Stoję już w blokach startowych, gotowa chwycić za igiełkę i stawiać xxx w nowej pracy. Tym razem zacznę "Las sosnowy" - ale ... może od początku.
Jakiś czas temu zapisałam się na SAL sosnowy zorganizowany przez
Agnieszkę. Obrazek spodobał mi się od pierwszego wejrzenia, więc nie mogłam oprzeć się pokusie wspólnego wyszywania.
Czasu sporo - bo do końca 2013 roku, wyszywanie własnym tempem, nikt nie pogania, obserwowanie postępów koleżanek to najlepsza motywacja. Czego chcieć więcej??? Po prostu się zapisać i wspólnie haftować " La pineta di classe" autorstwa Renato Parolin. Zapisy ciągle trwają - do końca lutego - macie ochotę - dołączcie.
Z wyborem kolorystyki nie było u mnie żadnego problemu. Len w kolorze naturalnym plus śnieżna biel - mulinka DMC B5200. Cudne połączenie, prawda?
Pozdrawiam - o zgrozo - nadal zimowo - wciąż sypie śnieg - brrr