Pokazywanie postów oznaczonych etykietą serwetka śnieżna - on line. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą serwetka śnieżna - on line. Pokaż wszystkie posty
sobota, 5 września 2015
Serwetka śnieżynkowa - po raz drugi
nie do końca byłam zadowolona z ostatecznego efektu serwetki śnieżynkowej więc postanowiłam, że zrobię ją jeszcze raz ale tym razem z pewną poprawką w rzędzie ósmym ;-)
ostateczny efekt tym razem bardzo mi się podoba.
dodałam kwiatuszki na łuczkach w co trzecim łuku.
a to zbliżenie
i proste rozpisanie kwiatuszka.
poniedziałek, 10 czerwca 2013
serwetka sniezynkowa - koniec :)
ufff, wyprasowana i wreszcie skończona. chyba mi się podoba...
zapomniałam dopisać, że serwetka zrobiona z Aidy20 ma średnicę 45 cm ;)
środa, 5 czerwca 2013
serwetka śnieżynkowa - rozpięta
wiem, że czekacie dlatego jak tylko rozpięłam - skończyłam wczoraj przed północą - zrobiłam zdjęcia.
niestety tą serwetkę musiałam wykrochmalić - jest to pierwsza moja krochmalona serwetka - ale podczas setek prań sprałam całe fabryczne usztywnienie nici. najciężej było wyprostować gwiazdki - nie jestem z nich zadowolona, ale cóż człowiek uczy się całe życie, następne będą doskonalsze
nie wiem czy widać szpilki, nie przypinałam wszystkich pikotek tylko je ponaciągałam takim złamanym cienkim szydełkiem - właśnie do tego celu go sobie zostawiłam - nadaje się idealnie.
parę godzin nad nią spędziłam ech...
jeszcze muszę ją doprostować i wyprasować, ale to jak wyschnie.
ręce mi odpadają i widzę, że mam za małe poduszki :D bo jakby była większa serwetka to nie miałabym jej gdzie rozpiąć :)
poniedziałek, 20 maja 2013
serwetka śnieżynkowa - rząd 9
to miał być ostatni rząd i chyba tak będzie :)) okaże się kiedy dokończę ten rządek :)
a oto wyliczenia :)
miłego supłania...
a oto wyliczenia :)
miłego supłania...
wtorek, 14 maja 2013
serwetka śnieżynkowa - rząd 8
no to lecimy dalej...
prosty rządek, wystarczy jedno czółenko i nitka z kłębka :) na łuczkach jest 9 supełków a kwiatuszki takie jak w poprzednich rzędach - pikotki co dwa supełki.
miłego supłania, kolejny - 9 rządek będzie jeszcze w tym tygodniu i chyba będzie to już ostatni ;-)
prosty rządek, wystarczy jedno czółenko i nitka z kłębka :) na łuczkach jest 9 supełków a kwiatuszki takie jak w poprzednich rzędach - pikotki co dwa supełki.
miłego supłania, kolejny - 9 rządek będzie jeszcze w tym tygodniu i chyba będzie to już ostatni ;-)
poniedziałek, 6 maja 2013
serwetka śnieżynkowa - rząd 7
rząd siódmy jest bardzo podobny do poprzedniego :)))) ale ładnie "spina" poprzedni rządek który pewnie Wam też się lekko rozjechał i zrobiły się falbanki. ale teraz - tak jak obiecałam - wszystko się wyrównuje i jest ok.
tak jak zapowiadałam dorobiłam też małe koniczynki w rzędzie piątym bo za bardzo mi fruwało wszystko a ja lubię kiedy serwetka jest stabilna, koniczynke pokazałam w czerwonym kółeczku. można ją zrobić jednym czółenkiem tylko z przyłączeniem możecie mieć problemy bo trzeba bardzo uważać, żeby się te kółeczka nie przekręciły podczas łączenia. ale odrobina cierpliwości i na pewno się uda.
oczywiście jeśli ktoś nie chce nie musi ich robić bo i tak serwetka bez tego wygląda dobrze.
nie wszędzie jeszcze dorobiłam te koniczynki więc możecie porównać z której strony serwetka wygląda lepiej czy z koniczynkami czy bez koniczynek.
może bez koniczynek jest wyrazistsza i bardziej widać gwiazdki ale ja jednak wolę pełniejszą serwetkę i dorobię resztę koniczynek.
oczywiście Wy możecie zrobić jak chcecie :)
... właściwie to miał być ostatni rządek serwetki ale jednak będzie jeszcze jeden. Jeśli będziecie chcieli możecie go dorobić albo możecie zakończyć serwetkę na tym rzędzie :D
poza tym w międzyczasie zrobiłam sobie taką koroneczkę w kolorze słoneczka... co z niej będzie? hmm... co z niej będzie?
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
serwetka sniezynkowa rzad 6
święta już dawno się skończyły, pora najwyższa zabrać się za robotę. wracamy do serwetki ;)))
no nie mogło być innego kolejnego rzędu prawda?
zdjęcie można powiększyć a nawet trzeba, żeby zobaczyć rozpiskę - tym razem na jednym zdjęciu i kolejność wykonania elementow - na niebesko
i ilość supełków - na czerwono
przepraszam za fatalną jakość zdjęcia ale robiłam na szybko telefonem :x obiecuję, że następne będzie o wiele lepsze ;-)
ten rządek wyjdzie Wam troszkę luźny ale nie przejmujcie się tym bo kolejny rząd utrzyma go na miejscu i ułoży bardzo ładnie.
jeszcze jedno miejsce w tej serwetce mi się nie podoba będę musiała go poprawić, ale o tym powiem innym razem. nie bójcie się - nic nie będziemy pruć ani odcinać, raczej dorabiać ;)
ciekawe czy ktoś zgadnie jaki będzie następny rządek :D
poniedziałek, 5 listopada 2012
serwetka śnieżna rząd 5 część druga
zacznę inaczej niż zwykle :) każdy ma swoją dynię - Koroneczka miała swoje dynie w ogródku, a że ja nie mam ogródka więc musiałam sobie poradzić inaczej i... ja też mam swoją dynię :))) osobiście ją kupilam na targu i przytachałam do domu.
była z niej przepyszna zupa dyniowa i na końcu przepiękna dynia skończyła jako lampion - zrobiony na prośbę mojej córeczki
jeśli komuś się moja dynia nie spodoba to tam z tyłu w koszyczku leży całkiem spory zbiór granatów :D więc uważajcie he he
no to pora już kończyć ten piąty rządek serwetkowy chociaż jak na niego patrzę to nie wydaje mi się, żeby on był skończony, ale zobaczymy...
do piątego rzędu dorabiamy kolejne małe elementy łączące ze sobą gwiazdeczki. zaczynamy od środkowego kółeczka - dwa razy po osiem węzełków, potem robimy jeden kwiatek brzegowy, z pikotkami co dwa węzełki, potem łuczek - sześć węzełków - łączenie z gwiazdeczką i sześć supełków, nastepnie drugi kwiatek brzegowy i ostatni łuczek który przyłączamy do kolejnej gwiazdeczki i zakończamy element.
przyłączamy ten mały element do gwiazdeczek w taki sposób...
kwiatki w tym elemencie nie są takie same, jeden jest większy o dwa pikotki ale jak kto woli mogą być identyczne, mogą też być bez pikotków - bo wiem, że i tak niektórzy lubią :)
serwetka z piątym rzędem wygląda teraz tak:
pozdrawiam wszystkich i życzę miłego supłania :)
nie wiem kiedy będzie kolejny rządek bo mam masę innych rzeczy do skończenia, ale na pewno się doczekacie na ciąg dalszy.
późniejszy dopisek:
podczas robienia rzędu siódmego zdecydowałam, że w rzędzie piątym dorobię jeszcze trzylistne koniczynki aby serwetka była jeszcze bardziej stabilna. aby łatwiej je było dołączyć dla osób które będą serwetkę robić kiedyś od początku :) podaję przepis na koniczynki tutaj aby łatwiej było je dorobić.
