Im dłużej żyjemy-tym większe zataczamy kręgi:)


Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kardigan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kardigan. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 marca 2022

Nowy projekt "Zorza"

 


Kochani, nie jestem w stanie spokojnie zebrać myśli, 

odkąd wojna na Ukrainie.

Cały czas jednak dziergam, tym razem nowy kardigan z moheru, 

wełny, trochę akrylu, z dłuższym tyłem, jakby ogonem;)

Nazwałam go "Zorza"...
z nadzieją na pokój🌿

a moje serce z sąsiadami 💙💛

Ostatnio częściej bywam na
i

Zapraszam Mili Moi, odnajdźmy się tam:)
💗


sobota, 2 listopada 2019

Pastelowy, duży kardigan- płaszcz; "Meduza glamour"


To mam nadzieję, ostatnia wersja tego pastelowego melanżu. 


Skończyłam go w sierpniu, ale jakoś nie opublikowałam, 
ze względu na kiepskie zdjęcia.
Wcześniej zrobiłam dwie wersje kołowca, ale wyszły zbyt obszerne, 
ciężkie, wydały mi się niepraktyczne.


Można zerknąć, tu i tu;)
W tym płaszczyku zrobiłam pierwszy raz w życiu wpuszczane kieszenie.


Kardigan jest spory, rozmiar XL, wygodne, głębsze pachy.



Całość jest długa do kolan, przy moich  160 cm.


Włóczka mieszana, bawełna, moher, akryl, 
srebrna nitka i cieniowania.



Póki co jest wolny, zapraszam;)




A w kolejce czekają dwa kolejne kardigany
 melanżowe mojego pomysłu;)


czwartek, 10 października 2019

"Lavender jazz field" - wełna rządzi;)


Kolejny płaszcz- kardigan szydełkowy. 

Zrobiony z elementów patchwork i połączony.
Na usilną prośbę, aby zrobić podobny do tego projektu z Raverly,


zrobiłam swoją wersję.



A tak powstawał;)






Dane techniczne;
włóczka; wełna 100% plus mieszanki wełny z niewielkimi domieszkami akrylu
waga; 1 kg
rozmiar; L-XL
w biodrach; 124 cm
długość; ok 100 cm
projekt; autorski
wzór kwadratu; african flowers



Płaszcz jest na sprzedaż, 
ponieważ okazało się,
 że osoba jest nadwrażliwa na 100% -ową wełnę.

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Płaszczyk z bawełny- "Moindie" - jedyny taki...;)


Zupełnie zwariowany, szalony projekt z bawełny,
 jaką miałam w soczystych kolorach w domu;)


Zazwyczaj robię rozmiarem dla siebie, dlatego obszerny;)


Jednak oddaję go w dobre ręce pięknej, 
rudowłosej Renatce;)


Tu jeszcze z nitkami.




Bardzo jestem z niego zadowolona, 
chociaż pracy przy wykończeniu masa;)





Tu rękaw.




Dane techniczne;
włóczka; bawełna 100%
waga; 1,05 dkg
rozmiar; L-XL
w biodrach; 124 cm
długość; 96 cm
projekt; autorski
wzór kwadratu; z netu
kaptur; projekt autorski



PS.
Mój dorosły syn powiedział;
"Ładny...jak szlafrok;)"
Ech, mężczyźni...:)

Ale to nie jest szlafrok,
to moje marzenie o Indiach...
może kiedyś;)

piątek, 2 sierpnia 2019

Bawełniany kardigan (płaszczyk) z kapturem- "Mohito dla zakonnika"




Historia tego stworzonego przeze mnie melanżu  jest długa:)


Najpierw, dobre kilka lat temu, o tu i tu ;)
zachciało mi się bawełnianej bluzeczki. 

Ponieważ nie miałam bawełny w wystarczającej ilości z jednego koloru- 
postawiłam na melanż, oraz stopniowe wyrabianie zapasów.


Zaczęłam mieszać....i zmieniłam koncepcję. 
Ja - kobieta o figurze bałwanka;)...nie, krótka bluzka
 (czyli tradycyjnie do bioder) odpada;( 
Lepsza tunika, pomyślałam...i tak powstała prawie sukienka- Venus z Milo. 


Przymierzyłam, popadłam w głębsze kompleksy, schowałam do szafy na samo dno. 

Zajęta innymi pracami nie wracałam do niej, mimo, 
iż kilka razy Venus się z szafy wysypała;) 

Ostatnio, od roku staram się pozbywać włóczek, bo jest ich zdecydowanie za dużo. Wyrobiłam kilogram tęczowej bawełny w szydełkowym płaszczyku, (o nim niebawem)... i natychmiast musiałam mieć na drutach następny kilogram;) 


Venus znów się wysypała...przymierzyłam, o nie! 
Wyprałam, sprułam natychmiast i tak, w czerwcu powstał Mohito;)


Jeszcze w trakcie pracy spodobał się smukłej Ani, 
rękawy więc nieco dłuższe.



Po raz pierwszy w życiu robiłam kaptur na drutach 
i tylko tu użyłam igły do zszycia.

Cały płaszczyk robiony w jednym kawałku;)






Zdjęć na "ludziu" brak, może dostanę od Anny;)




Dane techniczne;
włóczka; bawełna, len, jedwab, nieco akrylu w mieszankach
druty; 6 mm
waga; 90 dkg
rozmiar; L-XL
w biodrach; 120 cm
długość; 96 cm
projekt; autorski

środa, 3 lipca 2019

Beżowy płaszczyk szydełkowy "Fresh";)



Na obraz i podobieństwo płaszczyka szarego, 
zrobiłam beżowy z cytrynowo-neonowym paseczkiem.



Monika kupiła sobie super butki, o te;)


I to do nich dorobiłyśmy płaszczyk- kardigan.



I tym razem nie obyło się bez komplikacji, 
bo źle zrozumiałam i sądziłam, że nasza cytrynka ma być wkoło;)
Na szczęście cyknęłam fotkę;)




Nawet się zapaliłam do tego pomysłu, 
bo już widziałam moją wersję Chanel;)



Ale jednak nie o to, nie o to...;) sprułam i zrobiłam tak, jak ma być.
Tu połączone kwadraty, w trakcie pracy.


Kieszonki są, jak zwykle pojemne;)



Płaszczyk miły, ciepły, lekki, waży 80 dkg.

Lipiec zapowiada się pod znakiem bawełny;)