Witam,
co prawda pogoda w ostatnich dniach nam nie dopisuje.... ale u mnie kolorowo i słonecznie. Zrobiłam koszyk w kolorach tęczy. Do jego wykonania zainspirowały mnie moje dzieci :) Zaczęło się od obserwacji tęczy przez okno a potem kolorowe rysunki w ich wykonaniu :)
By zatrzymać na dłużej ten kolorowy czas powstał tęczowy koszyk :)
Nie było to jednak łatwe zadanie. Rurki były skręcane
z kolorowego papieru xero co skutkowało bolącymi palcami :( Końcowy efekt też nie był zadowalający. Rurki były jak dla mnie za grube i za sztywne :( ale się nie poddałam w kącku czego się nie robi dla dzieci :)
By ułatwić sobie wyplatanie rurki zmiękczyłam wodą
z lakierem... i nawet jakość szło :)
Koszyk moim dziewczynkom się spodobał i służy im jako pojemnik na zabawki :)
Mam nadzieję że efekt końcowy Wam też się spodoba :)
Gosia
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiklina papierowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiklina papierowa. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 1 lipca 2018
sobota, 9 czerwca 2018
Powrót... wianki
Witam,
po długiej przerwie zamieszczam powoli powrócić do blogowania. Czas gdy mnie nie było był poświęcony Rodzinie oraz pracy zawodowej. Czas pędzi szybko a czasu ciągle mało. Doba mogła by być dłuższa... wtedy na wszystko bym miała czas. W każdym razie nie próżnowałam. Pojawiły się nowe pomysły i projekty. Niektóre są zrealizowane a niektóre czekają na realizacje. Tymczasem przedstawiam Wam dwa wianki z wikliny papierowej. Do Waszej oceny pozostawiam decyzję, który Wam się bardziej podoba Fioletowy czy Różowy :)
Pozdrawiam ciepło
Gosia
po długiej przerwie zamieszczam powoli powrócić do blogowania. Czas gdy mnie nie było był poświęcony Rodzinie oraz pracy zawodowej. Czas pędzi szybko a czasu ciągle mało. Doba mogła by być dłuższa... wtedy na wszystko bym miała czas. W każdym razie nie próżnowałam. Pojawiły się nowe pomysły i projekty. Niektóre są zrealizowane a niektóre czekają na realizacje. Tymczasem przedstawiam Wam dwa wianki z wikliny papierowej. Do Waszej oceny pozostawiam decyzję, który Wam się bardziej podoba Fioletowy czy Różowy :)
Pozdrawiam ciepło
Gosia
piątek, 3 listopada 2017
Szaraczek
Hej :)
Brak czasu spowodował, że dawno mnie tu nie było:) czas leci szybko jak dla mnie za szybko... dużo się dzieję bo ciągle coś.. Od jakiegoś czasu zbieram się z napisaniem posta i tak wyszło, że nic z tego nie wyszło :( Zaległości, zaległości, zaległości.
Z dobrych wieści to taka, że w końcu udało mi się zrobić koszyk. Koszyk jak koszyk ale o takich kolorkach już od dawna myślałam. Moje ulubione biały czarny i szary :) Taki szaraczek. Koszyk z typu tych eleganckich... a moje dzieci trzymają w nim przeróżnie różności :) Tak czy inaczej przydał się :)
Druga informacja to taka, że wybieram się z siostrą na kiermasz świąteczny :) Zmotywowała mnie moja siostra za co bardzo jej dziękuję. Co z tego wyjdzie zobaczymy wkrótce :)
Pozdrawiam
Gosia
Brak czasu spowodował, że dawno mnie tu nie było:) czas leci szybko jak dla mnie za szybko... dużo się dzieję bo ciągle coś.. Od jakiegoś czasu zbieram się z napisaniem posta i tak wyszło, że nic z tego nie wyszło :( Zaległości, zaległości, zaległości.
