Im dłużej żyjemy-tym większe zataczamy kręgi:)


Obserwatorzy

środa, 15 lipca 2015

Lipcowa, okrągła poduszka szydełkowa:)

W kolorach surfinii i kalanchoe zrobiła się nam ta poduszka:)
Ten cudowny, pomarańczowy kwiat dostałam od córki na urodzinki.




Monika jakiś czas temu przysłała mi takie zdjęcie, 
prosząc o zrobienie  poduchy.

źródło; internet, fotoforum

Oczywiście, nic trudnego, ale nie chciałam, by był to plagiat
a jedynie inspiracja.
Poprosilam Monikę o zmianę kolorów i oto co nam powstało:)


Tył zrobiłam już nieco inny  niż przód-
będą dwie 

wersje, zależy od upodobań.


 

Poszewka jest zdejmowana, jak każda moja praca- można ją wyprać.
Zapinana tradycyjnie, na plastikowe, duże dwie zatrzaski.


Jej średnica to 40 cm,
ja niestetey nie miałam tak dużej poduchy,
więc poduszka lekko mi sie zapada na zdjęciach.

Moja Sarenka, jak tylko rozłożyłam białą narzutę do zdjęć,
usadowiła się, sądząc, że to dla niej.
Prawda, że sympatyczne legowisko? :)




Aktualnie kończę bieżnik wielokolorowy, zszywam kwiaty i...
...mam "wolne moce przerobowe":)

Póki co, mam na ukończeniu coś z bawełny,
początkowo niby dla siebie, ale kto wie? :)


Do miłego mili moi!
Kocham lipiec,
jak co roku o tej porze!:))


2 komentarze:

  1. oj ślicznie ślicznie - widać Moniki lubią zakręcone poduchy :))).
    Początek czegoś nowego ma śliczne kolory :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna podusia, a Twoja Sarenka jest wspaniala, wie co dobre i wie ,ze Pani o nia dba,pozdrawiam
    p.s. jestem ciekawa tego bieznika,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń