168

Witajcie!

Dzisiaj mam dla Was produkt znany dla większości osób mianowicie mowa o Galderma, Cetaphil MD (Dermoprotektor do skóry twarzy i całego ciała)

Informacje od producenta:

Dermoprotektor został stworzony szczególnie dla tych, którzy zmagają się z różnymi problemami dermatologicznymi. Dzięki odżywczemu składowi, preparat głęboko nawilża, wygładza skórę i chroni jej naturalny płaszcz lipidowy. Stosowany systematycznie zapobiega powstawaniu nowych podrażnień. Dzięki gruntownemu przebadaniu dermatologicznemu mamy pewność, że jest bardzo dobrze tolerowany. Do tego jest najczęściej polecany przez lekarzy specjalistów. Dermoprotektor przyśpiesza leczenie dermatologiczne, dzięki swoim właściwościom nie tylko chroni skórę ale też ułatwia wchłanianie leków stosowanych w różnych chorobach, m.in: w łuszczycy, rogowaceniu przymieszkowym, AZS, wyprysku (alergicznym), suchej, wrażliwej skórze, skórach wymęczonych preparatami antytrądzikowymi (pomaga w czasie kuracji kwasami, antybiotykami, retinoidami). Jest niekomodogenny (nie zapycha porów). Bezzapachowy.

Skład:

Aqua/water, glycerin, hydrogenated polyisobutene, cetearyl alcohol, macadamia ternifolia seed oil/macadamia ternifolia nut oil, ceteareth-20, tocopheryl acetate, dimethicone, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, benzyl alcohol, citirc acid, farnesol, panthenol, phenoxyethanol, sodium hydroxide, stearoxytrimethylsilane, stearyl alcohol. fil 0133.vo2.


Cena:

35zł / 250ml

Dostępność:

- Apteki

-Hebe

Co ja myślę na temat tego produktu ?

Produkt polecił mi dermatolog, lecz znałam go już wcześniej. Niestety ostatnio moja skóra jest w bardzo złej kondycji. Po pierwsze, że strasznie mocno się opaliłam co wysuszyło mi skórę, po drugie dermatolog dał mi lek od trądziku, który po pierwszym użyciu wypalił mi tak mocno skórę, że nawet Revlon Color Stay ma problem by ukryć to, że jestem czerwona jak cegła. Wszystko to spowodowało, że moja skóra jest tak bardzo sucha, że ciężko mi ją czymkolwiek nawilżyć. Balsamu używałam na całą skórę poczynając od głowy kończyłam na stopach. Balsam faktycznie nawilża, skórę ciała po opaleniźnie nawilżył mi bardzo fajnie, tutaj nie mam większych zastrzeżeń. Niestety jeśli chodzi o moją buzię, nie jest tutaj tak kolorowo. Od ponad 2 tygodni stosuję go codziennie na noc i na dzień i moja skóra nadal jest sucha. Świetnie nadaje się pod podkład, nie zwija się, idealnie współgra z innymi produktami. Produkt jest bardzo wydajny bo od miesiąca używam go codziennie na cały obszar ciała i nie zużyłam nawet połowy. Balsam mnie nie zapchał, można go spokojnie stosować na podrażnioną skórę, jest bezzapachowy. Konsystencja jak dla mnie jest za rzadka jak na balsam, opakowanie niby wygodne, ale dziurka jest tak mała, że czasem mam problem, żeby wydostać produkt. Cena też nie jest powalająca, moim zdaniem za taką jakość powinien być tańszy.

Czy wrócę do tego produktu ?

Nie wiem

Ocena:

6/10

Udostępnij ten post