Praca wre!
Moje szydełko od dawna nie było tak zajęte, hmm ... właściwie leniło się przez ładnych kilka lat, a teraz nie ma wiele spokoju. :-) Postanowiłam zaopatrzyć moje Blythe w kolekcję wystrzałowych nakryć głowy i, korzystając z urlopu, działam. ;-) Dziś mały pamiątkowy pokaz moich wyrobów; modelka -jedna z moich ulubienic- Rita. :-)