Zrobiłam sobie podkładkę pod talerzyk umilającą śniadania - bo smaczne jedzenie w ładnych dekoracjach robi się jeszcze smaczniejsze ;)
Podkładka ma wymiary 31 na 25 centymetrów, jest zrobiona z włóczki bawełnianej Almina (czerwona i różowa) i VSV Scarlet (miętowa). Składa się z dwunastu szydełkowych kwadratów zszytych przezroczystą, żyłkową nicią oraz improwizowanej bordiury. Na rogach podkładki zawiązałam frędzelki w różnych kolorach, żeby było weselej.
Z bordiury jestem bardzo zadowolona - myślę, że wyglądałaby świetnie jako wykończenie pledu. Wyrysowałam schemat, może przyda się którejś z Was :)