Zawsze przygotowywałam je gotowane ale dzisiaj zapiekłam w piekarniku i zdania osób konsumujących były podzielone . Jedni woleli by gotowane , drudzy pieczone ale najważniejsze , że każdemu smakowały :)
Moje zdanie jest takie :
- gotowane mają zdecydowanie konkretniejszą kapustę , grubą , soczystą i miękką
- pieczone mają trochę wysuszoną kapustę ale za to bardziej wyrazistą smakowo
Ja zdecydowanie jestem za pieczonymi ...
No nie dogodzisz ! To tak jak z pogodą , upał źle , zimno źle ....słońce źle , deszcz źle...ach...
Składniki na gołąbki , z podanych proporcji wyszło mi 16 sztuk :
- główka białej kapusty
- 1 kg łopatki lub innego wieprzowego
- 1 cebula
- 5 ząbków czosnku
- 1 jajko
- 2 woreczki ryżu
- sól
- pieprz
- papryka słodka
- majeranek
- inne ulubione przyprawy
- olej
Liściom ścinamy zgrubienia na ich końcach .
Ryż gotujemy wg przepisu na opakowaniu .
Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju .
Mięso mielimy , dodajemy cebulę , ryż , jajko i resztę przypraw .
Na końcach liści kładziemy garść mięsa i zawijamy .
Układamy na blasze zawiniętym brzegiem do dołu .
![]() |
przed |
![]() |
po |
W czasie pieczenia gołąbków , przygotowujemy sos pomidorowy :
- puszka pulpy pomidorowej
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- liść laurowy
- ziele angielskie
- gęsty jogurt lub śmietana
- kostka bulionowa
- ewentualnie mąka pszenna do zagęszczenia sosu
- koperek
- olej
Wlewamy wodę z obgotowywania kapusty , dodajemy kostkę bulionową , przyprawy , gotujemy ok. 30 minut.
Wlewamy pulpę pomidorową .
Mąkę mieszamy z zimną wodą , dodajemy jogurt lub śmietanę , dodajemy chochlę gorącego sosu i stopniowo wlewamy do gotującego się sosu , regulując jego gęstość .
Na końcu doprawiamy do smaku , wsypujemy posiekany koperek , podajemy do gołąbków .
Smacznego !
ale bym zjadła. Apetycznie wyglądają. Uwielbiam gołąbki bo można je jeść kilka dni:)
OdpowiedzUsuńKilka dni to bardzo optymistyczna wersja , moje znikają w zastraszającym tempie ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama zawsze robi pieczone ...nawet w rondlu to jednak zawsze piecze oczywiście podlewane są rosołem np. , i zdecydowanie wolę pieczone niż gotowane bo takie tez jadłam nie raz.
OdpowiedzUsuńwłaśnie będę dzisiaj robić i to pieczone w piekarniku pierwszy raz kiedyś jadłam i mi smakowały.pozdrawiam:-/
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś spróbowałam. Są przepyszne. Kwintesencja smaku.
OdpowiedzUsuń