Dzisiaj o płynie micelarnych,który sprawił,że,aż chcę mi się robić mocniejsze makijaże oczu... mowa o Eveline - Magia Orchidei, Płyn micelarny.
Do tej pory używałam chusteczek simple, ziaja sopot spa i ulga. Z chusteczek byłam zadowolona chociaż częściej używałam je do twarzy... z ziaji nie za bardzo,ponieważ oby dwa bardzo podrażniają mi oczy.
Gdy byłam w Polsce kupiłam zestaw w Biedronce Eveline o,którym było dość głośno. Ja wybrałam z płynem micelarnym,kredką do oczu i podkładem.
Płyn sprawdza się rewelacyjnie,usuwa nawet najmocniejszy makijaż, nie muszę używać do tego tysiąca płatków kosmetycznych... wszystko idealnie schodzi na płatek. Rano nie budzę się tzw.pandami pod oczami albo gdzieś w kąciki oka doszukuje się resztki makijażu. W ogólnie nie podrażnia oczu za co ogromny plus! Ma piękny delikatne zapach. Dzięki lekkiej formule bogatej w składniki nawilżające i łagodzące daje uczucie natychmiastowego ukojenia skóry. Bardzo szybko się wchłania i zostawia twarz miękką i dobrze oczyszczoną. Koszt to około 9zł za 100ml.
Micele - cząsteczki, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia i makijaż (nawet wodoodporny) z powierzchni skóry.
Ekstrakty z orchidei - jest naturalnym źródłem energii dla komórek skóry, zapewniając jej witalność, jędrność i blask.
Kwas hialuronowy - silnie nawilżająca, naturalna substancja nadaje skórze miękkość, elastyczność i jedwabistą gładkość.
Algi laminaria - sole mineralne zawarte w algach wzmacniają strukturę szkieletu skóry, czyniąc ją sprężystą i jędrną.
Znalazłam swój idealny płyn micelarny ! ;))
Używałyście tego płynu? Jakie są wasze ulubione płyny micelarne?
Jak najczęściej zmywacie makijaż?
PS. Zdjęcia będą jutro,coś się z bloggerem dzieje nie dobrego ... ;/
Jeżeli macie ochotę to zapraszam na ulubieńców Lipca: KLIK
Buziaki,
Ania
Jest genialny, zgadzam się z Tobą, to mój pierwszy płyn micelarny a od razu trafiłam na dobry. Ładnie oczyszcza i nawilża skórę.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Jest numerem 1;))
UsuńA ja jakoś nie przepadam za płynami micelarnymi :) moja buźka bardziej lubi mleczka :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie mogę używać mleczek... przeszkadza mi w nich konsystencja ...
UsuńNajlepszy micel to Bioderma Sesibio H2O. Zakochana jestem na zabój.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej wiele pozytywnych opinii ! Musze poczytać na jej temat i ciekawe czy dostanę ja w UK...
UsuńBedzie cięzko - ja swoją przywożę z polski zawsze. Teraz (nie)stety bede szukala zamiennika bo chce sie przezucic na kosmetyki dostepne wlasnie w UK. Ostatnio próbowalam la roche posay no i niestety - faworyt to moj nie bedzie
UsuńA ja nie próbowałam. Ogólnie zawsze kupuję mleczka, a może rzeczywiście warto zainwestować w micele. Trzeba to przemyśleć ;)
OdpowiedzUsuńI już wiem, jaki micel będzie kolejny u mnie na półce =)
OdpowiedzUsuńja aż wstyd się przyznać nie używałam żadnego płynu micelarnego, ale po Twoim poście muszę to zmienić :)))
OdpowiedzUsuńja też go nie próbowałam, na razie używam z lirene ale ten też już chce spróbować !
OdpowiedzUsuńChyba go spróbuję, bo mi też ziaja trochę podrażnia oczy:P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post:)
miceralkow jeszcze nie stosowalam ;)
OdpowiedzUsuńJa używam tylko mleczka do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że też mieszkasz w UK, ja niedawno przyjechałam :) Przydałoby mi się coś, co usuwa mocny makijaż, bo nienawidzę długo go 'ścierać'z twarzy. Dodaję do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam miceralu,może się przekonam i kupię wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam
Świetny blog :) Obserwuję :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://linka-kattalinka.blogspot.com/
ja uwielbiam plyn micelarny z AA dla skóry wrażliwej, tani i skuteczny a to najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie- niedawno zaczęłam, ale mam nadzieję, że coś Cię zainteresuje :)
Nie uzywam wgl płynu micelarnego. Cos sie nie moge przełamac i nie jestem zbytnio za nimi... :)
OdpowiedzUsuń