Kolejna Rocznica Chwalebnej Rewolucji 25 maja
W tym roku wiosna była długa i zimna - bzy nadal kwitną.
"Odejmij własne straty od strat przeciwnika, a jeśli otrzymasz liczbę dodatnią, było to wspaniałe zwycięstwo."
Terry Pratchett, Straż nocna
Akemi dzielnie pozowała. Zasługuje na własny post.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Akemi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Akemi. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 25 maja 2020
niedziela, 15 października 2017
Akemi
Przyjechała do mnie 22 września 2017, a ja do tej pory nie zrobiłam jej porządnych zdjęć. Ba, nawet nie obmacałam jej dokładnie...
Ale zrobię ten wpis dla pamięci - no i oczywiście żeby się pochwalić i podzielić szczęściem :D
Lalka Pullip Akemi zaprojektowana przez hiszpańską artystkę Sheryl Designs w 2013 roku. To taki mój osobisty Święty Graal lalkowy. Nie sądziłam, że kiedyś ją zdobędę, a jednak trafiła do mnie. Można powiedzieć, że moje lalkowe potrzeby zostały zaspokojone w 100% ;)
Dziękuję pięknie jeszcze raz Koral z bloga Lalki Koral za możliwość zakupu tej pullippanny. Jako ciekawostkę dodam, że lalka wróciła od innej kupującej, która nie odebrała paczki za pobraniem. To musiało być przeznaczenie!
Ze stokowego ubranka Akemi nie posiada czapki, szalika oraz getrów. Nie mam też do niej oryginalnego stojaka. No i bolec w głowie do przesuwania oczu jest ułamany. Ale nic to! To tylko błahostki przy ogólnym różowo-niebieskim pięknie!
Raczej nie będę jej zmieniać imienia, bo podoba mi się taka jaka jest - łącznie z imieniem. Chyba, że na "Sangreal" ;)
No i teraz refleksja.
Eskela nie sprzedaję. Ale reszta towarzystwa... kto wie. Zdaje się, że Kama jako pierwsza będzie na ewentualną sprzedaż, bo ja jej i tak makijażu nie zrobię... nie wiem, nie wiem...
No i Suki, która miała być, za przeproszeniem, substytutem Akemi, ale okazało się, że to jednak nie to.
Może ktoś chętny na którąś z lal?
Pozdrawiamy z całą ferajną!
PS
Jak ja nienawidzę różowego :')
Ale zrobię ten wpis dla pamięci - no i oczywiście żeby się pochwalić i podzielić szczęściem :D
Lalka Pullip Akemi zaprojektowana przez hiszpańską artystkę Sheryl Designs w 2013 roku. To taki mój osobisty Święty Graal lalkowy. Nie sądziłam, że kiedyś ją zdobędę, a jednak trafiła do mnie. Można powiedzieć, że moje lalkowe potrzeby zostały zaspokojone w 100% ;)
Dziękuję pięknie jeszcze raz Koral z bloga Lalki Koral za możliwość zakupu tej pullippanny. Jako ciekawostkę dodam, że lalka wróciła od innej kupującej, która nie odebrała paczki za pobraniem. To musiało być przeznaczenie!
Ze stokowego ubranka Akemi nie posiada czapki, szalika oraz getrów. Nie mam też do niej oryginalnego stojaka. No i bolec w głowie do przesuwania oczu jest ułamany. Ale nic to! To tylko błahostki przy ogólnym różowo-niebieskim pięknie!
Raczej nie będę jej zmieniać imienia, bo podoba mi się taka jaka jest - łącznie z imieniem. Chyba, że na "Sangreal" ;)
No i teraz refleksja.
Eskela nie sprzedaję. Ale reszta towarzystwa... kto wie. Zdaje się, że Kama jako pierwsza będzie na ewentualną sprzedaż, bo ja jej i tak makijażu nie zrobię... nie wiem, nie wiem...
No i Suki, która miała być, za przeproszeniem, substytutem Akemi, ale okazało się, że to jednak nie to.
Może ktoś chętny na którąś z lal?
Pozdrawiamy z całą ferajną!
PS
Jak ja nienawidzę różowego :')
Subskrybuj:
Posty (Atom)