Niewiarygodne! Nareszcie trochę słońca, trochę śniegu, kawałek błękitnego nieba! Naprawdę!
Unglaublich! Endlich ein bißchen Sonne, ein bißchen Schnee und ein Stückchen des blauen Himmels!
Już myślałam, że to życie "w piwnicy" nigdy się nie skończy. A tu proszę!
Ich habe schon gedacht, daß das "Kellerleben" ewig dauern wird. Und na bitte!
Mam nadzieję, że i u Was świeci słońce i pada śnieg!
Ich hoffe, daß es bei Euch auch schneit und die Sonne scheint!
piątek, 26 grudnia 2014
środa, 24 grudnia 2014
Wesołych świąt! Dla "przyjaciół wydumanych" i nie tylko!
Co można napisać w wigilię Bożego Narodzenia?
Niedawno e-wełenka pisała o "wydumanych przyjaciołach". To może ja słów kilka w tej sprawie.
Oto moja choinka:
Was kann man am Weihnachtsvorabend schreiben?
Nich so lange her hat e-wełenka über Fantasiefreunde (lese: die im Netz kennengelernten Bekannten, etwa nach "Fosters Haus für Fantasiefreunde") geschrieben. Ich schreibe also auch einige Worte darüber.
Auf dem Foto darunter sieht man meinen Weihnachtsbaum:
a na niej kolejny komplet pięknych szydełkowych gwiazdek (w sumie mam już 12 sztuk), które w tym roku przysłała mi Małgoś (która oczywiście nadal nie prowadzi bloga). Bardzo dziękuję! Prześliczne!
Od ubiegłego roku tradycją stało się też, że na świeta na moich stołach leżą ciemnozielone obrusy, a na nich szydełkowe serwety od Małgosi. Więc może ci przyjaciele są "wydumani", ale jacy realni!
An meinem Weihnachstbaum hängen wunderschönen Häkelsternchen (ich habe schon zwölf), die ich auch dieses Jahr von Małgoś bekommen habe. Vielen Dank! Seit den vorjährigen Weihnachten habe ich auch neue Tradition: bei mir zu Hause zu Weihnachten liegen auf den Tischen die Häkeldecken von Małgoś (auf meinen dunkelgrünen Unterdecken). Die Fantasiefreunde sind also vielleicht ausgegrübelt, doch auch sehr "antastbar".
Wczoraj natomiast, zupełnie dla mnie niespodziewanie, dostałam paczkę od pani Małgosi, której sprzędłam kudełki jej owczarka nizinnego. Zupełnie zresztą zapomniałam podać linka do przepięknego swetra, jaki zrobiła z tej włóczki - jest tu.
Paczka pełna była rzeczy słodkich, pachnących i bardzo świątecznych.
Gestern habe ich, ganz unerwartet, ein Paket von Frau Małgosia, für die ich einst das Haar ihres Hundes versponnen habe, bekommen. Ich habe auch vergessen, den Link an ihren wunderschönen Pulli, den sie aus dem Garn gestrickt hat, anzugeben - es ist hier.
Im Paket gab es viele süssen, schoeön dufteneden und sehr weihnachtlichen Sachen.
Bezcenna w niej jest ta flaszeczka - to nalewka orzechowa, której kieliszeczek po zbyt obfitej uczcie pozwala żyć normalnie. To naprawdę cudowny lek (jest pyszna, więc można by pić dla smaku, ale nadmiar szkodzi). Dostałam od pani Małgosi przepis, próbowałam zrobić - to nie to samo! A na flaszeczce była przepiękna frywolitkowa gwiazdka. Już wisi na choince!
No, może przyjaciele są "wydumani", ale jakie realne jest działanie ich wytworów!
Ganz unschätzbar ist die Flasche mit Walnusslikör - ein Glas nach einem zu ausgiebigen Festmahl ermöglicht ein normales Leben. Es ist ein wunderbares Medikament (sehr köstlich, zu viel soll man jedoch nich geniessen - es schadet). Ich probierte so was selbst machen, es ist mir leider nicht gelungen. Der schöne Schiffchenspitzestern aus der Flasche hängt schon an meinem Weihnachtsbaum!
