Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pudełka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pudełka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 lutego 2013

Narnia z pudełka po butach, czyli co kryje stara szafa

Stara szafa to pudełko po butach, zaś w środku, gdy zdejmie się pokrywę, znajduje się makieta wykonana do szkoły. Nie wiem, jak to się stało, że wymyśliłyśmy tę szafę, ale udało się fajnie i szybko wykonać całość. 
Jest wszystko, co być powinno: rzeka z reklamówki, zamek Ker-Paravel z Adasia klocków drewnianych, góry z torebki papierowej, domek bobrów i domek Pana Tumnusa z wiórków drewnianych prosto z szopy, drzewa z gałązek świerku, sosny i tui, mostek z tektury falistej (barierkę Iza zawodowo dokleiła z wiórków), całość pokryta sztucznym śniegiem. Jest i latarnia.
Klucz do szafy to gotowa zawieszka, zaś uchwyty to jakieś śrubki.
Zapomniałam! Jest jeszcze Kamienny Stół z krzemieni przyniesionych kiedyś z pola przez dzieci.
I niech żyje klej z pistoletem! Inaczej byśmy tak szybko i łatwo tego nie zrobiły.
A swoją drogą, to jestem ciekawa, jak poradzi sobie reszta klasy. Można było też narysować.
Wszystko się składa, więc będzie łatwe w transporcie.
Na żywo robi wrażenie.
Miłego oglądania!
Iza i Kasia





 Powyżej Kamienny Stół.
 Tu jest domek Pana Tumnusa.

Iza jest zachwycona Wyróżnieniem, jakie otrzymała od Kasi i szalenie się cieszy, że przybyło jej obserwatorów. Dziękujemy serdecznie!

P.S. Szczere dzięki za tyle miłych słów pod ostatnimi postami, mała cieszy się, że kolczyki tak się podobały:)

niedziela, 27 stycznia 2013

Pudełko

Całkiem spore, ze sklejki, kupione w sklepie "wszystko po..." Serwetka piękna - specjalnie ją zamówiłam Izie, bo wiedziałam, że jej się spodoba. Już dawno ozdobiła to pudełko, czekało tylko na polakierowanie. Dużo tam cieniowania - mała włożyła w nie dużo pracy, używała lakierów do paznokci. Zrobienie "odcisków" łapek to też jej pomysł. Nie brakuje złoceń, co daje ciekawy efekt. Pudełko jeszcze bez konkretnego przeznaczenia, choć jest pewna myśl...
Dzięki za zapisy na żółwiki, macie jeszcze trochę czasu - zapraszamy!
Kasia


niedziela, 2 grudnia 2012

Pracowita niedziela

Niemal przez cały dzień powstawały różne rzeczy. Izie spodobała się kolejna technika - decoupage. I tak zostało ozdobione wiele przedmiotów. Tu pokażę te, które ozdabiała Iza, resztę znajdziecie na moim blogu, w tym prace Adasia.
Na pierwszy ogień poszły pudełka, potem zostało farby (jako barwników  - z braku takowych - użyłyśmy atramentu i sproszkowanych cieni do powiek), więc podpowiedziałam, że można ozdobić mebelki. Mebelki pokażę najpierw, bo Iza jest z nich najbardziej zadowolona. No cóż, ma chyba powód do dumy, choć obie niestety nie mamy zbyt wielkich umiejętności w decu. Póki co, oczywiście:)
Oto one, wraz z czule pielęgnowaną zastawą od NiKiTki. Iza sama malowała, naklejała serwetki i lakierowała.








A teraz czas na pudełka. To z bzami po lodach najprawdopodobniej w całości się złuszczy, nie wiedzieć czemu (pewnie powinna być jakaś podkładówka, której niestety nie mam, więc była akrylówka)...
Ale na razie wygląda fajnie.




Podkładka pod kubek, trochę wycieniowana przez Izę. Przerobiona stara podkładka - wróżka ustąpiła miejsca bzom.
I pudełko po herbatce dla niemowląt przerobione na słodkie pudełko na ciastka. Napis mała wymalowała lakierami do paznokci.

Wybaczcie jakość fotek, ale nawet zmiana żarówek na mocniejsze nie pomogła, a dzień za krótki, by pstrykać przed zachodem słońca:)
Dobranoc,
KasiaN