Pomimo, że sama jestem seniorką mogę cieszyć się jeszcze obecnością mojej Mamy. Mama ma 88 lat i doświadcza wielu chorób związanych nie tylko ze swoim wiekiem. Chyba najgorsza jest potworna choroba Alchajmera. Mama nikogo nie poznaje, nic nie pamięta, z dnia na dzień traci resztki sił. Wszystkiego się boi. Komunikacja słowna też jest bardzo ograniczona. Prostych słów nie może wymówić. Ale na szczęście czasem potrafi pokazać co Jej dolega. Bardzo lubi jak jest Jej ciepło, szczególnie w stopy. Dlatego poświeciłam kilka godzin na wydzierganie dla Mamy kolejnych cieplutkich skarpetek, które podaruję razem z bukietem kwiatów (kwiaty Mama uwielbia) z okazji Dnia Matki.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skarpetki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skarpetki. Pokaż wszystkie posty
sobota, 25 maja 2019
poniedziałek, 13 maja 2019
Szare buciczki
Buciczo - skarpeteczki zrobiłam na drutach z szarej bawełny Kartopu, której zamówiłam za dużo na kocyk z króliczkiem (zobacz TU ) . Z tej niteczki zrobiłam też podusię i królisię >>> KLIK i jeszcze mam spory nadmiar :-)
Buciki przydadzą się na chłodniejsze spacerki albo ogrzeją gołe stopki w domku.Wszystko razem fajnie pasuje do siebie. Może dostanę zbiorczą fotkę? Jeżeli tak, to od razu się pochwalę :-)
Pomysł na takie a nie inne buciki podejrzałam na witrynie internetowej ILOVE - CROCHET
Buciki dziergałam na drutach 3,5 mm wzorując się zdjęciem powyżej. W moim przypadku zrobiłam nieco mniejszą część, tu gdzie jest cyfra "30". Nabrałam 22 oczka, zrobiłam 13 rowków ściegiem francuskim, potem 4 (na zdjęciu jest 5) razy po dwa rowki przedzielone 2 rzędami oczek lewych.
Jak już miałam gotowe moje kapciuszki to na Pintereście trafiłam na taki filmik: >>> KLIK . Przyda się może komuś :-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
poniedziałek, 18 marca 2019
Kolorowe skarpetki
Skarpetki są maleńkie. Pasują na stópkę 12 cm. Są kolorowe i cieplutkie. ochronią nóżki przed zimnem na spacerku.
Każda babcia (albo mama) bez trudu je wykona dla swojego szkraba podpatrując fotkę wyłowioną z Pinterestu (nie znam autora)
Ja miałam ułatwione zadanie bo lalka starszej wnuczki, która już z lalek wyrosła, ma fajne plastikowe buciki, które wykorzystuję jako manekiny stópek :-)
Kończąc życzę miłego nowego tygodnia wszystkim odwiedzającym, szczególnie komentującym moje robótki :-) Pozdrawiam wiosennie z ranczo :-)
poniedziałek, 10 grudnia 2018
Maleńkie skarpeteczki
sobota, 8 grudnia 2018
Skarpetkowe zmagania cd.
Skarpetkowe zmagania zaczęte w dniu dziergania skarpet >>> Zobacz tu zaowocowały kolejną parą, tym razem w ostrym neonowym pomarańczowym kolorze. Jak pisałam w poprzednim skarpetkowym wpisie, próbowałam kilku sposobów. Jedna szara skarpetka zrobiona była na 5 drutach 20 cm. Oczka mi spadały, druty nie słuchały. Drugą szarą skarpetkę zrobiłam na drutach z żyłką z wykorzystaniem techniki MAGIC LOOP. Efekt troszkę lepszy uzyskałam ale daleki od zadowolenia. Dlatego pomarańczowe skarpetki robiłam na dwóch drutach. To nic, że są na boku zszywane. Wolę szew niż koślawe oczka :-)
Niżej jedna gotowa skarpetka, druga w czasie dziergania.
Muszę przyznać, że ten sposób przypadł mi do gustu !!! Ale nie zamierzam się poddawać. Muszę kupić sobie druty skarpekowe najnowszej generacji, z których oczka nie spadają. Podobno takie są firmy PRYM, tzw. druty skarpetkowe ergonomiczne. Te, które widziałam mają po 20 cm. Wolałabym chyba 15 cm. Zatem poszukiwania odpowiednich drutów trwają a póki co, jak będzie potrzeba skarpetki będę dziergać na dwóch drutach.
Pomysł "podłapałam" tu >>>KLIK
Na zakończenie jeszcze fotka gotowych szarych skarpetek. Mimo wszystko jestem zadowolona z siebie :-)
piątek, 30 listopada 2018
30 listopada Dniem Dziergania Skarpet :-)
Podobno 30 listopada jest dniem dziergania skarpet. Nie pamiętam kiedy ostatni raz dziergałam skarpetki. Pamiętam tylko, że te, które sobie zrobiłam bardzo lubiłam. Skoro jest święto więc jest motywacja do świętowania.
Na szczęście Iwona Erikson z kilku dniowym wyprzedzeniem przypomniała o święcie. Był czas aby się przygotować.
Moje zagania skarpetkowe zaczęłam w wigilię święta. Nie było łatwo. Jakbym miała nie swoje ręce. Nie przepadam za robótkami na 5 drutach. A to mi oczka się ześlizgiwały, albo miałam wrażenie, że moje 20 cm druty są za długie. Wczoraj rozpoczęta skarpetka dziś została zakończona przy porannej kawie.