Moja choinka właściwie cała zawsze ubrana jest jedynie słodyczami (pies uwielbia je kraść po nocach) i... prezentami od "wydumanych przyjaciół": szydełkowymi i ceramicznymi gwiazdkami, glinianymi Mikołajami, szklanymi aniołkami, drewnianymi jabłuszkami, słomkowymi szyszkami... Ja nie kupuję ozdób na choinkę. Ale czy przy takiej choince, pełnej "znaków życia" od "wydumanych przyjaciół", nawet bardzo samotny człowiek mógłby się czuć samotny?
Meinen Weihnachtsbaum dekoriere ich immer mit Süssigkeiten (mein Hund liebt sie in der Nach zu stibitzen) und ausschliesslich mit den Geschenken von... den Fantasiefreunden: den Häkel- und Tonsternchen, Tonnikoläuse, Glasengeln, Holzäpfeln, Strohzapfen... Ich kaufe keinen Christbaumschmuck. Mein Weihnachtsbaum ist voll von den "Lebenszeichen" von meinen Fantasiefreunden". Würde sich jemand an solch einem Christbaum einsam fühlen?
Życzę Wam wszystkim spokojnych, zdrowych i , jeśli to możliwe, radosnych świąt Bożego Narodzenia!
Ich wünsche allen ruhige, gesunde und, wenn es möglich ist, auch frohe Weihnachten!
Niedawno e-wełenka pisała o "wydumanych przyjaciołach". To może ja słów kilka w tej sprawie.
Oto moja choinka:
Was kann man am Weihnachtsvorabend schreiben?
Nich so lange her hat e-wełenka über Fantasiefreunde (lese: die im Netz kennengelernten Bekannten, etwa nach "Fosters Haus für Fantasiefreunde") geschrieben. Ich schreibe also auch einige Worte darüber.
Auf dem Foto darunter sieht man meinen Weihnachtsbaum:
a na niej kolejny komplet pięknych szydełkowych gwiazdek (w sumie mam już 12 sztuk), które w tym roku przysłała mi Małgoś (która oczywiście nadal nie prowadzi bloga). Bardzo dziękuję! Prześliczne!
Od ubiegłego roku tradycją stało się też, że na świeta na moich stołach leżą ciemnozielone obrusy, a na nich szydełkowe serwety od Małgosi. Więc może ci przyjaciele są "wydumani", ale jacy realni!
An meinem Weihnachstbaum hängen wunderschönen Häkelsternchen (ich habe schon zwölf), die ich auch dieses Jahr von Małgoś bekommen habe. Vielen Dank! Seit den vorjährigen Weihnachten habe ich auch neue Tradition: bei mir zu Hause zu Weihnachten liegen auf den Tischen die Häkeldecken von Małgoś (auf meinen dunkelgrünen Unterdecken). Die Fantasiefreunde sind also vielleicht ausgegrübelt, doch auch sehr "antastbar".
Wczoraj natomiast, zupełnie dla mnie niespodziewanie, dostałam paczkę od pani Małgosi, której sprzędłam kudełki jej owczarka nizinnego. Zupełnie zresztą zapomniałam podać linka do przepięknego swetra, jaki zrobiła z tej włóczki - jest tu.
Paczka pełna była rzeczy słodkich, pachnących i bardzo świątecznych.
Gestern habe ich, ganz unerwartet, ein Paket von Frau Małgosia, für die ich einst das Haar ihres Hundes versponnen habe, bekommen. Ich habe auch vergessen, den Link an ihren wunderschönen Pulli, den sie aus dem Garn gestrickt hat, anzugeben - es ist hier.
Im Paket gab es viele süssen, schoeön dufteneden und sehr weihnachtlichen Sachen.
Bezcenna w niej jest ta flaszeczka - to nalewka orzechowa, której kieliszeczek po zbyt obfitej uczcie pozwala żyć normalnie. To naprawdę cudowny lek (jest pyszna, więc można by pić dla smaku, ale nadmiar szkodzi). Dostałam od pani Małgosi przepis, próbowałam zrobić - to nie to samo! A na flaszeczce była przepiękna frywolitkowa gwiazdka. Już wisi na choince!
No, może przyjaciele są "wydumani", ale jakie realne jest działanie ich wytworów!
Ganz unschätzbar ist die Flasche mit Walnusslikör - ein Glas nach einem zu ausgiebigen Festmahl ermöglicht ein normales Leben. Es ist ein wunderbares Medikament (sehr köstlich, zu viel soll man jedoch nich geniessen - es schadet). Ich probierte so was selbst machen, es ist mir leider nicht gelungen. Der schöne Schiffchenspitzestern aus der Flasche hängt schon an meinem Weihnachtsbaum!
Moja choinka właściwie cała zawsze ubrana jest jedynie słodyczami (pies uwielbia je kraść po nocach) i... prezentami od "wydumanych przyjaciół": szydełkowymi i ceramicznymi gwiazdkami, glinianymi Mikołajami, szklanymi aniołkami, drewnianymi jabłuszkami, słomkowymi szyszkami... Ja nie kupuję ozdób na choinkę. Ale czy przy takiej choince, pełnej "znaków życia" od "wydumanych przyjaciół", nawet bardzo samotny człowiek mógłby się czuć samotny?
Meinen Weihnachtsbaum dekoriere ich immer mit Süssigkeiten (mein Hund liebt sie in der Nach zu stibitzen) und ausschliesslich mit den Geschenken von... den Fantasiefreunden: den Häkel- und Tonsternchen, Tonnikoläuse, Glasengeln, Holzäpfeln, Strohzapfen... Ich kaufe keinen Christbaumschmuck. Mein Weihnachtsbaum ist voll von den "Lebenszeichen" von meinen Fantasiefreunden". Würde sich jemand an solch einem Christbaum einsam fühlen?
Życzę Wam wszystkim spokojnych, zdrowych i , jeśli to możliwe, radosnych świąt Bożego Narodzenia!
Ich wünsche allen ruhige, gesunde und, wenn es möglich ist, auch frohe Weihnachten!
piątek, 19 grudnia 2014
Nie tylko skarpetki
Czasem zdarza mi się zrobić też to i owo z innych dziedzin niż skarpetki, trochę przypadkiem.
Przerobiłam więc czesankę, którą ostatnio farbowałam kiszonką z czarnego bzu i która walała się gdzieś w kącie.
Manchmal, am meisten zufällig, mache ich auch etwas anderes als die Socken. Ich habe also endlich den mit Houlnderbeeren gefärbten Kammzug, der lange in einer Ecke lag, versponnen.
Jest tego w sumie niewiele, 270 m/80 g, nowozelnadzkie Corriedale. Miała być czapka, którą e-wełenka pokazywała tutaj.
Der Strang ist nicht besonders gross, 270 m/80 g, Corriedale aus Neuseeland. Ich wollte daraus die Mütze von e-wełenka stricken.
W singlu:
Als Singlegarn:
Powstał też pierwszy i ostatni w tym roku ekodruk - szkoda mi było w ogóle nie wykorzystać tych wszystkich liści na trawnikach i chodnikach.
Es ist bei mir auch der erste und zugleich letzte Ecodruck in diesem Jahr entstanden - es war mir schade um die letzten Blätter auf den Straßen.
Drukowałam na dzianinie (len z lycrą), całkiem sporej. I tyle inszości inych niż skarpetki :-).
Ich habe die Blätter auf dem ganz großen Stück von Leinenstrick (mit Lycra) abgedruckt. Und dann wieder nur die Socken...
Przerobiłam więc czesankę, którą ostatnio farbowałam kiszonką z czarnego bzu i która walała się gdzieś w kącie.
Manchmal, am meisten zufällig, mache ich auch etwas anderes als die Socken. Ich habe also endlich den mit Houlnderbeeren gefärbten Kammzug, der lange in einer Ecke lag, versponnen.
