Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wizytownik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wizytownik. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 marca 2014

O literce N

Kolejna literka z wizytownika. Jesteśmy u Biurkowej przy N...


niedziela, 2 marca 2014

O powrocie do wizytownika i literkach l, ł oraz m

Craft Artwork zamknęło swoje podwoje w połowie art wizytownika. Długo, długo nic się nie działo... to znaczy Pinezka miała gdzieś z tyłu głowy, że warto by kontynuować, jak już jest w połowie alfabetu, ale niestety - takie są Pinezki, że jak nie ma bata, to... yyy... nie ma bata. No i leżało to wszystko wybebeszone. Aż nagle Biurkowa nie wstrzymała i kazała kontynuować. I, z lekkim poślizgiem, Pinezka dołącza i pokazuje, jakie magiczne słowa są na literki l, ł oraz m. 



Wiecie jak zrobić z takiego stempla literkę ł? Nie? Ha! A Pinezka już wie.



Na każdej wizytówce są kleksy z mieniącymi drobinkami, a napis posmarowany glossy. I tak to się wszystko błyszczy.


Poprzednie literki można zobaczyć tu - klik

środa, 19 czerwca 2013

O wizytówkowej literce k

Co jest atrybutem każdej szanującej się Czarownicy? Ha! Oczywiście, że kot, ale kot w wykonaniu Pinezki - to byłoby za banalne. Jest jeszcze coś - kocioł. A, że KOCIoł, jest też trochę koci, to i kot się znalazł, z tym, że nie podpisany, bo to oczywista, że on tam jest. Wizytówki powstają dzięki Craft Artwork. Poprzednie pinezkowe są tu - klik.

Okazało się, że literka k w pinezkowym wizytowniku jest najbardziej K-olorową literką...

sobota, 8 czerwca 2013

O ostatniej chwili na liteki i i jot

Na CraftArtwork zabawa z wizytownikiem trwa. Zbliżamy się do półmetka. I i jot w wersji Pinezki. Po męsku się zrobiło. Bo na arkuszu naklejkowym literki a się kończą...
I jak Iluzjonista


Jot jak jasnowidz.


Jak wszystkie wizytówki - napis posmarowany glossym, gwiazdki mieniące się, nitka i chlapańce z zielonej i fioletowej farby. Poprzednie literki - klik. No i jak zwykle - na ostatnią chwilę! Pinezka, weź się w garść i rób na przedostatnia chwilę, dobra? Dobra.

sobota, 11 maja 2013

O wizytówkowych literkach G i H

Pinezka się haniebnie spóźniła z literką G dla CraftArtwork. Za to za jednym zamachem zrobiła już literkę H, żeby nie zapomnieć. Nadal magiczne stwory i formuły, nadal nitka i nadal papier z kolekcji 7 dots Studio. Ciekawe do której literki starczy ten arkusz...

Najpierw zaległy Gnom


Później aktualny Hokus-Pokus, do którego ciężko znaleźć było jakiś obrazek, więc nie ma obrazka, jest za to dużo nitki. Jeszcze więcej! No - jeszcze więcej nitki.

Poprzednie literki tu - klik.

czwartek, 18 kwietnia 2013

O wizytówkowej literce E i F

CraftArtwork przyspiesza z literkami. Najpierw długo, długo trzeba było robić literkę D, teraz od razu E i F. Co one tam myślą, że to zniechęci Pinezkę? A nie...
Pozostając w kręgu magii: E, jak

oraz F, jak

Obie literki razem
Poprzednie można obejrzeć tu

sobota, 16 marca 2013

O wizytówkowej literce D

Pinezka robi sobie wolne od tworzenia. Taki jakiś miała tydzień z weną, że chyba limit wyczerpała. Dziś króciutko pomajtała niteczką i kleikiem i zrobiła literkę D do swojego wizytownika.



Wizytownik nadal nie ma pudełka, a jest robiony, bo CraftArtwork motywuje.

czwartek, 7 marca 2013

O wizytówkowej literce C

Wizytownik Pinezce rośnie. Nadal nie ma pudełeczka, ale jak tylko Pinezka znajdzie chwilę - na pewno go zrobi (ta, jaaaasne). Literka C to oczywiście Czarownica. Może i trochę zakręcona, może i na miotle odwrotnie usiadła, ale jaki ona ma piękny tyłek!



Poprzednie dwie literki są tu. Oczywiście wszystkie literki powstają dzięki CraftArtwork.

poniedziałek, 4 lutego 2013

O wizytówkach A & B

Craft Artwork reaktywowało zabawę w art wizytowniki! To bardzo fajnie, bo Pinezka sama się nie umie mobilizować. Wizytownik jest dedykowany Koledze, który interesował się kiedyś magią i na zawsze już z tym tematem się będzie Pinezce kojarzył. Jeszcze Pinezka nie zrobiła pudełka na wizytówki, ale ma dopiero dwie, więc jeszcze ma dużo czasu.
Spóźniona lekko literka A:



Literka B:


Obie razem:

Łukasz, szkoda, że nie dożyłeś tego, że Pinezka w Twojej intencji robi wizytówki... ech...