Stara szafa to pudełko po butach, zaś w środku, gdy zdejmie się pokrywę, znajduje się makieta wykonana do szkoły. Nie wiem, jak to się stało, że wymyśliłyśmy tę szafę, ale udało się fajnie i szybko wykonać całość.
Jest wszystko, co być powinno: rzeka z reklamówki, zamek Ker-Paravel z Adasia klocków drewnianych, góry z torebki papierowej, domek bobrów i domek Pana Tumnusa z wiórków drewnianych prosto z szopy, drzewa z gałązek świerku, sosny i tui, mostek z tektury falistej (barierkę Iza zawodowo dokleiła z wiórków), całość pokryta sztucznym śniegiem. Jest i latarnia.
Klucz do szafy to gotowa zawieszka, zaś uchwyty to jakieś śrubki.
Zapomniałam! Jest jeszcze Kamienny Stół z krzemieni przyniesionych kiedyś z pola przez dzieci.
I niech żyje klej z pistoletem! Inaczej byśmy tak szybko i łatwo tego nie zrobiły.
A swoją drogą, to jestem ciekawa, jak poradzi sobie reszta klasy. Można było też narysować.
Wszystko się składa, więc będzie łatwe w transporcie.
Na żywo robi wrażenie.
Miłego oglądania!
Iza i Kasia
Powyżej Kamienny Stół.
Tu jest domek Pana Tumnusa.
Iza jest zachwycona Wyróżnieniem, jakie otrzymała od Kasi i szalenie się cieszy, że przybyło jej obserwatorów. Dziękujemy serdecznie!
Iza jest zachwycona Wyróżnieniem, jakie otrzymała od Kasi i szalenie się cieszy, że przybyło jej obserwatorów. Dziękujemy serdecznie!
P.S. Szczere dzięki za tyle miłych słów pod ostatnimi postami, mała cieszy się, że kolczyki tak się podobały:)