Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stempell&kartoon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stempell&kartoon. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 września 2014

O tym, czego nie potrafi Pinezka

Kolejna walka z kryzysem. Żurnal w natarciu i wycinki z gazet. I stemple od Stemplla&Kartoona, jakie? klik.




Żurnal puchnie. Jeszcze tylko trzy strony do końca. Juhu!

piątek, 12 września 2014

O ślizganiu i o słit-fociach

Po kryzysie twórczym Pinezka zrobiła pierwszy mini album. Zrobiła go z prawdziwą przyjemnością i mlaskaniem językiem. Robiła go trzy dni, stąd poślizg. Bo album miał zachęcić do podjęcia wyzwania na blogu Stempell&Kartoon. Nie zachęcił trzy dni temu, ale zachęca teraz! Klikajcie, bierzcie udział. 












piątek, 22 sierpnia 2014

O Bejłoczu

Któż nie pamięta Słonecznego Patrolu? Chyba tylko ci, urodzeni w latach 90-tych! Bo ci wcześniejsi, to na pewno pamiętają Mitcha Buchannona i jego boską makatkę na klacie. I tak oto konkubent Pinezki czasem zamienia się w prawdziwego bohatera i ratuje świat od zagłady. A przynajmniej próbuje.
Pinezka pokazuje polskiego Mitcha na blogu Stempell&Kartoon, bo fantastyczne dodatki do LO można znaleźć w sklepiku. Pełna lista tutaj.





Scrap według mapki z blogu Art Piaskownica. Sama mapka jest taka:


Się tam scrap pokaże.

środa, 13 sierpnia 2014

O ostatniej chwili

A było to tak: rok temu pinezkowi Rodzice otrzymali z okazji rocznicy ślubu bilety na koncert. Noo, tu Pinezka gmera nózią, nie popisała się i wsadziła je do koperty. Bo kto by tam miał czas jeszcze coś na nie robić. No bo co, w zasadzie? Kartek Pinezka nie robi, żadnych pudełeczek poobklejanych kwiatami też nie, nie wiadomo, od której strony podejść. No i się doczekała. oczywiście: prezent się podobał, ale tyle niepochlebnych uwag odnośnie tej koperty się nasłuchała, że postanowiła w tym roku się zrewanżować. A więc znów: bilety na koncert, ale tym razem - ha! są w opakowaniu. I jak Pinezce ktoś jutro powie, że opakowanie nie jest ładne, to będzie wbijać widelce w ciało, także niech się strzeże Rodzic jeden z drugim.





Pokrowczyk nie byłby taki pinezkowy, gdyby nie dodatki ze Stemplla&Kartoona - lista dostępna tutaj - klik, oraz papiery SODOwe.

wtorek, 29 lipca 2014

O Fochu i Foszku

Był sobie stary i gruby Foch i jego mały kuzyn Foszek. Oboje znaleźli się w jednym miejscu i o jednej porze, co pewna konkubencka para. I tak sobie we czwórkę zapozowali do zdjęcia.





Papiery od SODY, dodatki ze Stemplla&Kartoona. Jakie? Klik tutaj.

Mapka zaczerpnięta z wyzwania Diabelskiego Młyna, pokaże się tam, a co ma do stracenia!
A jeszcze z racji sznurka, braku kwiatków i napisu - leci na wyzwanie w Skarbnicy Pomysłów.

poniedziałek, 14 lipca 2014

O dźwiganiu

Się Pinezka zdźwigała.



Wpis zrobiony w 98% z produktów stempllowo-kartoonowych. Pełna lista tu - klik.

czwartek, 10 lipca 2014

O tym, że ajm blu

Bo w języku polskim to my nic nie mamy na kolor niebieski, oprócz niebieskich migdałów. I niebieskich ptaków. I błękitnej krwi. Hmm, to właściwie mamy dość dużo powiedzeń związanych z tym kolorem... Że też Pinezka na to wcześniej nie wpadła. No, ale jak się z kotem nie wychodzi na dwór pod śmietnik, to nic dziwnego, że wena połowiczna.
W każdym razie dziś rusza niebieskie wyzwanie na blogu Stempell&Kartoon. Pinezka zaprasza taką oto ideą fiks.



niedziela, 22 czerwca 2014

O luźnych szelkach

Na przekór, pomimo i wbrew - Pinezka się otrząsuje. Z marazmu, ze smutku i z samotności. Nie ma co płakać, trzeba się cieszyć tym, co jest. Jak mówią buddyści. Albo może i nie mówią.
Z marazmu pomaga wyciągać żurnal - żurnal dobry na wszystko. A jak żurnal, to ukochane przydasie stempllowo-kartoonowe. Jakie? - klik tu.




wtorek, 10 czerwca 2014

O śniadaniu mistrzów i o zajechaniu Blendera

Pinezkę, jak coś bierze - to na całego. Od kilku tygodni (yyy, dwóch... jakoś tak) robi sobie śniadanie mistrzów, czyli blenduje owoce z mlekiem sojowym i owsem. Owoce, czyli, że truskawki. Bo jest sezon. Koniecznie musiał być o tym scrap, a mapka z tego oto scrapa - jest najnowszym wyzwaniem stempllowo-kartoonowym.
Ale to nie koniec. Bo truskawki wzbudzają w Pinezce chęć blendowania. I zajeżdża swój Blender nie tylko rano, ale i po południami, a czasem i wieczorem. Pinezka ma tylko nadzieję, że Pan Blender to przeżyje.




Najnowsza SODA w natarciu. Kolory - jak dla Pinezki - zabójcze. Ale chyba się udało upinezkowić.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

O pstrykaniu

Że niby jak się pstryka, to się na zdjęciach nie jest? A figę - się jest! Pstryknięty konkubent dziś straszy na blogu Stempell&Kartoon.



piątek, 23 maja 2014

O tym, co na ziemi

Na ziemi to są stópki. A że tak się gorąco zrobiło, to najchętniej bez butów się pomyka. Dlategóż zdjęcie upamiętniające, w otoczeniu rewelacyjnych dodatków Stempllowo-Kartoonowych (jakich? klik na bloga!)




sobota, 10 maja 2014

O bzykaniu

Jak to powiedział Kubuś Puchatek: "Jedyny powód bzykania, to ten, że się jest pszczołą". W tym duchu Pinezka zaprasza na wyzwanie na blogu Stempell&Kartoon, w którym to inspirować się należy pszczołami. 
Na zdjęciu - pszczółka z pobliskiej kwiaciarni. Tam to dziewczyny mają pomysły na wystrój, nie ma co!