Jest tego w sumie niewiele, 270 m/80 g, nowozelnadzkie Corriedale. Miała być czapka, którą e-wełenka pokazywała tutaj.
Der Strang ist nicht besonders gross, 270 m/80 g, Corriedale aus Neuseeland. Ich wollte daraus die Mütze von e-wełenka stricken.
W singlu:
Als Singlegarn:
Powstał też pierwszy i ostatni w tym roku ekodruk - szkoda mi było w ogóle nie wykorzystać tych wszystkich liści na trawnikach i chodnikach.
Es ist bei mir auch der erste und zugleich letzte Ecodruck in diesem Jahr entstanden - es war mir schade um die letzten Blätter auf den Straßen.
Drukowałam na dzianinie (len z lycrą), całkiem sporej. I tyle inszości inych niż skarpetki :-).
Ich habe die Blätter auf dem ganz großen Stück von Leinenstrick (mit Lycra) abgedruckt. Und dann wieder nur die Socken...
piątek, 12 grudnia 2014
Powtórka z czarnej malwy
Po przygodach JotHa z farbowaniem czarną malwą postanowiłam powtórzyć proces i sprawdzić, co jest nie tak. Znalazłam 2 resztki motków (2,5 oraz 5 dag), wydawało mi się skarpetkowej włóczki, ale pewności nie miałam. Oto efekty.
Nach den Abenteuern von JotHa beim Färben mit schwarzer Stockrose wollte ich den Vorgang wiederholen und überprüfen, warum sie die blaugrüne Farbe nicht erhalten hat. Ich hatte noch zwei angeblich SoWo-Strängchen (2,5 und 5 dag). Die Ergebnisse darunter.
Obydwa motki zabejcowałam w 20% ałunu. Malwę tylko zaparzyłam (było jakieś 2 dag).
Beide Strängchen habe ich mit 20% Alaun gebeizt. Die Stockrosenblüten (ca. 2 dag) habe ich nur mit kochendem Wasser aufgegossen, nicht gekocht.
Potem gotowałam ten mniejszy motek (który wyszedł szaroniebieski) w naparze przez godzinę.
Dann habe ich den ersten, kleinen Strang (dann blaugrau) in dem Aufguss eine Stunde geköchelt.
Wyrzuciłam do suszenia nawet nieopłukany, tylko odciśnięty. Dopiero potem utrwalałam w occie i prałam.
Ich habe den Strang sogar ohne Spülen getrocknet, erst dann in Essig fixiert und gewaschen.
Ten większy motek, który wyszedł zielonkawy, wrzuciłam do gara z naparem dopiero gdy wyjęłam pierwszy. Gotowałam z godzinkę, w tym czasie kilkakrotnie wyjmowałam go z kąpieli na powietrze. Po wyjęciu z gara od razu go przeprałam i wtedy na powietrzu zaczął zielenieć.
Ale ponieważ nie mam pewności, jaki był skład tej włóczki, chyba jeszcze raz powtórzę cały eksperyment na czystej wełnie. Kwiaty malwy już kupiłam.
Den zweiten (größeren, dann graugrünen) Strang habe ich erst dann in den Topf eingelegt, als ich den ersten ausgenommen habe. Ich habe ihn auch eine Stunde geköchelt, diesmal jedoch dabei mehrmals aus dem Topf ausgenommen und in der Luft gehalten. Als ich ihn aus dem Topf definitiv ausgenommen habe, habe ich ihn sofort gewaschen und in dem Moment begann er in der Luft allmählich grün zu werden.
Ich bin jedoch nicht sicher, woraus das Garn wirklich ist. Vielleicht wiederhole ich also das Färbevorgang mit reiner Wolle noch mal. Die Blüten habe ich schon gekauft.
Nach den Abenteuern von JotHa beim Färben mit schwarzer Stockrose wollte ich den Vorgang wiederholen und überprüfen, warum sie die blaugrüne Farbe nicht erhalten hat. Ich hatte noch zwei angeblich SoWo-Strängchen (2,5 und 5 dag). Die Ergebnisse darunter.
