Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maskotka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maskotka. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 14 listopada 2023
Ostatnie jesienne kadry i zaczynamy sezon świąteczny
Dziewięcioro kłamców Maureenjohnsonbooks to jedna z najlepszych pozycji jakie czytałam tej jesieni ❤️
Czas chyba na relacje z fabryki elfów. Wiecie, że u mnie już stoi choinka, pachnie świerkiem, a tle lecą świąteczne piosenki.
Jeśli zaglądasz na moje story, to wiesz, że wczoraj szyłam pierniczki. Te maleństwa sprawiają, że wszystko od razu wygląda lepiej. Pięknie prezentują się na choince, ale też jako dodatek do prezentu, czy dekoracja stołu.
Diana
Etykiety:
autorskie zabawki,
Boże Narodzenie,
choinka,
dynia,
książka,
lis,
maskotka,
ozdoby choinkowe,
pierniczki,
ptaszki,
recenzja książki,
zabawka
wtorek, 30 lipca 2019
Jest lato to i wieloryb być musi ;)
Co lato wraz z promykami słoneczka muskającymi moją twarz, wszakże jeżdżę rowerem ciągle, nachodzi mnie chęć na morskie, marynistyczne klimaty. Uwielbiam motywy kotwic, marynarskich pasów i oczywiście takich cudownych zwierzaków jak wieloryby, koniki morskie, czy muszelki.
Tym razem postanowiłam uszyć wielorybka na wyzwanie Szuflady, z szuflady wyciągamy jeans i szyjemy z niego co tylko chcemy, w sumie nie musimy szyć możemy sklejać, skręcać lub co kto woli. Ja z jeansu uszyłam wieloryby.
Wielorybki mają haftowane buzie ;) są milutkie, mięciutkie i całkiem spore.
A ponieważ obecnie trwa akcja oddawania zabawek dla dzieci z Przylądka Nadziei, dzieci te muszą walczyć z bardzo niemiłymi chorobami, to jeden z moich wielorybów poleci własnie tam ;)
Prawda, że od razu czuć lato gdy się na nie patrzy? Moim marzeniem jest zobaczyć wieloryba na żywo, może kiedyś się spełni ;)
Miłego słonecznego, ale nie okropnie upalnego lata wam życzę i troszkę odpoczynku i by to słoneczko dało nam dużo witaminki D ;) Ja już z niecierpliwością czekam na swój urlop, a że jak wiecie uwielbiam planować, to przy okazji planuję już ferie, oczywiście wszystko jak najbardziej aktywnie.
Uściski dla osób, które do mnie zaglądają.
Diana
wtorek, 19 lipca 2016
Jezioro łabędzi
Odzyskałam zdjęcia :) Mój mąż reanimował mój dysk ze zdjeciami i są odzyskane, spieszę się więc z Wami nimi podzielić. U nas jest miła pogoda dość wiosena ale przyjemna, niestety mały elfik ma zapalenie płuc, potrzebuje więc stałej uwagi i jeszcze więcej przytulania niż zazwyczaj.
wtorek, 12 lipca 2016
Truskawkowa Myszka
Witajcie w ten piękny dzień. Dziś u nas jest bardzo ciepło ale pochmurno. Wczoraj pogoda szalała i świeciło słońce i padał deszcz równocześnie co dało piękną tęczę ;) Uwielbiam tęcze prawda, że są niezwykłe i takie ulotne ;) Troszkę magiczne ;) Na instagramie możecie zobaczyc jak wyglądała ;)
Ale wróćmy do tego co chciałam Wam pokazać.
Ale wróćmy do tego co chciałam Wam pokazać.
poniedziałek, 27 lipca 2015
Mały szkolny kotek
Postanowiłam uszyć maleńkiego kotka, takiego który mieści się w piórniku. Pamiętam, że bedąc dzieckiem miałam jakiegoś stwora w piórniku chyba żabe czy pingwina był plastikowy i tandetny ale umilał czas. Dlatego też kotek śpi sobie w milusiej puszce ale można go zabrać ze sobą wszędzie w piórniku kieszeni czy dłoni bo jest maleńki.
