piątek, 13 grudnia 2013

Moja pierwsza stałka :)

Tak! Kupiłam sobie nowy jasny obiektyw. W środę zamówiłam i wczoraj już go miałam :)
Dzisiaj, mimo ciemności, nie miałam problemów ze zdjęciami!!!
Oczywiście, jako żem wielki "profesjonalista od fotografii", wielce się zdziwiłam, że jak to?! Nie ma zoomu?! O co chodzi? No i siedziałam w internecie i czytałam, czytałam, no i się nieco wyedukowałam:)
Już wiem, co to stałka. Zoom ma w nogach;))))) Ale zazwyczaj robi o niebo lepsze zdjęcia niż zoomowe obiektywy (tak twierdzą znawcy) i nie rozleniwia. Trzeba się czasem nabiegać i nagimnastykować. A to mi się akurat przyda...:)
No i wieczorem pięknie fotografuje... Może później wrzucę kocie fotki, jakie robiłam wczoraj wieczorem właśnie, testując nowy sprzęt.
To tyle w temacie obiektywu. Dodam tylko, że warto było w niego zainwestować:)
A teraz dyndałkowa mandala...






























To ostatnie zdjęcie robiłam wczoraj wieczorem. Wystaje nawet kawałek kartonika od zakupionego obiektywu;))) Było praktycznie ciemno. Paliła się tylko lampka w rogu pokoju.

No to się nachwaliłam! Zawsze miałam tendencje do chwalipięctwa. A co! ;)))
Udanego piątku Kochani!!!:**

środa, 11 grudnia 2013

Gdzieś nad górskim jeziorem...

Oto jestem drugi dzisiaj raz na blogu.
Z mandalą - 40cm x 40cm - zmalowanej do tej palety.
Kolory te w naturze prezentują się znacznie lepiej.
Ale nic to. Chciałam spróbować i wyszło tak:







































Muszę sobie koniecznie kupić ten nowy obiektyw, bo robienie zdjęć bez światła to porażka. Ciągle sobie obiecuję tylko...

Ściskam ciepło wszystkich moich Tuzaglądaczy!!! :**

Kto otrzyma mandalę? - wyniki

Prezentuję dziś wyniki mojego mandalowego candy. Zgłosiło się 16 chętnych, za co serdecznie dziękuję.
Maszyna losująca w gotowości...






...pomerdała łapką w losach...



...i wylosowała...
 ...coco.nut...!!!


Zadowolona?...:))))))))))




Dziękuję raz jeszcze bardzo serdecznie wszystkim za udział i proszę coco o kontakt mailowy :))

Jeszcze nie mówię do widzenia, bo się jeszcze raz dzisiaj pojawię z nowym postem.
Do zobaczenia więc!

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Urodzinowo dla pewnego Strzelca

...a ściślej - dla pewnej Strzelczyni...:)
Czerwień ze złotem.
Płótno 25cm x 50cm.

















Prezent stanowi para.



W świetle lampki wieczorem...



Miłego początku tygodnia!!! :**

piątek, 6 grudnia 2013

Ciepło, cieplutko i męciutko

Miały być nieco inne kolory. To co jest - w połączeniu z szarym.
Ale jakoś tak mi to nie pasowało i zrobiło się bez szarości. Tak jak w tytule. Ciepło i mięciutko;)))))
Pieszczotliwie wręcz...:)






























Wbrew grudniowej burzy:) Nie wiem, jak u Was, ale u mnie błyskało i grzmiało. I wiało i zamieć była.
Póki co się uspokoiło. Ucichło.
Ksawery narozrabiał trochę. Sąsiadom płot porwało na kawałki...

Kończę i idę placki smażyć:)))
Buziaki:**

środa, 4 grudnia 2013

Klucz do wyobraźni

Dlaczego do wyobraźni? Tak mi się skojarzyło.
A sam klucz jest na zdjęciu jako temat do dzisiejszej palety kolorystycznej.
Mandala o wymiarach 40cm x 40cm.






























Nie myślałam wczoraj, że się za nią zabiorę. Miałam tylko zacząć. Przygotować środek.
...ale jak zaczęłam, to siedziałam nad nią do północy...:)

Udanej, owocnej i miłej środy życzę!!!

wtorek, 3 grudnia 2013

W zimowych rękawiczkach

Mandala - 50cm x 50cm, czyli jedna z większych.
Paletę, jak zwykle znalazłam tu. To mój ulubiony blog z kolorami :)))
Ja tu troszkę odbiegłam od szarości w stronę camela i przez to miałam nie zamieszczać tej palety, ale jakby nie było to właśnie te kolory stanowiły dla mnie inspirację i jednak ją pokazuję (ufff, ale zawiłe zdanie...:))))
































Czerwony ostatnio dużo do mnie "mówi". Chyba potrzebuję energii...
Tak więc posyłam Wam Kochani z tą czerwoną mandalą duuuuużo energii...;)))))