poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Słonecznie - jajecznie

             Ciepło , cieplutko to nie mogło zabraknąć ubranek w słonecznych kolorach .
 
                                          Wersja spokojna w białych spodenkach ...
                  ...........oraz bardziej jajeczna w żółtych .....
                                .......do których to zrobiłam słonecznikowy gorsecik .
 .....a  do gorseciku znowu powstały zielone spodenki . Oj to moje robótkowe kółko ubranek chyba się nie skończy . Muszę przestać dodawać nowe kolory .

       Ale modelka tak pięknie pozuje i tak chętnie się przebiera ,że jak tu nie wykorzystać takich chwil .  Nowa właścicielka jeszcze pomarańczu sobie zażyczyła  czyli następne stroje powstaną .
















Projekt   42 /52

piątek, 28 sierpnia 2015

Ewa chce spać ....

    Odwiedziłam  koleżankę w sklepie obuwniczym , sklep był w likwidacji i akurat robiono w nim porządki .  Na zapleczu leżały pudełka po butach i jak niczym " Pomysłowy Dobromir " wpadł mi do głowy pomysł . Pomyślałam i z pudełkami wróciłam do domu .
 Przykrywki o różnych wielkościach zostały ze sobą sklejone i pomalowane . Środek wypełniłam gąbką tapicerską i powstały dwa łóżka .


  Jak to bywa w naszych domach w nocy łózko w dzień wersalka . Tak i tutaj kolorowe poduszki ozdabiają wersalkę . Ta jest mała bo tylko na jedną lalkę .
   Większa podwójna ma złote obicie  i teraz zastanawiam się czemu tak zrobiłam bo przecież nogi wersalki są srebrne . No cóż dobrze że są mało widoczne .

                                    Do wersalki powstały dopasowane kolorystycznie fotele .
                   A gdy przyjdzie noc ..............
               ......to fajnie jest położyć się w nowej pościeli .
                          Tylko dziecko coś grymasi .
          A to dowód że moje pomysły są wykorzystywane do zabawy .
                                    Hm widzę że trzeba jeszcze jedno łózko zrobić .
Projekt     41 /52

wtorek, 25 sierpnia 2015

Działkowy melanż ...

    Dawno nie było o działeczce , moja mała pomocnica postanowiła to zmienić . Wystroiła się w różnokolorową bluzeczkę i zaczęła biegać wśród kwiatów . Na pierwszy ogień poszedł tojeść , którego kolor pasował do jej spodenek .
                To jeszcze nie jesień tylko pięknie przebarwiająca się żurawka .

  Wśród lawendy tez jest pięknie - o widzę inne spodnie i korale nowe , aj ta elegantka . Ciekawe co jeszcze wymyśli .

  No tak jeszcze trzeba pokazać ,że ogólnie to jest kolorowo , no i coś się robi .O stół już jest i jakaś pergola stoi , chyba trzeba ją będzie pomalować .
Dziękuję  przewodniczce za oprowadzenie po rabatkach i Wam za za króciutką wizytę na działeczce .
Projekt  40/52

niedziela, 23 sierpnia 2015

Dostać a nie wygrać !

      Ala z bloga " Dom z mozaikami " TUTAJ ogłosiła candy , w którym wzięłam udział  . Jakież było  moje zdziwienie , gdy po pewnym czasie spojrzałam na blog Ali - otóż nie ,wcale nie wygrałam. Super nagrody zgarnął całkiem ktoś inny , a Ala prosiła wszystkich biorących udział w jej zabawie o kontakt . No i nie uwierzycie dostałam też cudeńka i wiem ,że nie tylko ja jedna . No i czy ta Ala  TUTAJ nie jest fantastyczna .
  Zajrzycie do Domu z mozaikami koniecznie tam dużo się dzieje i to nie tylko w świecie robótkowym .
 Piękne korale już są w użyciu i to nie tylko do zdjęcia . Dziękuję Alicjo ! 

 

                                    Z innej beczki

Deszczyk pada , a ja  schowana pod daszkiem popijam kawusię . Jest mi przyjemnie i fajnie bo taka mała rzecz a cieszy , ale zacznę od początku . Na działce miałam bardzo , bardzo stary stoliczek , a może to jest kwietnik- obojętne .
                         W każdym razie zobaczcie sami jaki był okropny ..... 
                                          .............. był bo teraz jest ..........
                        ................no może nie idealny ale przecież nie o to chodzi .
        Tutaj z donicą którą robiłam w tamtym roku. No i czy nie mogę być z siebie zadowolona .
      Projekt 39/52                                             

czwartek, 20 sierpnia 2015

Ognisty Elf

    Buszując kiedyś w " ciuszku " znalazłam fajną gumkę do włosów wykończoną dużymi cekinami . Wtedy w głowie miałam strój Elzy to mieniącą się ozdobę chętnie wzięłam . A później przeleżały cekinki dobrych  kilka miesięcy . Aż przyszedł mi do głowy pomysł na zwiewnego elfa - baletnicę .

  Spódniczka powstała z różowej włóczki do której wrobiłam cekinowe ogniki ....
                ............które rozkładają się na krótkiej spódniczce .

                        Gumka w spódniczce pozwala na jej łatwe zakładanie .
                 Bluzeczka w kolorach wykończenia spódniczki .

           I tak kolejna nadprogramowa rzecz znalazła swoje przeznaczenie .
                                 I już u nowej właścicielki



Projekt      38 /52

sobota, 15 sierpnia 2015

Podróże małe i duże - Wilanów

   Ostatnie  lata tak się składa ,że prawie  co dwa miesiące jestem w Warszawie . Za każdym razem staram się  zobaczyć co gdzie się zmieniło , lub tylko posiedzieć w Łazienkach . Tym razem pojechałam do Wilanowa .
 Byłam tam zaraz po odnowieniu elewacji i ogrodu to teraz postanowiłam zobaczyć co się zmieniło .
 Był czwartek i jak się okazało to w tym dniu zwiedzanie pałacu jest za darmo  ale bez przewodnika . Gdy w szatni zostawialiśmy nasze rzeczy przyszła pani przewodnik z grupą gości dyrektora muzeum . Jakież było nasze zdziwienie gdy pani przewodnik kazała nam dołączyć do grupy . Było nam głupio bo bez identyfikatorów i " garniturów " ale podążyliśmy za grupką .




 
Jako goście dyrektora mieliśmy wstęp do wielu w tym dniu zamkniętych sal .





                               Sala za salą i już jesteśmy na pierwszym piętrze .

Czas zwiedzania szybko mijał . Na koniec podziękowaliśmy pani przewodnik za taką fajną  możliwość zwiedzenia . Mieliśmy super szczęście .
  Po ogrodzie również pospacerowaliśmy jak się zmieniło przez te kilka lat zobaczcie TUTAJ