Witam,
co prawda pogoda w ostatnich dniach nam nie dopisuje.... ale u mnie kolorowo i słonecznie. Zrobiłam koszyk w kolorach tęczy. Do jego wykonania zainspirowały mnie moje dzieci :) Zaczęło się od obserwacji tęczy przez okno a potem kolorowe rysunki w ich wykonaniu :)
By zatrzymać na dłużej ten kolorowy czas powstał tęczowy koszyk :)
Nie było to jednak łatwe zadanie. Rurki były skręcane
z kolorowego papieru xero co skutkowało bolącymi palcami :( Końcowy efekt też nie był zadowalający. Rurki były jak dla mnie za grube i za sztywne :( ale się nie poddałam w kącku czego się nie robi dla dzieci :)
By ułatwić sobie wyplatanie rurki zmiękczyłam wodą
z lakierem... i nawet jakość szło :)
Koszyk moim dziewczynkom się spodobał i służy im jako pojemnik na zabawki :)
Mam nadzieję że efekt końcowy Wam też się spodoba :)
Gosia
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koszyk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koszyk. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 1 lipca 2018
piątek, 3 listopada 2017
Szaraczek
Hej :)
Brak czasu spowodował, że dawno mnie tu nie było:) czas leci szybko jak dla mnie za szybko... dużo się dzieję bo ciągle coś.. Od jakiegoś czasu zbieram się z napisaniem posta i tak wyszło, że nic z tego nie wyszło :( Zaległości, zaległości, zaległości.
Z dobrych wieści to taka, że w końcu udało mi się zrobić koszyk. Koszyk jak koszyk ale o takich kolorkach już od dawna myślałam. Moje ulubione biały czarny i szary :) Taki szaraczek. Koszyk z typu tych eleganckich... a moje dzieci trzymają w nim przeróżnie różności :) Tak czy inaczej przydał się :)
Druga informacja to taka, że wybieram się z siostrą na kiermasz świąteczny :) Zmotywowała mnie moja siostra za co bardzo jej dziękuję. Co z tego wyjdzie zobaczymy wkrótce :)
Pozdrawiam
Gosia
Brak czasu spowodował, że dawno mnie tu nie było:) czas leci szybko jak dla mnie za szybko... dużo się dzieję bo ciągle coś.. Od jakiegoś czasu zbieram się z napisaniem posta i tak wyszło, że nic z tego nie wyszło :( Zaległości, zaległości, zaległości.
Z dobrych wieści to taka, że w końcu udało mi się zrobić koszyk. Koszyk jak koszyk ale o takich kolorkach już od dawna myślałam. Moje ulubione biały czarny i szary :) Taki szaraczek. Koszyk z typu tych eleganckich... a moje dzieci trzymają w nim przeróżnie różności :) Tak czy inaczej przydał się :)
Druga informacja to taka, że wybieram się z siostrą na kiermasz świąteczny :) Zmotywowała mnie moja siostra za co bardzo jej dziękuję. Co z tego wyjdzie zobaczymy wkrótce :)
Pozdrawiam
Gosia
niedziela, 25 czerwca 2017
Hej !!!
