Nieco ponad miesiąc temu dostałam miłą propozycję projektowania filcowych prac z wykorzystaniem produktów i narzędzi firmy Rayher. Z pięknej wełny, którą otrzymałam powstało już kilka drobiazgów, w tym to, co widać poniżej.
Miś
Miś ma ok. 12cm wysokości i jest grzechotką. Wewnątrz zafilcowałam plastikowy wkład od jajka niespodzianki z drobnym makaronem. Grzechocze pięknie - filc nie tłumi dźwięku, czego się obawiałam. Zafilcowywanie tak dużego przedmiotu powoduje, że czas wykonania pracy bardzo się wydłuża - nie można filcować wgłąb, lecz głównie pod małym kątem, tuż pod powierzchnią. Jest to projekt raczej dla zaawansowanych filcujących :)
Maskotka (kotek?) jest malutka i ma strrrraszne, turkusowe oczka :)
Miśka i jego filcową maskotkę zrobiłam z wełny przygotowanej specjalnie do filcowania igłami (choć kulki robione na mokro też wyszły świetnie). Filcuje się szybko, piękne kolory, głównie melanże. Wełna oczywiście barwiona, ale kolory są przyjemnie "naturalne". Nieco szorstka faktura wełny także daje miłe wrażenie pracy z naprawdę naturalnym materiałem. W tym projekcie wykorzystałam przede wszystkim wełnę z zestawu różowego i szarego.
Wiosenne deco - roślinka i ptak
Projekt z serii łatwe filcowanie :) Ponieważ poproszono mnie o wykonanie prac o różnym poziomie trudności, postanowiłam wykonać prostego ptaszka z minimum detali. A ponieważ ostatnio wielką radość sprawia mi hodowanie roślin z nasion, obserwowanie kiełków, młodych wątłych roślinek (!), doszłam do wniosku, że zrobię sobie też trwalszą, filcową wersję takiego "kiełka" :) Stoi na biurku i cieszy oko :)
Ptaszek zrobiony jest z pięknej fioletowej wełny z różowego zestawu Rayhera, listki zaś z przedelikatnej czesanki merino 18 mikronów z zestawu zielonego. Listki wstępnie ukształtowałam igłami a następnie ufilcowałam na mokro.
Jak pisałam, przy wykonaniu tych prac korzystałam też z narzędzi Rayhera - igieł i maty. Fajne, nowe doświadczenia :)
Kolejne prace niebawem... I hope.
Miłego wieczora!
o.
Ptaszek zrobiony jest z pięknej fioletowej wełny z różowego zestawu Rayhera, listki zaś z przedelikatnej czesanki merino 18 mikronów z zestawu zielonego. Listki wstępnie ukształtowałam igłami a następnie ufilcowałam na mokro.
Jak pisałam, przy wykonaniu tych prac korzystałam też z narzędzi Rayhera - igieł i maty. Fajne, nowe doświadczenia :)
Kolejne prace niebawem... I hope.
Miłego wieczora!
o.
60 komentarzy:
USHEFANTASTYCZNE PRACE!!!! FANTASTYCZNE!!!!!!!!!!!!!
Szczerze mówiąc to szczęka mi opadła...To jest cudowne!!! Masz nieprzeciętny talent. Podziwiam, bo ja upodobałam sobie filcowanie na mokro, może kiedyś spróbuję innej metody. Pozdrawiam cieplutko!!
Zauroczył mnie miś, a jak usłyszałam jak wymyśliłaś grzechotkę to już jestem kompletnie zachwycona:)
Padam na kolana, czołobitne pokłony walę i szczękę z podłogi zbieram za tego polaruska...
Nareszcie po tak długim czasie znowu moge oglądać pracę na poziomie, który charakteryzuje wyłącznie CIEBIE OLU. Nie znam drugiej tak perfekcyjnie filcującej i z takim fantastycznym zmysłem artystycznym i wyczuciem smaku. Mniam prawdziwa uczta dla oczu.
Ola, ten miś ma charakter mojego jeża! Iggy też czasami tak siedzi i słodko patrzy :) Piękne prace, cieszą moje oko i moją duszę :)
cudne prace:)
Jaki słodki miś... się rozczuliłam :) Jest naprawdę kochany :) Prace jak zwykle perfekcyjnie wykonane - mistrzostwo po prostu :)
Jesteś absolutnie niesamowita! :)
Magia filcowa normalnie :)
cudenka ...
...design...
i piekne kolorki
tule cieplutko
rany! wiele jest dziewczyn filcujących super rzeczy ale Ty powalasz mnie kolana
osz ja nie mogę, ten polarny jest PRZE...
-cudowny,
-śliczny,
Szczęka moja ciągle na podłodze o_O
padam na kolana, i bije pokłony (bałwochwalstwo ale MUSZĘ!) miś jest tak cudowny że płakac mi się chce, wzruszający i normalnie opowiada historie.. :) uwielbiam Cię Olu:)))
Piekne
Mistrzyni filcowania powraca w wielkim stylu :-) Cuda nam tu pokazujesz, Olu i bardzo się cieszę, że znowu mogę oglądać Twoje śliczności :-)
Jakie niesamowite rzeczy ufilcowłaś. Pomysł z grzechotką wspaniały. Prace są fantastyczne.
ależ piękne... no słodkie do potęgi! jestem już dużą dziewczynką, ale jak widzę takie prace to ti ti ti, bu bu bu i takie tam :)
życzę nieustającej weny i chęci do pracy!
ohhh, the bear is so adorable, i would love to cuddle him :D
You are a big inspiration for me, your works are incredible.
Miś piękny, a pomysł z grzechotką genialny! :)
Cudne, twórz i pokazuj jak najwięcej.
absolutnie rewelacyjne prace! miś mnie zwalił z nóg... ma cudną formę i wygląda bardzo sympatycznie :) fakt, że jest grzechotką już zupełnie mnie rozwala... cóż za talent! :)
Olu jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac,po prostu sa fantastyczne,jesteś genialna,masz niesamowity talent,a ja z ogromną niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia Twoich prac,pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,Twoja fanka
Świetne prace
ołłł jeeee Ola znów filcuje!!!!!!!! Aj low ju :)End aj low miś tuu ;)
absolutnie niesamowite- zaglądam sobie, a tu takie cuda... nie spodziewałam się, ze coś nowego u Ciebie zobaczę, boś zapracowana ... a tu... normalnie szczęka na podłodze
- nieziemsko filcujesz... ta gładkość... oj... a kulka moja wisi na honorowym miejscu :*
BUZIAKI OGROMNE!
PS: śliczne listeczki :) ja też robię takich masę :) pokochałam tą prostotę wykonania :)
Od kilku miesięcy z przyjemnością oglądam Twojego bloga, ale dzisiaj ...padłam i nie mogę się podnieść :-O
Zwierzaczki są cudowne, dopieszczone w każdym detalu. Rewelacja :-)
Cudowne!!!!
Dzieło sztuki :) Przecudowne rzeczy!
O Mój Boże! Nawet sobie nie zdajesz sprawy jak ja jestem zachwycona Twoimi pracami!!! Siedzę przed komputerem, i myślę, że śnię! Ja filcuję (tylko igłami) gdzieś od 10 miesięcy- mam 16 lat. Niektóre prace mi wychodzą nawet ładne, wszyscy się nimi zachwycają, i mówią mi, że mam talent. Ale oglądając Twoje prace... :). Brak mi słów. Cieszę się, że znalazłam Twój blog!
Genialne :)
miś swoją precyzją powalił mnie na kolana i z wrażenia dostałam wytrzeszczu... ale i tak najcudniejszy jest ptaszek! :)
Wszystko jest tak sliczne... Ja tez tak chce...!!! Jesteś moją mistrzynią:)d
Witam Olu
Jakiś czas temu wędrowałam sobie po "necie" i dotarłam na twój blog.Szczęka mi opadła co za cudeńka można wyrzeźbić igłą.Wtedy nie wiedziałam czym to się "je" , ale Twoje lekcje pomogły,zamówiłam co trzeba i zaczęłam nieporadnie.....
Dzięki za inspiracje...
Pozdrawiam
Twoje filcowanki to mistrzostwo świata :) Przecudnie dopracowane, wszystkie inne, co myślą, że potrafią filcować, niech się schowają :)
przepiękne!!
jakie te wszytskie twoje prace są estetyczne!
jestem zachwycona!
cudne :)
Piękne są te Twoje prace!
zawsze mi się wydawało, że jak coś się sfilcuje to już jest do wywalenia, albo co najwyżej można to podkleić pod krzesło a tu sie okazuje, że
filcowanie
to bardzo fajna sprawa. POzdrawiam
O ja Cie...robisz niesamowite rzeczy... :)
aż się uśmiechałam do monitora gdy to oglądałam.. ;) jednym słowem to WOW!... ;)
Truskawkowy niedźwiedź - rewelacyjny! Nie za słodki i z niespodzianką :)
I love these felted animals but I can't read polish. Do you have a translate button?
Dobrze, że istnieje coś takiego jak google :) Inaczej nie wpadłabym na tego bloga. A masz genialne pomysły. Ja dopiero co zaczynam filcowanie, ale nie wiem, jak Ty to robisz, że Twoje prace są takie gładkie. Moje nawet po "obstrzyżeniu" nożyczkami i tak są włochate. Czy to jest kwestia włóczki, czy magicznie wrodzonego talentu :D ?
Jeśli
Przecudny misio i ptaszeczek. Tylko pozazdrościć umiejętności :)
zachwyca mnie ten miś!
cudowny ten różowy miś polarny! ma wielki dar rozczulania! kot też świetny, a jego oczy wcale nie są straszne a intrygujące:))
Miso przecudny!!! Napatrzeć się nie mogę ;) Pozdrawiam
Jejku ;) nigdy nie widziała tak pięknie wykonanych prac z filcu ! tak dokładnie i z wielką precyzją. Misio jest wręcz cudowny ;) ptaszek i inne tez ale misio jest najukochańszy
cudowny miś...jestem pod wielkim wrażeniem Twojej pracy
podziwiam
Rewelacyjne prace! Jestem pod wrażeniem, że ludzkie ręce mogą takie cudka zrobic! Pozdrawiam ;*
Love your work! :)
Miś przeuroczy, ptaszek śliczny, a kiełkowa roślinka jest po prostu fantastyczna!
Przyznam szczerze, że nigdy nie przepadałam za filcem, ale te zwierzaczki są przecudne :) nie wspomnę o innych przepięknych rzeczach które znalazłam na Twym blogu :)
Pozdrawiam
An
przepiękne rzeczy czynisz dziewczyno! dziękuję, że mogłam popatrzeć :-)
Hi I want to know If you can sell me the polar bear. I'm very interested in buying it... Could you please tell me the price ?? Thanks
Love your work! Adorable!!!!
Nice day!!!
Ojjj, dźwiadek jest porażająco uroczy! Mam fazę szaleństwa na punkcie jego ogonka. Choć ptaszor też bardzo fajny. Pozdrawiam!
I gotta bookmark this website it seems extremely helpful very useful. Thanks
Thanks for sharing about painting. Your Blog is really informative for us.....
7 horses wall painting
horse wall painting
Islamic wall painting for bedroom
horse wall paintings online
Prześlij komentarz