Jakoś ostatnio nie mogę wynaleźć sobie książki, która by mnie wciagnęła i zafascynowała. Chwytam, czytam, odkładam. Bez większego entuzjazmu. Może te dwie czarodziejskie sówki sprawią, że zawartość jakiejś książki stanie się fascynująca i wciągająca? A może Wy mi coś polecicie?
Zakładki zainspirowane pracami agnieszki-scrappassion, zrobiłam chyba z rok temu, ale że mój aparat włóczy się jeszcze gdzieś po Azji, to będzie teraz sporo zaległości. Na szczęście mi ich nie brak, nigdy nie nadążam z wrzucaniem na bloga :)
Sówka Nr 1:
I tył:
Sówka Nr 2: