I tak po pokonaniu kilku wzniesień, można z jednego miejsca zobaczyć Zalew Wiślany i Zatokę Gdańską.
piątek, 27 września 2019
Słynny przekop....
Będąc w pobliżu słynnego przekopu trudno przejechać i się nie zatrzymać. Jadąc pośród drzew, nagle ukazuje się pusta przestrzeń. Wycięte drzewa otworzyły widok, a wzniesienia stworzyły tarasy widokowe. Nic dziwnego, iż każdy chce to miejsce zobaczyć.
I tak po pokonaniu kilku wzniesień, można z jednego miejsca zobaczyć Zalew Wiślany i Zatokę Gdańską.
I tak po pokonaniu kilku wzniesień, można z jednego miejsca zobaczyć Zalew Wiślany i Zatokę Gdańską.
poniedziałek, 23 września 2019
wtorek, 17 września 2019
Babcina śliwka....
Zaczęło się zwyczajnie - dostałam dużą ilość akrylu. Włóczka była dosyć leciwa to i pomysł na jej zagospodarowanie nie mógł być inny jak tylko " Babcine kwadraty". Zrobienie 48 kwadratów też szybko poszło. Ale później to .....długo, długo, długo... no ale skończyłam.
Wielkość 205x160 cm
Waga 1,70 kg
Franka jak zwykle w świetle lamp.
Wielkość 205x160 cm
Waga 1,70 kg
czwartek, 12 września 2019
Raz na fiołkowo....
Dla mojej małej Księżniczki wydziergałam kolejny kocyk. Wzór zaczerpnęłam ze strony Drops desing TUTAJ Włóczka to Alize Cotton Gold Plus. Druty 4,5m. Franka jak zwykle na stanowisku kontroler jakości.
niedziela, 8 września 2019
środa, 4 września 2019
Koło bez szprychy....
Moja krótka odskocznia od większych prac i drutów. Szydełkowy kołowiec z czapeczką. Środek sweterka ( pozostałość z innej pracy) idealnie przypasował mi się do wzoru. Jak czasami dobrze jest, nie pruć zepsutej robótki do końca.
Franka jak zwykle nad wszystkim czuwa i ogłasza koniec sesji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)