była z niej przepyszna zupa dyniowa i na końcu przepiękna dynia skończyła jako lampion - zrobiony na prośbę mojej córeczki
jeśli komuś się moja dynia nie spodoba to tam z tyłu w koszyczku leży całkiem spory zbiór granatów :D więc uważajcie he he
no to pora już kończyć ten piąty rządek serwetkowy chociaż jak na niego patrzę to nie wydaje mi się, żeby on był skończony, ale zobaczymy...
do piątego rzędu dorabiamy kolejne małe elementy łączące ze sobą gwiazdeczki. zaczynamy od środkowego kółeczka - dwa razy po osiem węzełków, potem robimy jeden kwiatek brzegowy, z pikotkami co dwa węzełki, potem łuczek - sześć węzełków - łączenie z gwiazdeczką i sześć supełków, nastepnie drugi kwiatek brzegowy i ostatni łuczek który przyłączamy do kolejnej gwiazdeczki i zakończamy element.
przyłączamy ten mały element do gwiazdeczek w taki sposób...
kwiatki w tym elemencie nie są takie same, jeden jest większy o dwa pikotki ale jak kto woli mogą być identyczne, mogą też być bez pikotków - bo wiem, że i tak niektórzy lubią :)
serwetka z piątym rzędem wygląda teraz tak:
pozdrawiam wszystkich i życzę miłego supłania :)
nie wiem kiedy będzie kolejny rządek bo mam masę innych rzeczy do skończenia, ale na pewno się doczekacie na ciąg dalszy.
późniejszy dopisek:
podczas robienia rzędu siódmego zdecydowałam, że w rzędzie piątym dorobię jeszcze trzylistne koniczynki aby serwetka była jeszcze bardziej stabilna. aby łatwiej je było dołączyć dla osób które będą serwetkę robić kiedyś od początku :) podaję przepis na koniczynki tutaj aby łatwiej było je dorobić.
niedziela, 4 listopada 2012
serwetka śnieżna rząd 5 część pierwsza
zimno się zrobiło - najwyższa pora zrobić płatki śniegu :)
ooo takie...
i te śnieżynki albo zostawiamy do powieszenia na choinkę albo - jak kto woli wplatamy do serwetki:
ooo takie...
i te śnieżynki albo zostawiamy do powieszenia na choinkę albo - jak kto woli wplatamy do serwetki:
piątek, 19 października 2012
serwetka śnieżna rząd 4
czyli trzy w jednym :))))
wzór prosty ale trzeba się bardzo pilnować żeby się nie pomylić.
zaczynamy od najmniejszego kółeczka i lecimy w górę potem z góry na dół i tak przerabiamy jeden z najszerszych rzędów w serwetce :) na zdjęciu dokładnie widać w jakiej kolejności robić więc nie powinniście mieć problemów.
wtorek, 11 września 2012
serwetka śnieżna rząd 3
kolejny rządek może Was zaskoczyć ale wierzcie mi - mnie też zaskoczył - ale zwyczajnie tak mi pasowało i już :)
pomimo, że jest podobny do poprzedniego to ilość supełków na łuczkach jest inna więc uważajcie. natomiast kwiatki mają tak jak poprzednio pikotki co drugi supełek.
jeszcze o cykliczności kolejnych rządków muszę napisać. niestety teraz nie jestem pewna czy dam radę publikować kolejne rzędy w każdy poniedziałek więc niestety supłanie tej serwetki będzie wymagało od Was cierpliwości nie tylko do supłania ale i do mnie :D ale wiem, że dacie radę.
nie mogę się z Wami umówić konkretnie na kolejne publikacje, po prostu kiedy będę mogła to opublikuję kolejny rządek, może więc się zdarzyć że kolejne rzędy będą się pojawiały kilka razy w tygodniu a może się zdarzyć, że przez miesiąc nie dam rady nic opublikować więc bardzo Was proszę o wyrozumiałość.
pozdrawiam wszystkich serdecznie, dziękuję za odwiedziny i wszystkich którzy przyłączyli się do supłania ściskam bardzo mocno
Renulek
pomimo, że jest podobny do poprzedniego to ilość supełków na łuczkach jest inna więc uważajcie. natomiast kwiatki mają tak jak poprzednio pikotki co drugi supełek.
