątka jest.
Znalazłam jeszcze jedno zdjęcie, co prawda nie związane z jesienią, ale ze szkołą tak.
Poznajecie? To Pinokio.
Nie ma to nic wspólnego z papierową wikliną, ale bardzo cieszy.