Z lampą błyskową/mit Blitzlicht |
Bez lampy/ohne Blitzlicht |
Beide Strängchen habe ich mit 20% Alaun gebeizt. Die Stockrosenblüten (ca. 2 dag) habe ich nur mit kochendem Wasser aufgegossen, nicht gekocht.
Potem gotowałam ten mniejszy motek (który wyszedł szaroniebieski) w naparze przez godzinę.
Dann habe ich den ersten, kleinen Strang (dann blaugrau) in dem Aufguss eine Stunde geköchelt.
Wyrzuciłam do suszenia nawet nieopłukany, tylko odciśnięty. Dopiero potem utrwalałam w occie i prałam.
Ich habe den Strang sogar ohne Spülen getrocknet, erst dann in Essig fixiert und gewaschen.
Ten większy motek, który wyszedł zielonkawy, wrzuciłam do gara z naparem dopiero gdy wyjęłam pierwszy. Gotowałam z godzinkę, w tym czasie kilkakrotnie wyjmowałam go z kąpieli na powietrze. Po wyjęciu z gara od razu go przeprałam i wtedy na powietrzu zaczął zielenieć.
Ale ponieważ nie mam pewności, jaki był skład tej włóczki, chyba jeszcze raz powtórzę cały eksperyment na czystej wełnie. Kwiaty malwy już kupiłam.
Den zweiten (größeren, dann graugrünen) Strang habe ich erst dann in den Topf eingelegt, als ich den ersten ausgenommen habe. Ich habe ihn auch eine Stunde geköchelt, diesmal jedoch dabei mehrmals aus dem Topf ausgenommen und in der Luft gehalten. Als ich ihn aus dem Topf definitiv ausgenommen habe, habe ich ihn sofort gewaschen und in dem Moment begann er in der Luft allmählich grün zu werden.
Ich bin jedoch nicht sicher, woraus das Garn wirklich ist. Vielleicht wiederhole ich also das Färbevorgang mit reiner Wolle noch mal. Die Blüten habe ich schon gekauft.
środa, 10 grudnia 2014
Oczywiście znów...
Gdy zobaczyłam ten wzór u Monitas, konkretnie tutaj, musiałam, po prostu musiałam udziergać te skarpetki.
Als ich das Muster bei Monitas, konkret hier, sah, musste ich, einfach musste ich die Socken stricken.
Miałam jeszcze resztkę kolorowej włóczki od skarpetek, która się nawet psu na buty nie nadawała, w tak paskudnych była kolorach. Ale jak widać z czernią te kolorki wyglądają znacznie lepiej.
Skarpetki tak się rzucały w oczy, że moja dentystka je zauważyła i zapragnęła udziergać sobie taki komin, tylko jeszcze bardziej kolorowiutki. Obiecałam więc, że na ten komin ufarbuję jej wełnę na kolorowiutko. Niestety, nie zrobiłam zdjęcia wełnie w motkach (ładnie wyglądała), ale przynajmniej próbkę zdjęłam.
Ich hatte noch den Rest von Socken, die einst sogar meinem Hund nicht gefielen. Wie man sieht, mit Schwarz sehen die schrecklichen Farben viel besser aus als allein.
Die Socken fallen so auf, daß meine Zahnärztin sie bemerkte und sich gleich ein ähnliches Cowl stricken wollte. Ich sollte ihr also nur ein bißchen Wolle für den Cowl färben. Die gefärbte Wolle habe ich leider nicht aufgenommen (Schade, sie sah schön aus), glücklicherweise habe ich jedoch die Strickprobe fotografiert.
Tak, miała być taka jaskrawa!
Ja, die Wolle sollte so grell sein!
A na koniec jeszcze mój ukochany pies w swojej nowej ulubionej pozycji we śnie (bez poduszki!).
Am Ende noch mein Lieblingshund in seiner neuen Lieblingsschalfhaltung (ohne Kissen!).
Wenn seine Leute auf dem Rücken schlafen, warum sollte er diese Position nicht ausprobieren?
