Księżniczka dorosła do zabawy z lalkami typu Barbie. Lalki, ubranka jakieś dodatki to oczywiście się u mnie znajdzie, ale z mebelkami to już gorzej. Przypomniałam sobie jak to przed laty robiłam łóżeczka. Po wizycie w sklepie obuwniczym, zaopatrzona w przykrywki pudełek, wzięłam się do pracy. Gdy sklejone i wymalowane łóżeczka schły, ja chwyciłam się za szycie posłanek. Do jednego zestawu pościeli wykorzystałam resztki niebieskiego materiału. Tym sposobem powstało Elzowe łóżko i jako najlepsze zostało zabrane do domu. U mnie pozostało drugie łoże, które jak widać od razu zostało użyte do zabawy. Poprzedni post o robieniu łóżka z przykrywki pudełka znajdziecie TUTAJ
