Wczoraj, dzięki ogromnie cenionej przeze mnie makijażystce Lisie Eldridge, trafiłam na ciekawy filmik, w którym Joan Collins (doskonale znana nam jako Alexis z serialu Dynastia) prezentuje, jak wykonuje swój codzienny makijaż. Joan okazuje się być kobietą silną i wiedzącą czego chce, ale również zabawną i kokieteryjną. Ubawiłam się setnie oglądając jak pudruje swoją twarz i pluje na patyczek do demakijażu twierdząc, że "ślina dobra jest na wszystko" :D Ogromnie podoba mi się jej świadomość siebie, znajomość własnej twarzy i sposób nakładania makijażu. Wydaje się, że nakłada go w sposób niekontrolowany, ale efekt końcowy jest piękny (oczywiście w standardach wczesnych lat 80-tych, kiedy powstał filmik ;)