Z dobrych wieści to taka, że w końcu udało mi się zrobić koszyk. Koszyk jak koszyk ale o takich kolorkach już od dawna myślałam. Moje ulubione biały czarny i szary :) Taki szaraczek. Koszyk z typu tych eleganckich... a moje dzieci trzymają w nim przeróżnie różności :) Tak czy inaczej przydał się :)
Druga informacja to taka, że wybieram się z siostrą na kiermasz świąteczny :) Zmotywowała mnie moja siostra za co bardzo jej dziękuję. Co z tego wyjdzie zobaczymy wkrótce :)
Pozdrawiam
Gosia
wtorek, 12 września 2017
Refleksyjnie...
Witam,
pogoda nas nie rozpieszcza, raz ciepło raz zimno a czasami deszczowo. Dni stają się coraz krótsze więc można powiedzieć, że wielkimi krokami zbliża się jesień... Taka pogoda sprzyja rożnym refleksjom i przemyśleniom. Na około mnie dużo się dzieje, ciężko powiedzieć czy to dobrze czy źle. Czami chciała bym mieć święty spokój by nikt nic odemknie nie chał :) Chciała bym się skupić na Rodzinie, dzieciach a od czasu do czasu na wiklinie papierowej :)
By poprawić sobie humor i rozświetlić te ponure dni zrobiłam coś kolorowego. Coś co choć trochę przypomni mi letnie słoneczne dni :) Jest to zestawik sześciu podstawek pod kubki zrobione z gazetki Tele Tydzień :)
Pozdrawiam ciepło
Życzę ciepłych i słonecznych dni
Gosia
pogoda nas nie rozpieszcza, raz ciepło raz zimno a czasami deszczowo. Dni stają się coraz krótsze więc można powiedzieć, że wielkimi krokami zbliża się jesień... Taka pogoda sprzyja rożnym refleksjom i przemyśleniom. Na około mnie dużo się dzieje, ciężko powiedzieć czy to dobrze czy źle. Czami chciała bym mieć święty spokój by nikt nic odemknie nie chał :) Chciała bym się skupić na Rodzinie, dzieciach a od czasu do czasu na wiklinie papierowej :)
By poprawić sobie humor i rozświetlić te ponure dni zrobiłam coś kolorowego. Coś co choć trochę przypomni mi letnie słoneczne dni :) Jest to zestawik sześciu podstawek pod kubki zrobione z gazetki Tele Tydzień :)
Pozdrawiam ciepło
Życzę ciepłych i słonecznych dni
Gosia
czwartek, 10 sierpnia 2017
Kolorowy zawrót głowy :)
Witam,
pogoda sprzyja jest ciepło, słonecznie więc w wolnej chwili skręcam białe rurki i maluje je na różne kolory. Wyszły mi całkiem ciekawe kolorki:) Kolorki tęczy :)
A co z tych rureczek zrobię to jeszcze nie wiem :) Zapewne jakiś koszyczek :)
W międzyczasie udało mi się jeszcze zrobić osiem podstawek pod kubki :) w kolorze biało fioletowym. Do kompletu powstaną w najbliższym czasie podkładki po talerze.
Dziś krótko i na temat ;)
Pozdrawiam Gosia
pogoda sprzyja jest ciepło, słonecznie więc w wolnej chwili skręcam białe rurki i maluje je na różne kolory. Wyszły mi całkiem ciekawe kolorki:) Kolorki tęczy :)
A co z tych rureczek zrobię to jeszcze nie wiem :) Zapewne jakiś koszyczek :)
W międzyczasie udało mi się jeszcze zrobić osiem podstawek pod kubki :) w kolorze biało fioletowym. Do kompletu powstaną w najbliższym czasie podkładki po talerze.
Dziś krótko i na temat ;)
Pozdrawiam Gosia
czwartek, 6 lipca 2017
Serwernik po raz pierwszy :)
Witam,
moja siostra wymyśliła by zrobić jej na działkę serwetnik. Do zdania podeszłam sceptycznie. Dno przecież mam być kwadratowe a wiadomo nie zawsze to wychodzi. Zaczęłam kombinować i pleść tak by wszystko było z wikliny papierowej. Moich prób było 5 może 6 szczęść albo i więcej, potem straciłam rachubę w liczeniu. Na koniec się poddałam i dno serwetnika zrobiłam z tektury.
