Pokazywanie postów oznaczonych etykietą aniolki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą aniolki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 stycznia 2011

Aniolek i kilka drobiazgow...:)

Pierwszy w tym roku post nie sposob nie zaczac od podziekowan...
Moi Drodzy...dziekuje za wszystkie wspaniale zyczenia, za pamiec, za mile i cieple wizyty. Mimo,iz zdecydowanie od jakiegos czasu borykam sie z brakiem wolnych chwil i niewiele pisze...to ciesze sie wciaz Wasza obecnoscia i serdecznoscia. To niezwykle...jak wiele zyczliwosci spotkalo mnie w ubieglym roku dzieki Wam i temu miejscu...
Dziekuje... i zycze wszystkim wielu wspanialych chwil w calym Roku 2011. Duzo milosci, usmiechu i....niech spelniaja sie marzenia...

Niestety niewiele w ostatnim czasie udalo mi sie wyszyc:)Za wyjatkiem kilku drobiazgow, ktore mogliscie juz zobaczyc na moim drugim blogu, powstal ten oto aniolek. (Ewo..dziekuje...)





Pozwolilam sobie jednak na kilka koralikowych prob...Szczerze mowiac nie przypuszczalam ,ze praca z tego typu materialem moze byc tak swietna zabawa...



Przygotowalam takze bransoletki (poczatkowo tylko na wlasny uzytek, z czasem nakloniono mnie na nieco wieksza "produkcje" :)



Kolczyki...(na jednym ze zdjec widnieje tylko jeden, bo zalezalo mi na tym by kokardka byla lepiej widoczna:)




I czas na wspanialy prezent, ktory otrzymalam od Mai. Boskiej czekoladki niestety nie udalo mi sie sfotografowac, zostala zjedzona niemal zaraz po otrzymaniu przesylki:) Wspaniala zawieszka ozdobiona piekna choineczka jest po prostu przepiekna i doskonale wykonana. Teraz, gdy Mikolaj przyniosl mi cos o czym od dawna marzylam z ogromnym zainteresowaniem ogladam wszystkie uszyte przedmioty i musze przyznac, ze prezent od Mai jest perfekcyjny i co niesamowite "w moim stylu". Maju...jeszcze raz dziekuje...




Dziekuje wszystkim za mile wizyty i zycze wiele usmiechu na nadchodzacy tydzien...Ania


środa, 16 grudnia 2009

Swiateczne akcenty i wzor gorsetu...

Swieta tuz, tuz a w moich hafcikach zadnych nowosci o tematyce wigilijnej,zimowej...Musze przyznac,ze okres przedswiateczny zupelnie nie sluzy moim robotkom, dlatego pokusze sie dzis o pokazanie swoich prac z poprzedniego roku...
A oto i wesola rodzina balwankowa...





I rozspiewane aniolki...:)



Niestety w tym roku musze zadowolic sie spogladaniem na przepiekne prace innych osob, bo w duzej mierze zaangazowalam sie w zglebianie tematyki zwiazanej z realizacja swoich czesto dosc dziwacznych pomyslow:) Ostatnie dwa dni "walczylam" z komputerem i czas chyba wrocic do wyszywania...
Na szczescie moj"romans" z laptopem przyniosl drobne korzysci w postaci tego oto wzoru...gorset
Dziekuje wszystkim za niezwykle wazne dla mnie wizyty i komentarze. Pozdrawiam serdecznie...Ania

sobota, 12 września 2009

"Zrobione na szaro..."

Zauroczona szarościami i bielą postanowiłam zrobić dla siebie kilka drobiazgów...
.
.
......
......
Od wielu tygodni oglądam piękne prace u Jolinki, które zainspirowały mnie do zrobienia niewielkiego serduszka...
Co więcej...teraz juz wiem,ze wystarczy odrobina chęci i (UWAGA!) zaledwie igła i nitka do zszycia takiej rzeczy.Zawsze myślałam, ze maszyna do szycia, w tym przypadku,jest niezbędna...
.
.
......
......
Pokusiłam się równiez o zrobienie korony...
Tym razem zainspirowała mnie niezwykle piękna korona u Blanki . Od momentu, gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy nieustannie zaprzatała mi głowę:) Mój projekt wyszyty jest krzyzykami...
.
.
......
......
Pozwalam sobie jeszcze zaprezentować podusie, które zrobiłam dość dawno temu...
.
.
........
........
......
......
I fragment uroczej kolekcji mojej córki...
.
.
......
......

sobota, 25 lipca 2009

Aniołki...

Anioły…każdy z nas ma w wyobrażni inny obraz tych niezwykłych istot...Dla jednych brzmienie tego słowa przywołuje postać Anioła Stróża, innym niemal natychmiastowo kojarzy się z uroczymi amorkami...
Wielu przyjmuje do nich stosunek ambiwalentny, są jednak osoby, które mocno wierzą w ich moc...
Spotkałam się kilkakrotnie z fascynującymi kolekcjami tych uroczych istot, które niemal „zapierały dech”,a różnorodność form „anielskich” przeszła moje najśmielsze oczekiwania...
Ja oczywiście nie zajmuję się zbieraniem aniołków, ale w ostatnim tygodniu udało mi się wyszyć dwa , które za chwilkę pokażę...

Tym razem oscylowałam w zieleniach...Ten kolor kojarzy mi się ze spokojem...
Ten pierwszy , jak widać ,jest "kolegą po fachu" , próbuje właśnie coś zszyć...



Tak wygląda woreczek na drobiazgi...





A tak moje anielskie istotki prezentują się razem...






Related Posts with Thumbnails