Jeśli jego ludzie śpią na grzbiecie, dlaczego on nie miałby tak spróbować?
Als ich das Muster bei Monitas, konkret hier, sah, musste ich, einfach musste ich die Socken stricken.
Miałam jeszcze resztkę kolorowej włóczki od skarpetek, która się nawet psu na buty nie nadawała, w tak paskudnych była kolorach. Ale jak widać z czernią te kolorki wyglądają znacznie lepiej.
Skarpetki tak się rzucały w oczy, że moja dentystka je zauważyła i zapragnęła udziergać sobie taki komin, tylko jeszcze bardziej kolorowiutki. Obiecałam więc, że na ten komin ufarbuję jej wełnę na kolorowiutko. Niestety, nie zrobiłam zdjęcia wełnie w motkach (ładnie wyglądała), ale przynajmniej próbkę zdjęłam.
Ich hatte noch den Rest von Socken, die einst sogar meinem Hund nicht gefielen. Wie man sieht, mit Schwarz sehen die schrecklichen Farben viel besser aus als allein.
Die Socken fallen so auf, daß meine Zahnärztin sie bemerkte und sich gleich ein ähnliches Cowl stricken wollte. Ich sollte ihr also nur ein bißchen Wolle für den Cowl färben. Die gefärbte Wolle habe ich leider nicht aufgenommen (Schade, sie sah schön aus), glücklicherweise habe ich jedoch die Strickprobe fotografiert.
Tak, miała być taka jaskrawa!
Ja, die Wolle sollte so grell sein!
A na koniec jeszcze mój ukochany pies w swojej nowej ulubionej pozycji we śnie (bez poduszki!).
Am Ende noch mein Lieblingshund in seiner neuen Lieblingsschalfhaltung (ohne Kissen!).
Wenn seine Leute auf dem Rücken schlafen, warum sollte er diese Position nicht ausprobieren?
Jeśli jego ludzie śpią na grzbiecie, dlaczego on nie miałby tak spróbować?
środa, 3 grudnia 2014
Resztkowce
Bogactwo resztek skarpetkowych skłoniło mnie do sprawdzenia, jak to jest z tą bawełnianą skarpetkową włóczką. Wyłoniłam drogą konkursu trzy resztki bawełniane i rozpoczęłam produkcję.
Die Fülle der SoWo-Resten hat mich dazu bewegt, die Baumwolle-Socken-Garn auszuprobieren. Das Garn an sich ist sehr angenehm. Aus drei Resten habe ich die Socken (darunter) gemacht.
Były paskudne, po prostu paskudne. I tak męczyłam pierwszą skarpetkę, zaczęłam drugą i wtedy... zaczęły mi się podobać. I podobają mi się coraz bardziej. Zdejmuję tylko do prania.
Die erste Socke war hässlich, einfach hässlich. Ich habe sie mit Mühe gestrickt, dann die zweite begonnen und dann.. erwies es sich, daß die Socken mir gefallen, immer mehr. Jetzt trage ich das Paar die ganze Zeit, mit den Pausen fürs Waschen.
Ja chyba mam wypaczony gust.
Vielleicht habe ich schlechten Geschmack.
Die Fülle der SoWo-Resten hat mich dazu bewegt, die Baumwolle-Socken-Garn auszuprobieren. Das Garn an sich ist sehr angenehm. Aus drei Resten habe ich die Socken (darunter) gemacht.
Były paskudne, po prostu paskudne. I tak męczyłam pierwszą skarpetkę, zaczęłam drugą i wtedy... zaczęły mi się podobać. I podobają mi się coraz bardziej. Zdejmuję tylko do prania.
Die erste Socke war hässlich, einfach hässlich. Ich habe sie mit Mühe gestrickt, dann die zweite begonnen und dann.. erwies es sich, daß die Socken mir gefallen, immer mehr. Jetzt trage ich das Paar die ganze Zeit, mit den Pausen fürs Waschen.
Ja chyba mam wypaczony gust.
Vielleicht habe ich schlechten Geschmack.
Subskrybuj:
Posty (Atom)