Nadal na fali upałów z apetytem jako tako ... Co by tu zjeść na piątkowe śniadanie ? Kanapki ? Nie....
Sałatka ? Tak !
Parę warzyw z lodówki a do tego chrzan pozostały po robieniu małosolnych i wyszła pyszna i zdrowa micha kolorowej zimniutkiej sałatki , polecam w takie dni i nie tylko :)
Najlepiej ją wykonać dzień wcześniej , przenocować w lodówce i na drugi dzień wrzucić do torebki i ruszyć do pracy w ostatni dzień tygodnia ach jak ja uwielbiam piątki :)
O zaletach chrzanu pisałam troszkę tutaj , do tego świeża kukurydza czyli pigułka młodości klik na tą z puszki jeszcze przyjdzie czas...
Taką sałątkę można zrobić na dwa sposoby :
- z oliwą dla osób dbających o linię
- z majonezem dla szczęściarzy , u których linia sama się pilnuje ;)
Składniki:
- pół kalafiora
- kolba kukurydzy
- pół czerwonej papryki
- 3 ogórki małosolne
- 2 jajka
- kawałek chrzanu ok. 2 cm ( jest ostry więc ilość należy dostosować indywidualnie)
- kilka gałązek szczypiorku
- kilka gałązek koperku
- kilka kropli soku z cytryny
- sól
- pieprz
- oliwa lub majonez
|
z oliwą |
Kalafiora gotujemy na parze na lekko twardo . Kukurydzę raczej na miękko . Jajka ana twardo.
Do miski wrzucamy pokrojonego na małe różyczki kalafiora , obraną kukurydzę , pokrojoną w kostkę paprykę i ogórki .
Na tarce ścieramy chrzan .
Dosypujemy szczypiorek i koperek .
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem .
Skrapiamy sokiem z cytryny .
Teraz szczęściarze dodają majonez a osoby dbające oliwę a najlepiej olej rzepakowy aromatyzowany , o którym pisałam
tutaj .
|
z majonezem
|
|
|
|
|
Jak nam zostanie to mamy idealne danie na kolację , wtedy polecam dodać wyciśnięty ząbek czosnku .
Smacznego !