Serwetnik jest wykonany z białych rurek i jest niewykończony. Siostra ma za zadanie zrobić to samodzielnie. Czyli jakiś kolor i lakierowanie :) Jestem ciekawa jaki będzie efekt końcowy :) Na pewno Was o tym poinformuje :)
Gosia :)
moja siostra wymyśliła by zrobić jej na działkę serwetnik. Do zdania podeszłam sceptycznie. Dno przecież mam być kwadratowe a wiadomo nie zawsze to wychodzi. Zaczęłam kombinować i pleść tak by wszystko było z wikliny papierowej. Moich prób było 5 może 6 szczęść albo i więcej, potem straciłam rachubę w liczeniu. Na koniec się poddałam i dno serwetnika zrobiłam z tektury.
Serwetnik jest wykonany z białych rurek i jest niewykończony. Siostra ma za zadanie zrobić to samodzielnie. Czyli jakiś kolor i lakierowanie :) Jestem ciekawa jaki będzie efekt końcowy :) Na pewno Was o tym poinformuje :)
Gosia :)
piątek, 30 czerwca 2017
Wakacje !!!
Witam,
dziś mogę śmiało powiedzieć, że zaczynam wakacje. Praca w przedszkolu ma to do siebie, że pracujemy do końca miesiąca (w szkole nauczyciele pracują do 23 czerwca czyli do dnia uroczystego zakończenia roku). Rzeczy spakowane, sala ogarnięta z dziećmi się pożegnałam :) więc czas na odpoczynek :)
Oto moje papugi :) Tak wakacyjnie :)
I zaległe koszyczki z wikliny papierowej :)
Ten z przeznaczeniem na biżuterie.
Pozdrawiam
Gosia
dziś mogę śmiało powiedzieć, że zaczynam wakacje. Praca w przedszkolu ma to do siebie, że pracujemy do końca miesiąca (w szkole nauczyciele pracują do 23 czerwca czyli do dnia uroczystego zakończenia roku). Rzeczy spakowane, sala ogarnięta z dziećmi się pożegnałam :) więc czas na odpoczynek :)
Oto moje papugi :) Tak wakacyjnie :)
I zaległe koszyczki z wikliny papierowej :)
Ten z przeznaczeniem na biżuterie.
Pozdrawiam
Gosia
sobota, 16 lipca 2016
Nibieskie spiralki :)
Witam,
ostatnio mało wyplatam, bardziej skupiłam się na skręcaniu rurek i ich malowaniu. Letnie porządki rozpoczęte i okazało się, że dużo mam starych gazet, których w końcu trzeba się pozbyć :) Tak więc tnę paski i skręcam rurki, tnę paski i skręcam rurki... :) Końca nie widać :) Moje zapasy rurek będą w sam raz na zimę :) W między czasie przedstawiam zaległy koszyczek jaki zrobiłam dawno temu.
Pozdrawiam
Gosia
ostatnio mało wyplatam, bardziej skupiłam się na skręcaniu rurek i ich malowaniu. Letnie porządki rozpoczęte i okazało się, że dużo mam starych gazet, których w końcu trzeba się pozbyć :) Tak więc tnę paski i skręcam rurki, tnę paski i skręcam rurki... :) Końca nie widać :) Moje zapasy rurek będą w sam raz na zimę :) W między czasie przedstawiam zaległy koszyczek jaki zrobiłam dawno temu.
Pozdrawiam
Gosia
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Nie za duży, nie za mały.....
