Dollina Sindy

 Witajcie, w poprzednim wpisie przedstawiłam moją mini kolekcję Barbie ignorując jedną blondynkę. Miałam zamiar sprzedać ową ślicznotkę aby zrobić miejsce w witrynie dla nowej lalki. Jednak jako, że cały czas się waham, postanowiłam zaprezentować Barbie we wpisie (prawie) rocznicowym. Barbie, która 9 marca obchodziła 64 urodziny, prezentuje się nadal całkiem młodo. Moja blondynka to Pretty in Plaid, która pojawiła się na rynku w 1998 roku. W tamtych czasach zupełnie nie interesowałam się lalkami i fakt jej pojawieni się w sklepach umknął mojej uwadze.  Pretty in Plaid była lalką, która wyszła w serii budżetowej, w prostym ciuszku i bez dodatkowych akcesoriów. W pudełku prezentowała się tak (zdjęcie z internetu): Moja trafiła do mnie bez pudełka, ale za to w zupełnie ładnym stanie biorąc pod uwagę jej wiek. Bardzo lubię lalki Barbie z lat 90-tych i te nieco młodsze i mam nadzieję, że jeszcze kilka dołączy do mojej małej kolekcji. Pozdrawiam i życzę dużo słońca!

 Witajcie, w dzisiejszym poście chciałabym przedstawić moje lalki Barbie.  Barbie była pierwszą lalką, którą kupiłam do mojej, jeszcze wtedy nieistniejącej, kolekcji, Była też lalką, która jakoś nie mogła u mnie zagościć na stałe. Miałam już u siebie wiele z tych uroczych lalek, za każdym razem jednak podczas redukcji kolekcji Barbie szły na sprzedaż. Co ciekawe, po każdej takiej akcji, w moim domu pojawiały się nowe Barbie. I tak w kółko. Teraz mam u siebie 9 Barbie i mam ochotę na więcej, ale staram się trzymać w ryzach. Prezentację mojej mini kolekcji zacznę od So in Style, niestety mam tylko 2 lalki z tej serii i żałuję, że nie kupiłam więcej kiedy były dostępne na rynku. Jeśli chodzi o serię BMR1959 mam tylko jedną, ciemnoskórą ślicznotkę. Barbie City Shine ... miałam kiedyś kilka lalek z tej serii, ale została tylko ta jedna. Nie ukrywam, że żałuję, że reszta pojechała do nowych domów. Mam tyko 2 Holiday Barbie, obie w strojach mojego pomysłu. I na koniec moje 3 Dolls of...