Tak! Kupiłam sobie nowy jasny obiektyw. W środę zamówiłam i wczoraj już go miałam :)
Dzisiaj, mimo ciemności, nie miałam problemów ze zdjęciami!!!
Oczywiście, jako żem wielki "profesjonalista od fotografii", wielce się zdziwiłam, że jak to?! Nie ma zoomu?! O co chodzi? No i siedziałam w internecie i czytałam, czytałam, no i się nieco wyedukowałam:)
Już wiem, co to stałka. Zoom ma w nogach;))))) Ale zazwyczaj robi o niebo lepsze zdjęcia niż zoomowe obiektywy (tak twierdzą znawcy) i nie rozleniwia. Trzeba się czasem nabiegać i nagimnastykować. A to mi się akurat przyda...:)
No i wieczorem pięknie fotografuje... Może później wrzucę kocie fotki, jakie robiłam wczoraj wieczorem właśnie, testując nowy sprzęt.
To tyle w temacie obiektywu. Dodam tylko, że warto było w niego zainwestować:)
A teraz dyndałkowa mandala...
To ostatnie zdjęcie robiłam wczoraj wieczorem. Wystaje nawet kawałek kartonika od zakupionego obiektywu;))) Było praktycznie ciemno. Paliła się tylko lampka w rogu pokoju.
No to się nachwaliłam! Zawsze miałam tendencje do chwalipięctwa. A co! ;)))
Udanego piątku Kochani!!!:**
ETYKIETY
album
(42)
altered book
(10)
amulet
(7)
anioł
(1)
art journal
(49)
atc
(2)
badylki
(19)
biżuteria z drewna
(1)
bransoleta
(1)
butelka
(2)
candy
(6)
czapka
(13)
datownik
(2)
domek
(1)
duszki
(18)
eksperymentalnie
(171)
farby do tkanin
(2)
glinka
(10)
inne
(16)
kapelusz
(4)
kartka
(128)
kolaż
(75)
koperta
(1)
kot
(80)
książka
(9)
LO
(14)
lusterko
(2)
makrama
(12)
Mandala
(715)
meander book
(10)
moje wewnętrzne drogowskazy
(4)
monotypia
(17)
na głowę
(66)
naszyjnik
(62)
okulary
(22)
parawanik
(5)
pas
(5)
pędzel
(11)
plecak
(2)
pocztówka
(11)
prezent
(1)
pudełeczko
(40)
radosne wdzianka
(32)
ramka
(21)
sukienka
(11)
szycie
(30)
szydełko
(49)
tag
(29)
torebka
(1)
tryptyk
(1)
upcykling
(92)
wianek
(31)
wieniec
(1)
wierszożurnal
(50)
wymiana
(8)
wyzwanie fotograficzne
(2)
Zakładka
(9)
Zawieszka
(71)
zdjęcia
(83)
życiowo i filozoficznie
(76)
piątek, 13 grudnia 2013
środa, 11 grudnia 2013
Gdzieś nad górskim jeziorem...
Oto jestem drugi dzisiaj raz na blogu.
Z mandalą - 40cm x 40cm - zmalowanej do tej palety.
Kolory te w naturze prezentują się znacznie lepiej.
Ale nic to. Chciałam spróbować i wyszło tak:
Muszę sobie koniecznie kupić ten nowy obiektyw, bo robienie zdjęć bez światła to porażka. Ciągle sobie obiecuję tylko...
Ściskam ciepło wszystkich moich Tuzaglądaczy!!! :**
Z mandalą - 40cm x 40cm - zmalowanej do tej palety.
Kolory te w naturze prezentują się znacznie lepiej.
Ale nic to. Chciałam spróbować i wyszło tak:
Muszę sobie koniecznie kupić ten nowy obiektyw, bo robienie zdjęć bez światła to porażka. Ciągle sobie obiecuję tylko...
Ściskam ciepło wszystkich moich Tuzaglądaczy!!! :**
Kto otrzyma mandalę? - wyniki
Prezentuję dziś wyniki mojego mandalowego candy. Zgłosiło się 16 chętnych, za co serdecznie dziękuję.
Maszyna losująca w gotowości...
...pomerdała łapką w losach...
...i wylosowała...
...coco.nut...!!!
Zadowolona?...:))))))))))
Dziękuję raz jeszcze bardzo serdecznie wszystkim za udział i proszę coco o kontakt mailowy :))
Jeszcze nie mówię do widzenia, bo się jeszcze raz dzisiaj pojawię z nowym postem.