Hej,
pogoda dopisuje... oj gorąco mamy... Zdecydowanie stwierdzam, że długie i słoneczne dni mi służą. Mam więcej chęci do zrobienia czegoś.... Rok szkolny się kończy więc i czasu jest więcej :) Przed nami już wakacje... wyczekiwany czas odpoczynku i urlopu :)
Koszyk, który przedstawiam długo czekał, aż go skończę... w pierwszym zamiarze miał być większy. Wyszedł jaki wyszedł nie za duży nie za mały, jest w sam raz :) Trzymam w nim skręcone rurki, paski do skręcania, klej itp. Świetnie nadaje się do przenoszenia :) wszystko mam w jednym miejscu.
Zachęcam również do wspólnej nauki Frywolitki od podstaw, którą prowadzi Jamiołowo.
Ja już sprzęt do nauki zakupiłam :)
Pozdrawiam
Gosia
pogoda dopisuje... oj gorąco mamy... Zdecydowanie stwierdzam, że długie i słoneczne dni mi służą. Mam więcej chęci do zrobienia czegoś.... Rok szkolny się kończy więc i czasu jest więcej :) Przed nami już wakacje... wyczekiwany czas odpoczynku i urlopu :)
Koszyk, który przedstawiam długo czekał, aż go skończę... w pierwszym zamiarze miał być większy. Wyszedł jaki wyszedł nie za duży nie za mały, jest w sam raz :) Trzymam w nim skręcone rurki, paski do skręcania, klej itp. Świetnie nadaje się do przenoszenia :) wszystko mam w jednym miejscu.
Zachęcam również do wspólnej nauki Frywolitki od podstaw, którą prowadzi Jamiołowo.
Ja już sprzęt do nauki zakupiłam :)
Pozdrawiam
Gosia
poniedziałek, 13 czerwca 2016
W wolnej chwili....
Witam,
od jakiegoś czasu pracowałam nad czym większym :) Czasu było odrobinkę więcej bo w przedszkolu jesteśmy na etapie prób do zakończenia roku szkolnego to wzięłam się ostro do wyplatania :) Z początku nie maiłam pomysłu na koszyk.... ale stwierdziłam czas na coś nowego (wy na pewno już to znacie :)) Było wyplatanie, zmiana techniki a na koniec trochę białej farby :) Farba moim zdaniem idealnie się wkomponowała w całość :) Koszyk wczoraj trafił do nowej właścicielki - Agnieszki :) Sprawił jej dużo radośni i mam nadzieję, że będzie dobrze służył :)
Do Agi trafił też mój pierwszy lampionik :) oj ile to ja razy próbowałam go zrobić.....
A to moja Sowa na zakończenie roku :)
Pozdrawiam
Gosia
od jakiegoś czasu pracowałam nad czym większym :) Czasu było odrobinkę więcej bo w przedszkolu jesteśmy na etapie prób do zakończenia roku szkolnego to wzięłam się ostro do wyplatania :) Z początku nie maiłam pomysłu na koszyk.... ale stwierdziłam czas na coś nowego (wy na pewno już to znacie :)) Było wyplatanie, zmiana techniki a na koniec trochę białej farby :) Farba moim zdaniem idealnie się wkomponowała w całość :) Koszyk wczoraj trafił do nowej właścicielki - Agnieszki :) Sprawił jej dużo radośni i mam nadzieję, że będzie dobrze służył :)
A to moja Sowa na zakończenie roku :)
Pozdrawiam
Gosia
czwartek, 5 maja 2016
Koszyczkowo :)
Witam,
jakiś czas temu obiecałam ciotecznej siostrze kilka koszyków.... Wzięłam się za skręcanie :) Powstało bardzo dużo rurek aż bąbel na palcu powstał :) Później to co najlepsze wyplatanie. Powstały trzy koszyki, każdy na swój sposób inny :)
Mi najbardziej podoba się pierwszy - fiolet i biel :)
A Wam?
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie znów coś ciekawego powstanie. Pogoda dopisuje i chęci są :)
Gosia :)
jakiś czas temu obiecałam ciotecznej siostrze kilka koszyków.... Wzięłam się za skręcanie :) Powstało bardzo dużo rurek aż bąbel na palcu powstał :) Później to co najlepsze wyplatanie. Powstały trzy koszyki, każdy na swój sposób inny :)
Mi najbardziej podoba się pierwszy - fiolet i biel :)
A Wam?
