Dziś żadnej niespodzianki nie będzie, bo i włóczka wam jest już znana i kolor i ścieg.
Czapka powstała bardzo dawno temu, na jesieni zeszłego roku, widać to zresztą na zdjęciach, piękną czerwień i żółć w tle. Na chwilkę ją odłożyłam i w ten sposób zeszło parę miesięcy, zanim wzór trafił do testów, a później został opublikowany.
Jest to proste dziergadło, przyjemne, szybkie i mimo, że wzór powtarzalny, nudno nie jest. Czapki powstały dwie, jedna mała, druga duża, wzór jest dostępny jednak tylko w jednym rozmiarze - w tym dużym, właściwie uniwersalnym, pasującym na większość dorosłych głów i głów nastolatków.
Oto ona (czapka i moja siostra - której bardzo dziękuję za pozowanie):
wtorek, 31 marca 2015
czwartek, 26 marca 2015
Barelka ma swoją kontynuację
Barelka ma swoją kontynuację, a raczej to ona jest kontynuacją Barelkowego szala i czapki.
Jak eksplorować, to porządnie - i tym samym ścieg beczułkowy zwany przeze mnie Barelkowym, ma kontynuację w czterech projektach. Dwa są już opublikowane i dostępne na Ravelry: szal, który pokażę dziś i czapkę - pasującą, do szala jak ulał:), którą pokażę następnym razem.
W przygotowaniu jak wiecie Barelkowa bluzeczka (bluzkowerek - fantastyczna nazwa dostarczona przez wspaniałą kobietę). Bluzeczka jest już na finiszu i brakuję naprawdę dopracowania tylko wersji angielskiej, gdyż wersja polska - dzięki Wam moje drogie wspaniałe dziewiarki - została naprawdę porządnie przetestowana i poprawiona.
A ostatnim projektem z serii - jeszcze w fazie rozmyślań jest sweterek dla malucha.
Ten post równie dobrze mógłby nosić tytuł "Celadon - moja miłość" - od nazwy włóczki. Tak bardzo prozaicznie, jak grom z jasnego nieba trafiło mnie, gdy tylko zobaczyłam ten kolor, tę włóczkę. Myślę, że doskonale potraficie mnie zrozumieć, doskonale wiecie, co może się z dziewiarką stać, gdy zobaczy motek, który do niej przemawia.
Ja mogę uznać się za szczęściarę, gdyż ostatecznie motek, a nawet dwa trafiły w moje ręce i są już w częstym noszeniu, a motki zużyte do ostatniego skrawka.
Włóczka to Colour Adventures ręcznie farbowana przez Elenę Nodel. Cenię Elenę za to, że sprawia, iż jestem w stanie nosić praktycznie każdy kolor przez nią stworzony.
Do rzeczy, oto Barelkowy szal:
Jak eksplorować, to porządnie - i tym samym ścieg beczułkowy zwany przeze mnie Barelkowym, ma kontynuację w czterech projektach. Dwa są już opublikowane i dostępne na Ravelry: szal, który pokażę dziś i czapkę - pasującą, do szala jak ulał:), którą pokażę następnym razem.
W przygotowaniu jak wiecie Barelkowa bluzeczka (bluzkowerek - fantastyczna nazwa dostarczona przez wspaniałą kobietę). Bluzeczka jest już na finiszu i brakuję naprawdę dopracowania tylko wersji angielskiej, gdyż wersja polska - dzięki Wam moje drogie wspaniałe dziewiarki - została naprawdę porządnie przetestowana i poprawiona.
A ostatnim projektem z serii - jeszcze w fazie rozmyślań jest sweterek dla malucha.
Ten post równie dobrze mógłby nosić tytuł "Celadon - moja miłość" - od nazwy włóczki. Tak bardzo prozaicznie, jak grom z jasnego nieba trafiło mnie, gdy tylko zobaczyłam ten kolor, tę włóczkę. Myślę, że doskonale potraficie mnie zrozumieć, doskonale wiecie, co może się z dziewiarką stać, gdy zobaczy motek, który do niej przemawia.
Ja mogę uznać się za szczęściarę, gdyż ostatecznie motek, a nawet dwa trafiły w moje ręce i są już w częstym noszeniu, a motki zużyte do ostatniego skrawka.
Włóczka to Colour Adventures ręcznie farbowana przez Elenę Nodel. Cenię Elenę za to, że sprawia, iż jestem w stanie nosić praktycznie każdy kolor przez nią stworzony.
