Pokazywanie postów oznaczonych etykietą scrap. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą scrap. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 sierpnia 2020

O kolorach. Trzech. I o kawie

Jeśli śledzicie tego bloga, wiecie, że Pinezka nie umie w kolory. Ale postanowiła łamać kolejne granice i tym razem spróbowała zrobić pracę opartą na trzech kolorach. Oczywiście są to kolory z dupy, w ogóle do siebie nie pasujące, ale jednak w jakiś przedziwny, pinezkowy sposób, spójne. Jest to także trzeci (słownie: trzeci) pełnowymiarowy layout 30cm x 30 cm w tym roku! Wstyd! Hańba! Trzeba to zmienić, Pinezko!




niedziela, 17 maja 2020

O tym, że na czarno

Pinezka wsiąknęła w wyzwania na grupie Scrap Elektrownia i ciągle próbuje czegoś nowego. Dzisiaj zrobiła tradycyjny layout (30 cm x 30 cm) na czarnym tle. Było ciężko, bo jednak białe tło jest bardziej uniwersalne, niż czarne, przynajmniej Pinezce łatwiej się robi duże layouty na jasnym tle. Chociaż Pinezka nie mówi, że zrobienie tego LO nie sprawiło jej frajdy. Sprawiło, a jakże.
Oprócz czerni i bieli - ukochane zielenie. Pinezka uwielbia takie combo kolorystyczne.




czwartek, 20 lutego 2020

O nowym, o pierwszym i o niezbyt udanym

To jest pierwszy pełnowymiarowy scrap Pinezki w tym roku. Scrap robiony na wyzwanie w Scrap Elektrowni. I tu Pinezka trochę przedobrzyła. Albo po prostu oczekiwania jej się nie pokryły z rzeczywistością. Wizja była zacna, wykon już taki sobie. Nie pomogło wieczorne jeżdżenie po pomarańczową farbę akrylową, ani stemplowanie i wycinanie trzystu (czytaj: siedmiu) kwiatków, po prostu coś tu dla Pinezki nie gra.
Ale pokaże, innym ku przestrodze.





wtorek, 2 lipca 2019

O tęczy, tęczy, czy czy czy...

Bo Pinezka zapomniała zaprosić na wyzwanie tęczowe na blogu TricksArt, a więc zaprasza teraz.





piątek, 19 kwietnia 2019

O wyzwaniu z jajkiem. Albo z ptaszkiem. W każdym razie trudnym

Dziś Pinezka zaprasza na najnowsze wyzwanie na blogu Rapakivi, w którym trzeba użyć jajka, ewentualnie ptasiej tekturki. Jeeej, ile się Pinezka nagłowiła nad tym wyzwaniem, ale w końcu zrobiła takiego scrapa. Jeśli ktoś ma ochotę i pomysł na jajko to Pinezka zachęca.





wtorek, 19 marca 2019

O zimie

Pinezka ją strasznie lubi. Za ten śnieg skrzypiący pod butami, za parę z ust, za ciepłe skarpety. I dlatego, mimo nadciągającej wiosny, będzie dziś wspomnienie zimy. 
Papierologia - Rapakivi





poniedziałek, 4 lutego 2019

O księżycu

Jak się jedno w pinezkowym życiu udaje - to drugie idzie zupełnie źle. W każdym razie scrapuje się Pinezce fajnie, zwłaszcza na księżycowych papierach od Piątku Trzynastego. O innych kwestiach życiowych lepiej nie wspominać.
W każdym razie - kolejny lift pięknej pracy Heby






poniedziałek, 26 listopada 2018

O tym, że pamiętać trzeba lato

Jako, że zima zbliża się wielkimi krokami, Pinezka wygrzebuje letnie zdjęcia i je umieszcza na layoutach. Bo ona tak lubi na przekór. I w dodatku zliftowała sama swoją pracę, bo jakoś tak wena nie chciała przyjść. Enyłej praca na papierach trickartowych, z którymi Pinezka czuje się wyśmienicie.





środa, 24 października 2018

O radości. I o motorku. I o TricksArcie

Od jakiegoś czasu Pinezkowie mają motocykl. Nie jakiś tam szalony ścigacz i nie to, że ze ślinotokiem i wywalonym jęzorem jeżdżą dzień i noc, w deszczy i mróz. Nie - taka tam stodwudziestkapiątka. I dzisiejszy scrap jest o niej. I o cieszeniu się każdą chwilą. I o zachęceniu do wzięcia udziału w najnowszym, geometrycznym wyzwaniu na blogu TricksArt, gdzie Pinezka od października inspiruje. I tyle.





piątek, 19 października 2018

O tankowaniu

Bo jak już sobie Pinezka pościągała różne efekty do aparatu w telefonie, to trzaskała te zdjęcia na potęgę, nawet podczas tankowania. A zgodnie z prawem - każde zdjęcie wydrukowane należy użyć w jakiejś pracy, więc i to się doczekało. Prosto, ale z kwiatem, czysto, ale z warstwami - cała Pinezka.
Papiery od Piątku Trzynastego.







wtorek, 18 września 2018

O prostocie

Coraz więcej jej w pinezkowym życiu.





Papierologia na blogu Rapakivi.

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

O nas dwóch

Była sobie Pinezka. I była Pinezkowa Przyjaciółka, która ma tak samo na imię jak Pinezka. I ta Przyjaciółka wpadła na pół nocy z północy Polski i takie sobie zdjęcie strzeliły. We dwie sobie strzeliły.
Layout zachęca do zakupów w sklepie Rapakivi - bo cały jest zrobiony z produktów Kivi.