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie znów coś ciekawego powstanie. Pogoda dopisuje i chęci są :)
Gosia :)
niedziela, 27 marca 2016
Wielkanocnie :)
Witam,
długo mnie nie było na blogu. Ostatnio wszystko jest w biegu i brak czasu na mój mały świat handmade... Wszystko stoi w miejscu, jedyne co udało mi się zrobić to trochę porządków. Pocięłam i skręciłam gazety (było ich sporo) a potem je poskręcałam w rureczki.... Następnie dzięki siostrze, która zakupiła mi organizer posegregowałam moje ozdoby :) Udało mi się zrobić koszyk wielkanocny dla mojej najmłodszej córki oraz wykonać mały prezencik w ramach podziękowań.
Moje koszyczki Wielkanocne
Prezencik
Mój organizer :)
Korzystając z okazji życzę miłych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych oraz dużo pomysłów i kreatywności :)
Pozdrawiam
Gosia:)
długo mnie nie było na blogu. Ostatnio wszystko jest w biegu i brak czasu na mój mały świat handmade... Wszystko stoi w miejscu, jedyne co udało mi się zrobić to trochę porządków. Pocięłam i skręciłam gazety (było ich sporo) a potem je poskręcałam w rureczki.... Następnie dzięki siostrze, która zakupiła mi organizer posegregowałam moje ozdoby :) Udało mi się zrobić koszyk wielkanocny dla mojej najmłodszej córki oraz wykonać mały prezencik w ramach podziękowań.
Moje koszyczki Wielkanocne
Prezencik
Mój organizer :)
Korzystając z okazji życzę miłych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych oraz dużo pomysłów i kreatywności :)
Pozdrawiam
Gosia:)
sobota, 13 lutego 2016
Zimowy czas
Witam,
na moim blogu zapadł sen zimowy coś mi się wydaje, że obudzi się na wiosnę.... To dopiero mój drugi wpis w tym roku... Kiepsko. Czas szybko leci i kompletnie brak czasu na wszystko. W pracy dużo się dzieje, ciągle coś do zrobienia i wiklina papierowa zeszła na dalszy plan :(
Żebyście nie pomyśleli, że gdzieś przepadłam bo gdzieś jestem :) zamieszczam zaległy pękaty koszyczek, który zrobiłam bardzo dawno :) Kolor typowo klasyczny Biały :)
Pozdrawiam
Gosia
na moim blogu zapadł sen zimowy coś mi się wydaje, że obudzi się na wiosnę.... To dopiero mój drugi wpis w tym roku... Kiepsko. Czas szybko leci i kompletnie brak czasu na wszystko. W pracy dużo się dzieje, ciągle coś do zrobienia i wiklina papierowa zeszła na dalszy plan :(
Żebyście nie pomyśleli, że gdzieś przepadłam bo gdzieś jestem :) zamieszczam zaległy pękaty koszyczek, który zrobiłam bardzo dawno :) Kolor typowo klasyczny Biały :)
Pozdrawiam
Gosia
piątek, 1 stycznia 2016
Noworocznie :)
Dziś jest 01-01-2016, fajna data zapowiadająca Nowy Rok, zmiany, podsumowania a dla niektórych nowe postanawiania:) Postanowień nie mam, chyba że więcej czasu poświęcać blogowi i wiklinie papierowej :)
Chciała bym Wszystkim podziękować za piękne komentarze pozastawiane na blogu, które napędzają jak motorek
i sprawiają, że taka mała rzecz potrafi naprawdę ucieszyć :)
i sprawiają, że taka mała rzecz potrafi naprawdę ucieszyć :)
Życzę również Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, by Wasze marzenia się spełniły a szczęście trwało cały rok :)
Mamy Nowy Rok, a ja prezentuje mój wianek świąteczny zrobiony w zeszłym roku :) Można powiedzieć, że niedawno.... :)
Pozdrawiam
Wszystkiego dobrego
Gosia
piątek, 25 grudnia 2015
Świecowy czas czyli świeca decoupage :)
Święta, Święta i zaraz będzie po Świętach :)
Powoli zbliża się koniec miesiąca i czas zamieścić pracę domową z decoupage, którą zadały nam dziewczyny Renata
i Justyna. Tematem lekcji była dekoracja świecy :)
i Justyna. Tematem lekcji była dekoracja świecy :)
Dużą przyjemność sprawiła mi ta lekcja. Wykonałam ją sprawnie i obeszło się bez większych komplikacji :) Wybrałam technikę "na suszarkę" i przyozdobiłam dodatkowo perełkami :)
Świeca zdobiłam Wigilijny stół i idealnie pasowała do serwetek :)
Świeca zdobiłam Wigilijny stół i idealnie pasowała do serwetek :)
Przy okazji prezentuje mój mały wianuszek :) Zdobi moją choineczkę : )
I banerek
Pozdrawiam
Gosia :)
wtorek, 22 grudnia 2015
Świąteczny czas....