czwartek, 7 maja 2015
Geometryczny lis
Lubicie geometrę? To był mój ulubiony dział w matematyce, uwielbiałam rozrysowywać figury i obliczać ich pola :) Tym razem moja geometria bardzo prosta bo składająca się z trójkątów ale składająca sie w sposób taki, że w całości daje postać lisa :)
poniedziałek, 6 kwietnia 2015
Króliko-kocyk dla malucha
Króliko-kocyk został uszyty jakieś pół roku temu, ale nie było czasu by go pokazać, a że jest królikiem to podciągnę go pod te Święta jeszcze odrobinkę ;)
piątek, 20 marca 2015
wtorek, 3 marca 2015
Przez różowe okulary
Czasem warto takie okulary założyć i przez nie popatrzeć, świat wygląda od razu milej :)
Ja patrząc przez różowe okulary wypatrzyłam słodkiego niczym wata cukrowa Misia. Misia jest baletnicą i ma spódniczkę z tiulu, sweterek i podkolanówki natomiast z miękkiego minky. Misia to po prostu tildowy projekt :)
Ja patrząc przez różowe okulary wypatrzyłam słodkiego niczym wata cukrowa Misia. Misia jest baletnicą i ma spódniczkę z tiulu, sweterek i podkolanówki natomiast z miękkiego minky. Misia to po prostu tildowy projekt :)
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Święta Święta i po Świętach, za krótko...
Nie wiem czy też tak macie, ale ja czuję jakiś ogromny niedostyt poświąteczny, było mnóstwo przygotowań, dużo szycia a tak naprawdę nie zdążyłam się tymi Świętami nacieszyć, a nawet Wam wszystkiego co zrobiłam pokazać.
Po pierwsze hafciki w maleńkich ramkach, o samych ramkach możecie więcej przeczytać w naszej Szufladowej gazetce.
Po pierwsze hafciki w maleńkich ramkach, o samych ramkach możecie więcej przeczytać w naszej Szufladowej gazetce.
piątek, 9 stycznia 2015
Bajkowo - Pinkie Pie, świnka Peppa i ciuchcia Tomek
Ostatnio było szaro, a dziś będzie kolorowo bo bajkowo.
Po pierwsze mocno różowiaste zamówienie, na konika Pinkie Pie. Konik sporych rozmiarów bo ma 55cm.
Konik ma oczywiście ręcznie malowane oczy jak i baloniki na zadzie.
Po pierwsze mocno różowiaste zamówienie, na konika Pinkie Pie. Konik sporych rozmiarów bo ma 55cm.
Konik ma oczywiście ręcznie malowane oczy jak i baloniki na zadzie.
środa, 7 stycznia 2015
Z odrobiną szarości
Zimowe trendy podpowiadają że szarości są teraz w modzie, szarości można nosić nie tylko na sobie ale mogą one nam towarzyszyć też w pokoju dziecięcym.
Tu szyty księżyc poducha i królisia
Tu szyty księżyc poducha i królisia
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Odliczanie do Świąt czas zacząć, czyli kalendarz adwentowy
No cóż wciąż spóźniona....
Kalenadarz adwentowy dla mojej Ali w formie lalki a raczej elfa Świątecznego
Kalenadarz adwentowy dla mojej Ali w formie lalki a raczej elfa Świątecznego
Etykiety:
autorskie zabawki,
Boże Narodzenie,
elf,
kalendarz,
lalka,
maskotka,
szycie,
zabawki
piątek, 14 listopada 2014
Świąteczne skrzaty z mojej chaty
Wybacznie mi prosze, że nie było mnie przez jakiś czas, niestety ale mój komputer odmówił współpracy i jego twardy dysk padł bezprownie, utraciłam więc mnóstwo danych i zdjęć. Obecnie mój komputer działa ale w tępie żółwim co uniemożliwia mi oglądanie waszych blogów a w szczególności pisanie komentarzy :(
Z drugiej jednak strony mam więcej czasu na szycie, bo jak podchodze do komputera to mi się ciśnienie podnosi.
Ja sama działam natomiast już świątecznie.
Z drugiej jednak strony mam więcej czasu na szycie, bo jak podchodze do komputera to mi się ciśnienie podnosi.
Ja sama działam natomiast już świątecznie.
piątek, 31 października 2014
Mini moda czyli lalka Julka
Julka jest modną lalką, wie co się teraz nosi także w moim domu powstało małe studio projektowe by Julka mogła być "na czasie".
czwartek, 23 października 2014
Antoni Hok i przyjaciele - darmowe gry edukacyjne dla dzieci z moimi szyjątkami
Witajcie, na początku chciałabym podziękować za ogrom życzeń urodzinowych, mąż również sprawił mi super prezent, dzięki czemu urodziny mogłam spędzić na plaży w Barcelonie, ale relacja jak zwiedzić Barcelonę w 2 dni będzie innym razem :)
Dziś przedstawię Wam zupełnie inny projekt. Od dłuższego czasu pracujemy wspólnie z mężem nad projektem edukacyjnym dla dzieci.
Przedstawiam Wam więc moje autorskie zabawki, które będziecie mogli spotkać w grach edukacyjnych dla dzieci jak i w ebookach z bajkami, nad którymi ciągle pracuję, a które pojawią się niebawem również za darmo dla was.
Dziś przedstawię Wam zupełnie inny projekt. Od dłuższego czasu pracujemy wspólnie z mężem nad projektem edukacyjnym dla dzieci.
Przedstawiam Wam więc moje autorskie zabawki, które będziecie mogli spotkać w grach edukacyjnych dla dzieci jak i w ebookach z bajkami, nad którymi ciągle pracuję, a które pojawią się niebawem również za darmo dla was.
wtorek, 14 października 2014
Emilia w brązach
W tym miesiącu kolorystyczne wyzwanie u Danusi dało mi lekko w kość, bo kolorem w jakim miała być praca był brąz, tak naprawdę lubię wszystkie kolory oprócz może 3 i to właśnie brąz jest jednym z tych których nie lubię. Patrząc wokół siebie to mam jedną brązową bluzkę, nie nie kupiłam jej, a dostałam, mam też czekoladowe meble (uznaje to za zaćmienie ciążowe, teraz bym ich w życiu nie kupiła). Zastanawiałam się więc czy nie odpuścić i nie dać sobie z brązem spokoju, no ale zabawa to zabawa, a w życiu nie chodzi tylko o to by robić to na co mamy ochotę, a raczej jest przeciwnie, zazwyczaj robimy to co musimy.Jeśli chodzi o brąz to dopuszczalne dla mnie połączenia to z zielenią (zakazali) lub z czerwienią.
Najpiękniejszy miesiąc w roku opatrzony brązem brrrrr.
No dobra kolorystycznie sobie ponarzekałam a teraz przechodzę do konkretów.
Tak więc przedstawiam Wam Emilię powstałą w znielubionych brązach.
Najpiękniejszy miesiąc w roku opatrzony brązem brrrrr.
No dobra kolorystycznie sobie ponarzekałam a teraz przechodzę do konkretów.
Tak więc przedstawiam Wam Emilię powstałą w znielubionych brązach.
niedziela, 12 października 2014
Lalki Izabella i Joanna
Dziś przedstawię Wam dwie małe laleczki, niewielki wzrost powoduje, że zmieszczą się do każdego plecaka i mogą wędrować z małą podopieczną wszędzie a że są całkowicie wypchane i miękkie są przemiłymi towarzyszami też w krainie snów.
Izabella
Izabella
piątek, 10 października 2014
Pacynka Myszka Minnie i Mickey + wykrój
Zupełnie nie wiem co ta Mysz w sobie ma, ale dzieci ją uwielbiają. Moja Ala która nie jest za bardzo bajkowa i raczej nie przejmuje się postaciami z bajek to akurat Myszkę lubi i cieszy się, że np może mieć Mickey na koszulce. Dostała też od chrzestnej cieplutką bluzę z uszami myszki, myślę że to będzie hit tej jesieni i że nie będzie chciała jej zdejmować ;)
A u mnie póki co zwyczajna pacynka
A u mnie póki co zwyczajna pacynka
sobota, 4 października 2014
Autoportret?
Od kiedy uszyłam moją pierwszą autorską lalkę pojawiły się głosy, że jest do mnie podobna.
W wyzwaniu Szuflady na jesień pojawiła się piękna paleta kolorystyczna z fioletami wykonałam więc elfa i usłyszałam pytanie czy jest to mój autoportret, stwierdziłam ze chyba nie.
Ale po namyśle w sumie nie wiedziałam czy aby na pewno nie?
(To zdjęcie dedykuję Agnieszce która mnie namawiała bym zrobiła sobie zdjęcie z moimi lalkami aby można było zobaczyć ich wielkość, mój elf ma 70cm ja natomiast 170cm ;)
W wyzwaniu Szuflady na jesień pojawiła się piękna paleta kolorystyczna z fioletami wykonałam więc elfa i usłyszałam pytanie czy jest to mój autoportret, stwierdziłam ze chyba nie.
Ale po namyśle w sumie nie wiedziałam czy aby na pewno nie?
(To zdjęcie dedykuję Agnieszce która mnie namawiała bym zrobiła sobie zdjęcie z moimi lalkami aby można było zobaczyć ich wielkość, mój elf ma 70cm ja natomiast 170cm ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)