Hej :)
Witam, wszystkich po długiej przerwie. Dawno mnie tutaj nie było, brak czasu sprawił, że niektóre rzeczy musiały pójść w odstawkę. Czas pędzi naprawdę szybko, ostatni post jaki zamieściłam był z 16.07.2016 r. Czyli prawie rok temu. Od tego czasu dużo rzeczy się wydarzyło, niektóre rzeczy się zmieniły a niektóre nie :) tak to już jest raz lepiej raz gorzej. Bloga trochę zaniedbałam ale wiklina papierowa zawsze była gdzieś obok mnie i trochę rzeczy udało mi się zrobić. Poczynając od koszyków, choinek, wianków, domków i innych rzeczy. Postaram się wszytko nadrobić i po zamieszczać kilka ciekawych zaległych prac :) Będę robiła to stopniowo :) Na początek trzy koszyki, każdy okrągły :) ale każdy trochę inny. O ile dobrze pamiętam jeden z nich ma moja siostra :)
Pozdrawiam
Gosia
Witam, wszystkich po długiej przerwie. Dawno mnie tutaj nie było, brak czasu sprawił, że niektóre rzeczy musiały pójść w odstawkę. Czas pędzi naprawdę szybko, ostatni post jaki zamieściłam był z 16.07.2016 r. Czyli prawie rok temu. Od tego czasu dużo rzeczy się wydarzyło, niektóre rzeczy się zmieniły a niektóre nie :) tak to już jest raz lepiej raz gorzej. Bloga trochę zaniedbałam ale wiklina papierowa zawsze była gdzieś obok mnie i trochę rzeczy udało mi się zrobić. Poczynając od koszyków, choinek, wianków, domków i innych rzeczy. Postaram się wszytko nadrobić i po zamieszczać kilka ciekawych zaległych prac :) Będę robiła to stopniowo :) Na początek trzy koszyki, każdy okrągły :) ale każdy trochę inny. O ile dobrze pamiętam jeden z nich ma moja siostra :)
Pozdrawiam
Gosia
sobota, 16 lipca 2016
Nibieskie spiralki :)
Witam,
ostatnio mało wyplatam, bardziej skupiłam się na skręcaniu rurek i ich malowaniu. Letnie porządki rozpoczęte i okazało się, że dużo mam starych gazet, których w końcu trzeba się pozbyć :) Tak więc tnę paski i skręcam rurki, tnę paski i skręcam rurki... :) Końca nie widać :) Moje zapasy rurek będą w sam raz na zimę :) W między czasie przedstawiam zaległy koszyczek jaki zrobiłam dawno temu.
Pozdrawiam
Gosia
ostatnio mało wyplatam, bardziej skupiłam się na skręcaniu rurek i ich malowaniu. Letnie porządki rozpoczęte i okazało się, że dużo mam starych gazet, których w końcu trzeba się pozbyć :) Tak więc tnę paski i skręcam rurki, tnę paski i skręcam rurki... :) Końca nie widać :) Moje zapasy rurek będą w sam raz na zimę :) W między czasie przedstawiam zaległy koszyczek jaki zrobiłam dawno temu.
Pozdrawiam
Gosia
poniedziałek, 13 czerwca 2016
W wolnej chwili....
Witam,
od jakiegoś czasu pracowałam nad czym większym :) Czasu było odrobinkę więcej bo w przedszkolu jesteśmy na etapie prób do zakończenia roku szkolnego to wzięłam się ostro do wyplatania :) Z początku nie maiłam pomysłu na koszyk.... ale stwierdziłam czas na coś nowego (wy na pewno już to znacie :)) Było wyplatanie, zmiana techniki a na koniec trochę białej farby :) Farba moim zdaniem idealnie się wkomponowała w całość :) Koszyk wczoraj trafił do nowej właścicielki - Agnieszki :) Sprawił jej dużo radośni i mam nadzieję, że będzie dobrze służył :)
Do Agi trafił też mój pierwszy lampionik :) oj ile to ja razy próbowałam go zrobić.....
A to moja Sowa na zakończenie roku :)
Pozdrawiam
Gosia
od jakiegoś czasu pracowałam nad czym większym :) Czasu było odrobinkę więcej bo w przedszkolu jesteśmy na etapie prób do zakończenia roku szkolnego to wzięłam się ostro do wyplatania :) Z początku nie maiłam pomysłu na koszyk.... ale stwierdziłam czas na coś nowego (wy na pewno już to znacie :)) Było wyplatanie, zmiana techniki a na koniec trochę białej farby :) Farba moim zdaniem idealnie się wkomponowała w całość :) Koszyk wczoraj trafił do nowej właścicielki - Agnieszki :) Sprawił jej dużo radośni i mam nadzieję, że będzie dobrze służył :)
A to moja Sowa na zakończenie roku :)
Pozdrawiam
Gosia
czwartek, 5 maja 2016
Koszyczkowo :)
Witam,
jakiś czas temu obiecałam ciotecznej siostrze kilka koszyków.... Wzięłam się za skręcanie :) Powstało bardzo dużo rurek aż bąbel na palcu powstał :) Później to co najlepsze wyplatanie. Powstały trzy koszyki, każdy na swój sposób inny :)
Mi najbardziej podoba się pierwszy - fiolet i biel :)
A Wam?
