Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło wczoraj wyniki naboru wniosków w ramach programu dziedzictwo kulturowe - ochrona zabytków.
w tym roku dofinansowania nie przyznano żadnemu z ośmiu ubiegających się przysłupów! nawet tym, które we wcześniejszych latach otrzymywały wsparcie z ministerstwa, jak chociażby karczma sądowa w Uniemyślu. powodem ich pominięcia nie było raczej zwiększenie dofinansowania na remonty obiektów sakralnych kosztem świeckich. proporcje wydają się być podobne do lat ubiegłych ;). cieszy nas, że wsparcie nadal dostało sporo (siedem z dziesięciu) żuławskich domów podcieniowych. tych jest jeszcze mniej niż dolnośląskich przysłupów.
wygląda na to, że musimy jeszcze poczekać parę lat, aż przez nieodpowiednie remonty (typu beton i styropian na szachulec) lub ich brak (od blisko 100 lat, a w niektórych przypadkach i więcej) liczba przysłupów spadnie do podobnego stanu jak podcieniowych. wbrew pozorom dekady nie są konieczne. w przeciągu 5 lat naszego życia ze śledzibą, byliśmy świadkami zniknięcia sporej grupy okolicznych budynków szachulcowych i przysłupowych..
szachulcowa stodoła (kuzynka śledziby) w śledzibokolicach 2010
ta sama stodoła 2014 :(
wciąż jeden uratowany budynek równa się kilkunastu lub kilkudziesięciu utraconym!
powoli od Bogatyni po Kamienną Górę powstaje nowy produkt turystyczny: "szlak zrujnowanych przysłupów". jeśli lubisz buszować po opuszczonych, zawalonych chałupach, śmiało przyjeżdżaj!
w tym roku wnioskujemy o dotację na remont śledzibowej izby
zrębowej.
izba zrębowa, to ta drewniana część parteru
bardzo liczymy na wsparcie z urzędu marszałkowskiego i wsparciuńko z urzędu gminy (na instalację odgromową).
trzymajcie kciuki!