jeszcze o cykliczności kolejnych rządków muszę napisać. niestety teraz nie jestem pewna czy dam radę publikować kolejne rzędy w każdy poniedziałek więc niestety supłanie tej serwetki będzie wymagało od Was cierpliwości nie tylko do supłania ale i do mnie :D ale wiem, że dacie radę.
nie mogę się z Wami umówić konkretnie na kolejne publikacje, po prostu kiedy będę mogła to opublikuję kolejny rządek, może więc się zdarzyć że kolejne rzędy będą się pojawiały kilka razy w tygodniu a może się zdarzyć, że przez miesiąc nie dam rady nic opublikować więc bardzo Was proszę o wyrozumiałość.
pozdrawiam wszystkich serdecznie, dziękuję za odwiedziny i wszystkich którzy przyłączyli się do supłania ściskam bardzo mocno
Renulek
czwartek, 6 września 2012
serwetka frywolitkowa śnieżna - rząd 1+ 2
"...a ja tak sobie siedzę i myślę i przychodzą mi do głowy różne psie myśli" i tak mi się pomyślało, że to chyba już "pora na telesfora" :D
no może niekoniecznie - ale na kolejną serwetkę on-line chyba najwyższy czas!!!!! no to do roboty kochani!!!!!!!
moja serwetka będzie z białej aidy 20. od razu się przyznam, że nienawidzę robić z białych nici bo niestety trzeba bardzo uważać. wy oczywiście możecie robić z takich nici z jakich chcecie ale jeśli wasz wybór padnie na białą nitkę to radzę uważać. na pewno przydadzą się wtedy nawilżone chusteczki do ciągłego wycierania rąk. bo przy białej frywolitce wystarczy odlożyć robótkę, żeby złapać za pilota od telewizora, albo, żeby podnieść kubek z herbatą - niestety radzę wtedy umyć albo wycierać ręce.
częste mycie rąk mydłem niestety powoduje, że ręce są strasznie wysuszone i trzeba je smarować kremami - no niestety nie radzę po takim kremie supłać frywolitek.
moje ręce ratują nawilżane chusteczki - nie wszystkie się niestety nadają bo po niektórych ręce się po prostu "lepią" ale ja mam wypróbowane (i tu będzie kryptoreklama) chusteczki nawilżane Bobini (pakowane po 80sztuk w niebieskim opakowaniu z sympatycznym smokiem) mogę polecić - są najlepsze, ewentualnie ostatnio też przeze mnie używane kupione w Rossmanie i zdecydowanie tańsze chusteczki - też niebieskie - "baby dream" też pakowane po 80 sztuk.
no i zrobił się wpis o pielęgnacji rąk a miał być o serwetce :D
to już teraz krótko - wstawiam fotę początku, tym razem dwa rzędy razem...
rada: oba pierwsze rzędy można zrobić za pomocą jednego czółenka i nitki z kłębka więc tak przy okazji nawijania nitki na pierwsze czółenko można wysupłać początek nie odcinając nitki. potem nawijamy nitkę na drugie czółenko i nie odcinając jej po nawinięciu robimy drugi rządek - mamy wtedy o dwa węzełki mniej :)
rozpisałam ilość supełków na kwiatuszkach - bo nie wszyscy mogą przetłumaczyć
ponieważ dziś kolejny raz dostałam pytanie o kolejność wykonywania elementów w serwetce, zamieszczam zdjęcie z zaznaczoną kolejnością wykonywana elementów - oznaczone w ramce na różowo
bardzo się cieszę, że chce Wam się robić to co ja tutaj pokazuję i każde Wasze pytanie jest dla mnie pomocne, bo przynajmniej wiem jakie problemy mogą mieć osoby uczące się. Dzięki temu kolejne opisy będę starać się robić dokładniejsze :))))) piszcie do mnie - chociażby tu w komentarzach - postaram się pomóc i odpisać jak tylko będzie to możliwe.
pozdrawiam wszystkich!!!!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)