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie znów coś ciekawego powstanie. Pogoda dopisuje i chęci są :)
Gosia :)
jakiś czas temu obiecałam ciotecznej siostrze kilka koszyków.... Wzięłam się za skręcanie :) Powstało bardzo dużo rurek aż bąbel na palcu powstał :) Później to co najlepsze wyplatanie. Powstały trzy koszyki, każdy na swój sposób inny :)
Mi najbardziej podoba się pierwszy - fiolet i biel :)
A Wam?
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie znów coś ciekawego powstanie. Pogoda dopisuje i chęci są :)
Gosia :)
wtorek, 6 października 2015
Co nam jesień w koszyku niesie...
Witam,
jesień a co nam w koszyku niesie? Tak tak dary jesieni czyli kasztanki, żołędzie i orzeszki. Z córką, w tym roku zebrałyśmy sporą ilość darów jesieni. Sprawiło nam to wielką frajdę. Córka spędziła czas na świeżym powietrzu i okazało się, że ma sokoli wzrok. Kasztany zbierała jeden za drugim :) Kasztanki i żołędzie powędrują do przedszkola córki a koszyczek do mojego przedszkola, w którym pracuje :) do kącika jesiennego.
Do takiego wzoru koszyka zainspirowała mnie PapierOlki za co bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam
Gosia :)
jesień a co nam w koszyku niesie? Tak tak dary jesieni czyli kasztanki, żołędzie i orzeszki. Z córką, w tym roku zebrałyśmy sporą ilość darów jesieni. Sprawiło nam to wielką frajdę. Córka spędziła czas na świeżym powietrzu i okazało się, że ma sokoli wzrok. Kasztany zbierała jeden za drugim :) Kasztanki i żołędzie powędrują do przedszkola córki a koszyczek do mojego przedszkola, w którym pracuje :) do kącika jesiennego.
Do takiego wzoru koszyka zainspirowała mnie PapierOlki za co bardzo dziękuję :)
Oto kilka fotek :)
A tak prezentuje się koszyk w kąciku jesiennym :)
Gosia :)
piątek, 24 lipca 2015
Owocnik bez owoców...
Witam,
od kilku dni zabieram się do napisania nowego posta... i dziś właśnie teraz mam chwilę czasu wolnego, dzieci mają popołudniową drzemkę, jest cicho i spokojnie :)
W związku z tym, że mój ostatni kosz na owoce który zrobiłam trafił w dobre ręce mojej siostry postanowiłam upleść drugi, tym razem dla siebie :)
Plecenie koszyka to czysta przyjemność :) za to skręcanie rurek przeważnie kończy się odciskiem na palcu :(
Kosz wyszedł średniej wielkości. Pewnie tego nie widać na fotkach, bo robiąc zdjęcie zapomniała włożyć do koszyka owoc, ale gapa ze mnie..
Kolorowe rurki powstały z gazetki Tele Tydzień.
Efekt końcowy mojego Owocnika...
Pozdrawiam
Gosia :)
od kilku dni zabieram się do napisania nowego posta... i dziś właśnie teraz mam chwilę czasu wolnego, dzieci mają popołudniową drzemkę, jest cicho i spokojnie :)
W związku z tym, że mój ostatni kosz na owoce który zrobiłam trafił w dobre ręce mojej siostry postanowiłam upleść drugi, tym razem dla siebie :)
Plecenie koszyka to czysta przyjemność :) za to skręcanie rurek przeważnie kończy się odciskiem na palcu :(
Kosz wyszedł średniej wielkości. Pewnie tego nie widać na fotkach, bo robiąc zdjęcie zapomniała włożyć do koszyka owoc, ale gapa ze mnie..
Kolorowe rurki powstały z gazetki Tele Tydzień.