Do zobaczenia więc!
Maszyna losująca w gotowości...
...pomerdała łapką w losach...
...i wylosowała...
...coco.nut...!!!
Zadowolona?...:))))))))))
Dziękuję raz jeszcze bardzo serdecznie wszystkim za udział i proszę coco o kontakt mailowy :))
Jeszcze nie mówię do widzenia, bo się jeszcze raz dzisiaj pojawię z nowym postem.
Do zobaczenia więc!
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Urodzinowo dla pewnego Strzelca
...a ściślej - dla pewnej Strzelczyni...:)
Czerwień ze złotem.
Płótno 25cm x 50cm.
Prezent stanowi para.
W świetle lampki wieczorem...
Miłego początku tygodnia!!! :**
Czerwień ze złotem.
Płótno 25cm x 50cm.
Prezent stanowi para.
W świetle lampki wieczorem...
Miłego początku tygodnia!!! :**
piątek, 6 grudnia 2013
Ciepło, cieplutko i męciutko
Miały być nieco inne kolory. To co jest - w połączeniu z szarym.
Ale jakoś tak mi to nie pasowało i zrobiło się bez szarości. Tak jak w tytule. Ciepło i mięciutko;)))))
Pieszczotliwie wręcz...:)
Wbrew grudniowej burzy:) Nie wiem, jak u Was, ale u mnie błyskało i grzmiało. I wiało i zamieć była.
Póki co się uspokoiło. Ucichło.
Ksawery narozrabiał trochę. Sąsiadom płot porwało na kawałki...
Kończę i idę placki smażyć:)))
Buziaki:**
Ale jakoś tak mi to nie pasowało i zrobiło się bez szarości. Tak jak w tytule. Ciepło i mięciutko;)))))
Pieszczotliwie wręcz...:)
Wbrew grudniowej burzy:) Nie wiem, jak u Was, ale u mnie błyskało i grzmiało. I wiało i zamieć była.
Póki co się uspokoiło. Ucichło.
Ksawery narozrabiał trochę. Sąsiadom płot porwało na kawałki...
Kończę i idę placki smażyć:)))
Buziaki:**
środa, 4 grudnia 2013
Klucz do wyobraźni
Dlaczego do wyobraźni? Tak mi się skojarzyło.
A sam klucz jest na zdjęciu jako temat do dzisiejszej palety kolorystycznej.
Mandala o wymiarach 40cm x 40cm.
Nie myślałam wczoraj, że się za nią zabiorę. Miałam tylko zacząć. Przygotować środek.
...ale jak zaczęłam, to siedziałam nad nią do północy...:)
Udanej, owocnej i miłej środy życzę!!!
A sam klucz jest na zdjęciu jako temat do dzisiejszej palety kolorystycznej.
Mandala o wymiarach 40cm x 40cm.
Nie myślałam wczoraj, że się za nią zabiorę. Miałam tylko zacząć. Przygotować środek.
...ale jak zaczęłam, to siedziałam nad nią do północy...:)
Udanej, owocnej i miłej środy życzę!!!
wtorek, 3 grudnia 2013
W zimowych rękawiczkach
Mandala - 50cm x 50cm, czyli jedna z większych.
Paletę, jak zwykle znalazłam tu. To mój ulubiony blog z kolorami :)))
Ja tu troszkę odbiegłam od szarości w stronę camela i przez to miałam nie zamieszczać tej palety, ale jakby nie było to właśnie te kolory stanowiły dla mnie inspirację i jednak ją pokazuję (ufff, ale zawiłe zdanie...:))))
Czerwony ostatnio dużo do mnie "mówi". Chyba potrzebuję energii...
Tak więc posyłam Wam Kochani z tą czerwoną mandalą duuuuużo energii...;)))))
Paletę, jak zwykle znalazłam tu. To mój ulubiony blog z kolorami :)))
Ja tu troszkę odbiegłam od szarości w stronę camela i przez to miałam nie zamieszczać tej palety, ale jakby nie było to właśnie te kolory stanowiły dla mnie inspirację i jednak ją pokazuję (ufff, ale zawiłe zdanie...:))))
Czerwony ostatnio dużo do mnie "mówi". Chyba potrzebuję energii...
Tak więc posyłam Wam Kochani z tą czerwoną mandalą duuuuużo energii...;)))))
Subskrybuj:
Posty (Atom)