Witam,
w wolnej chwili, a o taką ostatnio ciężko, zrobiłam wianek.
Każdy powali przygotowuje się do Świąt, robiąc pierniczki, kupując choinkę i prezenty oraz przygotowując przepyszne dania. Inni chętnie wykonują ozdoby świąteczne i choinkowe :)
Ten Świąteczny czas jest najprzyjemniejszy :)
Wianek ma już swojego właściciela :) Trafił do mojej koleżanki z pracy Kasi, z najlepszymi życzeniami świątecznymi :)
A na szybciutko między czasie powstały dwie choineczki. Jedna duża a druga malutka :) Katalogi Avonu zostały dobrze spożytkowane :)
Choineczki zdobią kącik świąteczny w moim przedszkolu :)
Korzystając z okazji składam Wszystkim Wesołych Świąt !!!
Pozdrawiam
Gosia
w wolnej chwili, a o taką ostatnio ciężko, zrobiłam wianek.
Każdy powali przygotowuje się do Świąt, robiąc pierniczki, kupując choinkę i prezenty oraz przygotowując przepyszne dania. Inni chętnie wykonują ozdoby świąteczne i choinkowe :)
Ten Świąteczny czas jest najprzyjemniejszy :)
Wianek ma już swojego właściciela :) Trafił do mojej koleżanki z pracy Kasi, z najlepszymi życzeniami świątecznymi :)
A na szybciutko między czasie powstały dwie choineczki. Jedna duża a druga malutka :) Katalogi Avonu zostały dobrze spożytkowane :)
Choineczki zdobią kącik świąteczny w moim przedszkolu :)
Korzystając z okazji składam Wszystkim Wesołych Świąt !!!
Pozdrawiam
Gosia
wtorek, 8 grudnia 2015
Coraz bliżej święta...
Witam,
już powoli zbliżają się Święta, na blogach ukazują się świąteczne dekoracje, aż miło popatrzeć i nacieszyć oko :) U mnie na blogu też już powoli świątecznie. Zaczynam wykonywać świąteczne dekoracje. Dawno nie było o wiklinie papierowej, więc postanowiłam zrobić choinkę i stroik świąteczny tą metodą :) Wyszedł komplecik :)
Od dawna chodził mi po głowie taki stroik :) W sam raz na świąteczny stół :)
A Wy co wybieracie Choinkę czy Stroik ?
Pozdrawiam,
Gosia :)
już powoli zbliżają się Święta, na blogach ukazują się świąteczne dekoracje, aż miło popatrzeć i nacieszyć oko :) U mnie na blogu też już powoli świątecznie. Zaczynam wykonywać świąteczne dekoracje. Dawno nie było o wiklinie papierowej, więc postanowiłam zrobić choinkę i stroik świąteczny tą metodą :) Wyszedł komplecik :)
Od dawna chodził mi po głowie taki stroik :) W sam raz na świąteczny stół :)
A Wy co wybieracie Choinkę czy Stroik ?