Efekt końcowy mojego Owocnika...
Pozdrawiam
Gosia :)
poniedziałek, 22 czerwca 2015
Biel z turkusem :)
Witam wszystkich :)
Moja Siostra poprosiła mnie ostatnio o zrobienie kilku koszyków na działkę :) Zapewne będzie w nich trzymać jakieś drobiazgi, a wiadomo na działce wszystko się przyda :) Można powiedzieć, że to moje pierwsze zamówienie :) Na razie powstał jeden koszyk w kolorze biało turkusowym. Lakierowaniem i robieniem zdjęć zajęła się moja siostra. Dzięki
Pozdrawiam
Gosia
Moja Siostra poprosiła mnie ostatnio o zrobienie kilku koszyków na działkę :) Zapewne będzie w nich trzymać jakieś drobiazgi, a wiadomo na działce wszystko się przyda :) Można powiedzieć, że to moje pierwsze zamówienie :) Na razie powstał jeden koszyk w kolorze biało turkusowym. Lakierowaniem i robieniem zdjęć zajęła się moja siostra. Dzięki
Pozdrawiam
Gosia
środa, 3 czerwca 2015
Kosz na owoce
Witam wszystkich po długiej nieobecności. Pogoda dopisuje słonko świeci i dużo czasu spędzam z dziećmi na powietrzu. Lepimy babki z piasku, spacerujemy, jeździmy na rowerze itp. Tak więc wiklina papierowa zeszła na dalszy plan :) Mimo wszystko podczas drzemki dzieci udał mi się zrobić niewielki kosz na owoce :) Lakierowanie miałam z głowy bo zanim zdarzyłam skończyć koszyk trafił on do mojej siostry i ona zajęła się resztą. ;)
Dziękuje Papierolki za instrukcję zakończenia koszyka :)
Pozdrawiam ciepło
Gosia
Dziękuje Papierolki za instrukcję zakończenia koszyka :)
Pozdrawiam ciepło
Gosia
środa, 6 maja 2015
Komplecik
Witam.
Jakiś czas temu trenowałam plecenie bo ciągle mam wrażenie, że krzywo mi wychodzi splot a osnowy się przesuwają... Staram się ciągle coś ulepszyć i chyba jeszcze gorzej mi to wychodzi. W najbliższym czasie planuje zapoznać się z innymi splotami niż splot ósemkowy, więc jeśli ktoś posada jakąś fajną stronkę na ten temat to poproszę o link :)
Tak więc powstały dwa koszyki, różniące się średnicą. Taki komplecik :) Koszyczki nie mają jeszcze przeznaczenia, ale zapewne w najbliższym czasie czymś się zapełnią :)
Pozdrawiam
Gosia
Jakiś czas temu trenowałam plecenie bo ciągle mam wrażenie, że krzywo mi wychodzi splot a osnowy się przesuwają... Staram się ciągle coś ulepszyć i chyba jeszcze gorzej mi to wychodzi. W najbliższym czasie planuje zapoznać się z innymi splotami niż splot ósemkowy, więc jeśli ktoś posada jakąś fajną stronkę na ten temat to poproszę o link :)
Tak więc powstały dwa koszyki, różniące się średnicą. Taki komplecik :) Koszyczki nie mają jeszcze przeznaczenia, ale zapewne w najbliższym czasie czymś się zapełnią :)
Pozdrawiam
Gosia
sobota, 4 kwietnia 2015
Pastelowe jajeczka :)
Witam :)
Zaległości ciąg dalszy. Tym razem przedstawiam jajeczka w koszyku z wikliny papierowej :) Pastelowe kolory kordonka trudno było znaleźć ale się udało :) Mam taki zapas kordonków, że chyba nadszedł czas nauczyć się frywolitki :) Przy ozdabianiu jajeczek kordonkiem dużo się nauczyłam, najwięcej cierpliwości :)
