Czarna Afryka - dla mnie miejsce niemalże magiczne, przyciągające jak magnes. Olśniewające kolory kwiatów, niesamowite baobaby, zwierzęta, krajobrazy, tradycyjne kultury plemienne - piękna, barwna mieszanka, która w mojej wyobraźni tworzy sielankowy obraz Afryki.
Jednakże to tylko jedno oblicze Afryki, to piękniejsze, otoczone aurą egzotyki, będące co najwyżej celem wymarzonych podróży. Jest też inna Afryka: biedy, konfliktów, głodu, cierpiących ludzi, ginących zwierząt. Afryka, która nie poradzi sobie bez pomocy. I nie potrafię zrozumieć aroganckich wypowiedzi zamieszczanych na różnych forach w stylu: po co oni mają tyle dzieci, skoro nie mają z czego i gdzie żyć. Bo moim zdaniem, do wielu nieszczęść Afryki przyczynili się jej biali zdobywcy, kolonizatorzy, czy nawet ci, który w dobrej wierze wprowadzali kulturę obcą Afrykańczykom.
Polska Akcja Humanitarna, w obliczu klęski głodu, ogłoszonej oficjalnie przez ONZ, prowadzi zbiórkę pieniędzy przeznaczonych na pomoc humanitarną dla mieszkańców Afryki Wschodniej, w szczególności Etiopii i Somalii. Zajrzyjcie, proszę, na strony PAH-u tutaj. Może i Wy zdecydujecie się na gest solidarności z Afrykańczykami.
Dzisiaj przygnębiło mnie jeszcze jedno wydarzenie: zamachy w Norwegii. Śmierć i ból zadane rzekomo w imię boga. A właściwie w imię ślepego posłuszeństwa jakimś ideologom, którzy pragną władzy. Wiem, że to duże uproszczenie. Uważam też za tchórzostwo ataki na zwykłych ludzi, bo tak jest łatwiej, niż walczyć z regularnym wojskiem, czy otoczonymi ochroną decydentami, których uważa się za wrogów.
Pozdrawiam wszystkich, którzy tu do mnie zaglądają, a w szczególności osoby, które zechcą wesprzeć PAH;-)
P.S. Wiemy już teraz, że nie potwierdziły się początkowe podejrzenia, co do powodów, jak i sprawców zamachu w Norwegii. Nie mniej prawda jest chyba jeszcze bardziej przerażająca. To był miły, spokojny człowiek. Jak większość z nas...
P.S. Wiemy już teraz, że nie potwierdziły się początkowe podejrzenia, co do powodów, jak i sprawców zamachu w Norwegii. Nie mniej prawda jest chyba jeszcze bardziej przerażająca. To był miły, spokojny człowiek. Jak większość z nas...