Do rzeczy, oto Barelkowy szal:
wtorek, 24 marca 2015
Gaps i wywiad
1. GAPS
Uwielbiam szale, nie mam ich zbyt dużo, jednakże każdy z nich jest dopieszczony, a włóczka najstaranniej wybrana.
Na szale kupuję piękną włóczkę i nie szkoda mi też czasu, aby dopracować szczegóły, czy "dłubać oczka", które przy cieniznach urastają w miliony.
Jedynie czego mi szkoda - to wyrzucać te resztki włóczek, które z tych moich szali pozostają.
I tak powstał pomysł na szaliczki ażurowe, które takie resztki wykorzystują.
Leftovers to nazwa pod którą na Ravelry będą dostępne wszystkie kolejne wzory. Sam projekt ma już swoją kontynuację - w testach znajduje się kolejny szaliczek.
Wzory są darmowe, dostępne tylko w języku angielskim. Zawierają zarówno instrukcje opisowe jak i schematy, więc nawet dla kogoś kto języka angielskiego nie zna - nie powinny być trudne do wykonania. Z pomocą przychodzi też Marzena z serią"Przerobię Cię, Ty okropny anglojęzyczny wzorze!". Z pomocą także na pewno przychodzi słownik skrótów na druty angielsko-polski wg Maranty "Z obcego na nasze"
2. WYWIAD
Na koniec chciałam Was serdecznie zaprosić do Maknety na kolejny wywiad z serii rozmowy z projektantami. Zapraszam do przeczytania artykułu tym bardziej, że tym razem to ja odpowiadałam na pytania! :))
Jest mi bardzo miło, z powodu tego zaproszenia. Makneta prowadzi wiele interesujących cykli dziewiarskich, warto do niej zaglądać regularnie.
Uwielbiam szale, nie mam ich zbyt dużo, jednakże każdy z nich jest dopieszczony, a włóczka najstaranniej wybrana.
Na szale kupuję piękną włóczkę i nie szkoda mi też czasu, aby dopracować szczegóły, czy "dłubać oczka", które przy cieniznach urastają w miliony.
Jedynie czego mi szkoda - to wyrzucać te resztki włóczek, które z tych moich szali pozostają.
I tak powstał pomysł na szaliczki ażurowe, które takie resztki wykorzystują.
Leftovers to nazwa pod którą na Ravelry będą dostępne wszystkie kolejne wzory. Sam projekt ma już swoją kontynuację - w testach znajduje się kolejny szaliczek.
Wzory są darmowe, dostępne tylko w języku angielskim. Zawierają zarówno instrukcje opisowe jak i schematy, więc nawet dla kogoś kto języka angielskiego nie zna - nie powinny być trudne do wykonania. Z pomocą przychodzi też Marzena z serią"Przerobię Cię, Ty okropny anglojęzyczny wzorze!". Z pomocą także na pewno przychodzi słownik skrótów na druty angielsko-polski wg Maranty "Z obcego na nasze"
2. WYWIAD
Na koniec chciałam Was serdecznie zaprosić do Maknety na kolejny wywiad z serii rozmowy z projektantami. Zapraszam do przeczytania artykułu tym bardziej, że tym razem to ja odpowiadałam na pytania! :))
Jest mi bardzo miło, z powodu tego zaproszenia. Makneta prowadzi wiele interesujących cykli dziewiarskich, warto do niej zaglądać regularnie.
czwartek, 19 marca 2015
Poszukiwany/Poszukiwana!
Drogie Panie i Panowie,
dzisiaj chciałabym was zachęcić do wzięcia udziału w teście dziewczęcej tuniki Banasik Tunic, której autorem jest Ania Rauf.
Rozmiary do wzięcia: 8-9 lat, 10 lat, 11-12 lat, 13-14 lat.
Wątek testowy znajduje się na Ravelry, lub piszcie na adres: cicha07987 @ interia . pl
Próbka: 22 oczek i 28 rzedów to 10x10cm
Deadline: 17 kwietnia.
Wzór jest tylko w języku angielskim.
dzisiaj chciałabym was zachęcić do wzięcia udziału w teście dziewczęcej tuniki Banasik Tunic, której autorem jest Ania Rauf.
Rozmiary do wzięcia: 8-9 lat, 10 lat, 11-12 lat, 13-14 lat.
Wątek testowy znajduje się na Ravelry, lub piszcie na adres: cicha07987 @ interia . pl
Próbka: 22 oczek i 28 rzedów to 10x10cm
Deadline: 17 kwietnia.
Wzór jest tylko w języku angielskim.
Subskrybuj:
Posty (Atom)