Swoją pracę zgłaszam do wyzwania nr 2 " Pastelowa Wielkanoc
Do pracy wykorzystałam produkty ze sklepu:
- farba akrylowa w kolorze białym
- wstążka, tasiemka satynowa 12MM 32M kolor wrzosowy jasny
- jajka styropianowe 8 cm
- klej magic
- kordonek karat 8 10 g 65 M numery 000, 476, 465, 403, 560, 402, 497, 535, 470
Wesołego Alleluja i Mokrego Dyngusa :)
Gosia :)
Zaległości ciąg dalszy. Tym razem przedstawiam jajeczka w koszyku z wikliny papierowej :) Pastelowe kolory kordonka trudno było znaleźć ale się udało :) Mam taki zapas kordonków, że chyba nadszedł czas nauczyć się frywolitki :) Przy ozdabianiu jajeczek kordonkiem dużo się nauczyłam, najwięcej cierpliwości :)
Swoją pracę zgłaszam do wyzwania nr 2 " Pastelowa Wielkanoc
Do pracy wykorzystałam produkty ze sklepu:
- farba akrylowa w kolorze białym
- wstążka, tasiemka satynowa 12MM 32M kolor wrzosowy jasny
- jajka styropianowe 8 cm
- klej magic
- kordonek karat 8 10 g 65 M numery 000, 476, 465, 403, 560, 402, 497, 535, 470
Wesołego Alleluja i Mokrego Dyngusa :)
Gosia :)
czwartek, 26 lutego 2015
Kolorowy koszyk :)
Witam Wszystkich :)
Wiklina papierowa zaczyna wciągać :) Nie mówię o sobie bo mnie już pochłonęła... :) Najpierw ja zainteresowałam się wikliną, następnie moja siostra zaczęła skręcać rurki i pleść różne koszyki oraz wianki, a teraz moja Mama :) Co prawda moja Mama nie podjęła się jeszcze plecenia (mam nadzieję, że niedługo spróbuje) ale skręcanie rurek już bardzo dobrze opanowała. Zrobiła dużą ilość rurek z różnych kolorowych gazet i poprosiła mnie o zrobienie koszyka. Koszyk wyszedł duży (jak na moje możliwości) i kolorowy :)
Ciekawa jestem, kto będzie następny. Kto się wkręci w wiklinę papierową... ?
Pozdrawia
Gosia
Wiklina papierowa zaczyna wciągać :) Nie mówię o sobie bo mnie już pochłonęła... :) Najpierw ja zainteresowałam się wikliną, następnie moja siostra zaczęła skręcać rurki i pleść różne koszyki oraz wianki, a teraz moja Mama :) Co prawda moja Mama nie podjęła się jeszcze plecenia (mam nadzieję, że niedługo spróbuje) ale skręcanie rurek już bardzo dobrze opanowała. Zrobiła dużą ilość rurek z różnych kolorowych gazet i poprosiła mnie o zrobienie koszyka. Koszyk wyszedł duży (jak na moje możliwości) i kolorowy :)
Ciekawa jestem, kto będzie następny. Kto się wkręci w wiklinę papierową... ?
Pozdrawia
Gosia
sobota, 24 stycznia 2015
Kolorki :)
Witam Wszystkich :)
Ostatnio postanowiłam, że robiąc kolejny kosz połączę kolory. Na początku chciałam zrobić duży kosz, ale stwierdziłam,
że jak mi nie wyjdzie to szkoda rurek... Zrobiłam więc mniejszy koszyk (wysokość 14,5 cm, średnica 16 cm). Następny będzie większy oczywiście jak nadrobię skręcanie rurek :) Wykorzystałam rurki białe oraz kolorowe. Rurki kolorowe powstały po skręceniu gazety Tele Tydzień :)
Łączenie różnych kolorów bardzo mi się spodobało. Tak więc jak trafię jakąś gazetę zaraz przeglądam brzegi licząc, że coś fajnego wypatrzę :)
A oto koszyk :)
A jak Wam podoba się takie połączenie kolorów?