Najpierw zrobiłam sobie próbkę do przeliczenia oczek. Postanowiłam robić je razem z filmem na YT >>>>KLIK
Ponieważ w grupie dzierga się raźniej biorę udział w specjalnie utworzonym na tą okazję wydarzeniu >>>> KLIK
Wiem już, że moje druty są za śliskie. Dlatego postanowiłam nauczyć się przy drugiej skarpetce techniki MAGIC LOOP i do pracy zaangażowałam druty na żyłce. Moje zmagania trwają. Mam dopiero kilka cm ściągacza drugiej skarpetki. Robię nową techniką. Pewnie dziś nie uda mi się skończyć :-)
Ogólnie jestem z siebie zadowolona. Prawdą jest, że całe życie człowiek czegoś się uczy :-)
Ogólnie jestem z siebie zadowolona. Prawdą jest, że całe życie człowiek czegoś się uczy :-)
niedziela, 28 października 2018
Buciko - skarpetki dla maluszka
Chwalę się od jakiegoś czasu, że już wkrótce będę mogła przytulić moją kolejną wnusię Liliankę. Malutka Księżniczka przyjdzie na świat już w pierwszej dekadzie listopada. Każde dziecko w rodzinie witam ubrankami wyszydełkowanymi lub wydzierganymi przez siebie. Tak będzie również tym razem. Babcia zrobi cały komplecik (sweterek, spódniczkę, czapeczkę, szaliczek, rękawiczki i buciki). Trochę za późno zabrałam się za pracę i teraz nie ma to tamto, tylko trzeba działać. Ponieważ synowa pięknie szydełkuje (i szyje na maszynie też) więc w ruch idą druty :-)
Postanowiłam zacząć od bucików. Zaglądam do bloga, a tu ups. Nic nie ma na temat tych, które zaplanowałam robić. Zaglądam do brulionów z notatkami i nic. Pamiętałam, że u Zdzid i u Antoniny coś było, więc szukam. Niestety.
Teraz są tam tylko zdjęcia u Antoniny, a w komentarzach link (już nie aktywny) do Zdzid. Na szczęście Fb Hawwa57 prowadzę w miarę na bieżąco więc po datach publikacji przekopałam się ponownie przez notatki. Uff. Coś niecoś znalazłam. Ale zanim znalazłam zapiski zrobiłam już jednego bucika z pamięci. Efekt mnie zadowolił więc robiąc drugiego dokładnie zapisywałam co i jak :-)
Buciki robione z pamięci wyglądają tak:
Tu z białymi kwiatuszkami
Modelką jest lalka :-)
Bucik wydziergany z pamięci :-)
A takie buciki robiłam wcześniej :-)
Jak robiłam moje białe buciki?
Na druty 3,5 mm nabrałam 32 oczka. Zrobiłam 4 cm ściągaczem (1 op, 1 ol ), potem 4 cm ściegiem prawym (oczka prawe na prawej stronie i lewe na lewej stronie). Teraz podzieliłam robótkę na 3 części: 12 - 8 - 12 i przerabiałam tylko środkowe 8 oczek jakieś 10 rzędów (potrzebowałam 2 agrafki, żeby odłożyć dla wygody oczka z lewej i z prawej strony). Odcięłam nitkę i wróciłam do moich dwunastek. Przerobiłam 12 oczek, z brzegu "języka" nabrałam 5 oczek, przerobiłam 8 oczek "języka", z drugiej strony z boku nabrałam 5 oczek i dalej przerobiłam następną dwunastkę. Na drucie miałam teraz 40 oczek. Te 40 oczek przerabiałam ściegiem francuskim 11 rzędów i zakończyłam wszystkie oczka. Bucika złożyłam na pół i zszyłam.
Proste? proste, jak się wie jak robić :-)
Nie lubię robić na 5 drutach więc taki wzór mi jak najbardziej odpowiada.
Białe buciki są malutkie. Jakieś 8 cm podeszwa i 12 cm wysokości. Po wywinięciu mankiecika, na płasko mają około 8,5 cm a w nosku 4 cm wysokości. Ozdobiłam je początkowo białymi kwiatuszkami z perełką. Wydały mi się za bardzo za białe i zmieniłam kwiatuszka na różowego. Zrobiłam też troczki do regulacji obwodu nóżki. Troczki zawiązywane są z tyłu.
Kolorowe buciki robiłam przed laty dla starszego chłopca więc są większe.
Czas wykonania to około 3 godziny. Włóczka: Alize Baby Sekerim (320 m w 100 g)
Od razu zrobiłam sobie białe kwiatuszki. Nie warto było się spieszyć, bo zaraz potem musiałam zrobić różowe :-)
Moja Norcia nie może czasem doprosić się o spacer więc ma takie smutne spojrzenie. Od razu pomaga. Robótkę się odkłada i spacerek :-)
piątek, 27 września 2013
Malutkie skarpetki ogrzeją maleńkie nóżki
Maleńkie skarpetki wykonałam na szydełku z resztek grubej włóczki akrylowej szydełkiem nr 6.
Zainspirował mnie wzór znaleziony w inernecie (źródło, jak na fotkach) :-)
Zainspirował mnie wzór znaleziony w inernecie (źródło, jak na fotkach) :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)