A tak wygląda mój balkon dzisiaj (02.08.2013):
Widok ogólny na balkonowy ogródek. Po lewej widać figę jadalną, w lewym rogu balkonu rosną pomidory
w skrzynce, obok pnie się tunbergia (widać pierwszy pomarańczowy
kwiat), następnie tytoń ozdobny (narcyzowy, jeszcze nie kwitnie), z
przodu dynie ambar, znów skrzynka z pomidorami oraz bakłażan o białych
owocach (jeszcze nawet nie zakwitł).
Dwie dynie odmiany Ambar w doniczkach. Późno je wysiałam, 1 lipca. Planuję jeszcze je wysadzić na działce, jednak na razie nie chcę z powodu morderczych upałów. Dynie podlewam obficie i zasilam biohumusem. Rosną bardzo szybko. Za dyniami są pomidory w skrzynce.
Dynia Ambar z bliska. Widać malutkie pączki męskich kwiatów.
Tunbergia oskrzydlona (Thunbergia alata) - pierwszy kwiat w tym roku.
Tunbergia, a po prawej fragment doniczki z tytoniem.
Kwiaty pomidora samokończącego odmiany Malinowy Rodeo. Jak na razie owoców brak.
Oberżynka (bakłażan) odmiany Golden Eggs. Może doczekam się białych owoców w kształcie jaj.
Fasolnik chiński (Vigna unguiculata) o bardzo długich strąkach. W zeszłym roku miałam go w ogródku.
Z drugiej strony balkonu mam mini szklarnię z półkami. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie na małym balkonie. Na wiosnę w szklarni można hodować rozsady warzyw i kwiatów.
Paulownia puszysta z nasion.
Na środkowej półce rosną sobie tegoroczne goji z nasion (Kolcowój pospolity, k. szkarłatny Lycium barbarum)
Oraz mimozy (czułek Mimosa) wyhodowane z nasion.
Na górnej półce szklarenki uprawiam ogórki melonowe (ogórki armeńskie Cucumis melo var. flexuosus) w doniczce. Jeszcze nie zakwitły, ponieważ wysiałam je też dość późno. To właściwie taki eksperyment balkonowy :)
Na górnej półce trzymam też trawę cytrynową wyhodowaną z nasion (z lewej) oraz ryż (z prawej). Muszę je trzymać wysoko, gdyż moje koteczki natychmiast się na te rośliny rzucają, kiedy maja do nich dostęp. Co znakomicie obrazuje fotografia ;) Tylko na chwilę zdjęłam doniczki do zdjęcia. Śnieżka wcina trawę cytrynową (wysiana w tym roku)