Pozdrawiam
Gosia :)
Ostatnio postanowiłam, że robiąc kolejny kosz połączę kolory. Na początku chciałam zrobić duży kosz, ale stwierdziłam,
że jak mi nie wyjdzie to szkoda rurek... Zrobiłam więc mniejszy koszyk (wysokość 14,5 cm, średnica 16 cm). Następny będzie większy oczywiście jak nadrobię skręcanie rurek :) Wykorzystałam rurki białe oraz kolorowe. Rurki kolorowe powstały po skręceniu gazety Tele Tydzień :)
Łączenie różnych kolorów bardzo mi się spodobało. Tak więc jak trafię jakąś gazetę zaraz przeglądam brzegi licząc, że coś fajnego wypatrzę :)
A oto koszyk :)
A jak Wam podoba się takie połączenie kolorów?
Pozdrawiam
Gosia :)
niedziela, 18 stycznia 2015
Coś średniego :)
Witam,
od dłuższego czasu chodziło mi po głowie coś dużego, ale zrobiłam coś średniego. Nadarzyła się okazja by zrobić większy koszyk na rurki. Miałam dwa mniejsze koszyki, ale nie mieściły już moich rurek i robił mi się bałagan. Tak więc zwinęłam szybko moje kolorowe rureczki i zaczęłam pracę nad koszykiem.
Tak wyglądał w trakcie plecenia.
A o to efekt końcowy
Koszyk zakończyłam warkoczem z dwóch rurek.
Lakierowany był trzy razy, bo wydawał mi się w dalszym ciągu męki.
Wysokość koszyka 22 cm
Średnica koszyka 20 cm
Pozdrawiam
Gosia
od dłuższego czasu chodziło mi po głowie coś dużego, ale zrobiłam coś średniego. Nadarzyła się okazja by zrobić większy koszyk na rurki. Miałam dwa mniejsze koszyki, ale nie mieściły już moich rurek i robił mi się bałagan. Tak więc zwinęłam szybko moje kolorowe rureczki i zaczęłam pracę nad koszykiem.
Tak wyglądał w trakcie plecenia.
A o to efekt końcowy
Koszyk zakończyłam warkoczem z dwóch rurek.
Lakierowany był trzy razy, bo wydawał mi się w dalszym ciągu męki.
Wysokość koszyka 22 cm
Średnica koszyka 20 cm
Pozdrawiam
Gosia
piątek, 2 stycznia 2015
Święta, Święta i po Świętach :)
Czas przerwy Świątecznej dobiegł końca :) Święta już za nami a przed nami 365 dni roku 2015 :) Ciekawe jaki on będzie :)
W wolnej chwili zrobiłam taki koszyczek
Średnica 18 cm
Wysokość 5 cm
Pozdrawiam
W wolnej chwili zrobiłam taki koszyczek
Średnica 18 cm
Wysokość 5 cm
Pozdrawiam
poniedziałek, 3 listopada 2014
Trochę szarości :)
Ostatnio postanowiłam zrobić koszyk w kolorze szarym. Zaczęłam od pomalowania rurek... a potem zostało już tylko plecenie, czyli to co lubię najbardziej.
I tak powstał koszyk o średnicy ok 16 cm i wysokości 6 cm.
Pozdrawiam
I tak powstał koszyk o średnicy ok 16 cm i wysokości 6 cm.
Pozdrawiam
czwartek, 23 października 2014
Kolorowy koszyk
Tak jak wcześniej pisałam (tutaj) z rurek "coś" powstało. Trochę poplotłam i powstał kolorowy koszyk.
I jak się prezentuje?
Pozdrawiam
I jak się prezentuje?
Pozdrawiam
sobota, 20 września 2014
Koszyk prostokątny na kredki
Przedstawiam kolejny koszyk. Tym razem jest to koszyk prostokątny. Zrobiłam go dla mojej córki, by mogła w nim trzymać kredki.
środa, 3 września 2014
Koszyczki na rureczki :)
Nie mając gdzie trzymać zrobionych rurek postanowiłam zrobić na nie koszyczki. I o to powstały dwa. W jednym trzymam rurki długie a w drugim krótsze :)
I jak Wam się podobają? Mi zdecydowanie podoba się mniejszy :)
I jak Wam się podobają? Mi zdecydowanie podoba się mniejszy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)