Pozdrawiam,
Gosia :)
poniedziałek, 2 listopada 2015
Jesiennie...
Witam,
dni szybko lecą i są coraz krótsze, większość osób przygotowuje się do zimy. Na blogach powoli pojawiają się dekoracje świąteczne a u mnie króluje jeszcze jesień. Nie prędko mi do śniegu i zimna... brrrr. Z czerwonych rurek, które mi zostały zrobiłam jesienny wianek. Doczepiłam kilka żołędzi, kasztanów i oto efekt:
Mój Mąż mówi, że kasztany są zbędne, ale mi się podoba :)
dni szybko lecą i są coraz krótsze, większość osób przygotowuje się do zimy. Na blogach powoli pojawiają się dekoracje świąteczne a u mnie króluje jeszcze jesień. Nie prędko mi do śniegu i zimna... brrrr. Z czerwonych rurek, które mi zostały zrobiłam jesienny wianek. Doczepiłam kilka żołędzi, kasztanów i oto efekt:
Mój Mąż mówi, że kasztany są zbędne, ale mi się podoba :)
A tutaj moje brokatowe żołędzie :)
Pozdrawiam wszystkich
Gosia :)
wtorek, 6 października 2015
Co nam jesień w koszyku niesie...
Witam,
jesień a co nam w koszyku niesie? Tak tak dary jesieni czyli kasztanki, żołędzie i orzeszki. Z córką, w tym roku zebrałyśmy sporą ilość darów jesieni. Sprawiło nam to wielką frajdę. Córka spędziła czas na świeżym powietrzu i okazało się, że ma sokoli wzrok. Kasztany zbierała jeden za drugim :) Kasztanki i żołędzie powędrują do przedszkola córki a koszyczek do mojego przedszkola, w którym pracuje :) do kącika jesiennego.
Do takiego wzoru koszyka zainspirowała mnie PapierOlki za co bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam
Gosia :)
jesień a co nam w koszyku niesie? Tak tak dary jesieni czyli kasztanki, żołędzie i orzeszki. Z córką, w tym roku zebrałyśmy sporą ilość darów jesieni. Sprawiło nam to wielką frajdę. Córka spędziła czas na świeżym powietrzu i okazało się, że ma sokoli wzrok. Kasztany zbierała jeden za drugim :) Kasztanki i żołędzie powędrują do przedszkola córki a koszyczek do mojego przedszkola, w którym pracuje :) do kącika jesiennego.
Do takiego wzoru koszyka zainspirowała mnie PapierOlki za co bardzo dziękuję :)
Oto kilka fotek :)
A tak prezentuje się koszyk w kąciku jesiennym :)
Gosia :)
piątek, 18 września 2015
Wspomnienia z wakacji...
Witam,
długo mnie nie było na blogu. Powrót do pracy po urlopie rodzicielskim sprawił, że czasu wolnego mam bardzo mało. Doszły nowe obowiązki i wiklina papierowa zeszła na dalszy plan :(
By umilić czas w pracy zrobiłam wakacyjny wianej, który będzie przypominać mi ciepłe dni wakacji, miłe chwile spędzone z rodziną oraz szum morza :) Tak mi się zebrało na wspomnienia :) Lato to moja ulubiona pora roku :)
Dziś krótko i na temat bo zaraz idę do pracy:)
Pozdrawiam
Gosia :)
długo mnie nie było na blogu. Powrót do pracy po urlopie rodzicielskim sprawił, że czasu wolnego mam bardzo mało. Doszły nowe obowiązki i wiklina papierowa zeszła na dalszy plan :(
By umilić czas w pracy zrobiłam wakacyjny wianej, który będzie przypominać mi ciepłe dni wakacji, miłe chwile spędzone z rodziną oraz szum morza :) Tak mi się zebrało na wspomnienia :) Lato to moja ulubiona pora roku :)
Dziś krótko i na temat bo zaraz idę do pracy:)
Pozdrawiam
Gosia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)