Krąg kolejny się wyłonił z niebytu ;)
(80cm x 80cm, drewienka)
Niczym prosty, trochę ascetyczny atom, który dał się podejrzeć...;)
Wciąż w ruchu...
I pomyśleć, że my się z takich pędzących miliardy miliardów atomów składamy...
Lubię ten obraz.
Biel, złoto i naturalny kolor drewna.
No i zdjęcia chyba po raz pierwszy zrobiłam w sztucznym świetle.
Nie dało się inaczej z tym sprzętem, którym dysponuję.
Nie sądź, że kamienie nie żyją. Atomy są stale w ruchu. Elektrony poruszają się z prędkościami bliskimi prędkości światła. Zgodnie z nauczaniem buddyzmu atomy i kamienie są świadomością. Dlatego należy odrzucić różnicowanie na istoty żyjące i istoty nieżyjące.
***
Nie istnieje nic, do czego musielibyśmy dążyć. Wystarczy zwrócić się ku sobie i cieszyć oddechem, uśmiechem, sobą samym i pięknem, które nas otacza.
Thich Nhat Hanh
Cudowności:**