Ciężko mi się wrzucało te wszystkie zdjęcia, za niektóre mi po prostu wstyd, z niektórych pękam ze śmiechu :)
Taki post chciałam zrobić od dawna, by pokazać Wam, co się zmieniło przez te prawie 3 lata,
jak się zmieniła jakość moich makijaży i jakie metamorfozy przeszłam ;)
Patrząc na zdjęcia moich pierwszych makijaży stwierdziłam, że te obecne wychodzą mi lepiej :)
Przygodę z makijażem zaczynałam z filmikami na yt oraz ze stroną wizaz.pl gdzie na forum "Moje Makijaże" umieszczałyśmy swoje prace i dawałyśmy sobie rady co należy udoskonalić.
Wszystkim dziewczynom jestem niezmiernie wdzięczna za wszystkie wskazówki, bo oprócz filmików, to one pomogły mi poprawić makijażowe błędy.
Nie przedłużając - zaczynam od początku roku 2011 i oto pierwszy makijaż, który "pokazałam światu" :)
Taki post chciałam zrobić od dawna, by pokazać Wam, co się zmieniło przez te prawie 3 lata,
jak się zmieniła jakość moich makijaży i jakie metamorfozy przeszłam ;)
Patrząc na zdjęcia moich pierwszych makijaży stwierdziłam, że te obecne wychodzą mi lepiej :)
Przygodę z makijażem zaczynałam z filmikami na yt oraz ze stroną wizaz.pl gdzie na forum "Moje Makijaże" umieszczałyśmy swoje prace i dawałyśmy sobie rady co należy udoskonalić.
Wszystkim dziewczynom jestem niezmiernie wdzięczna za wszystkie wskazówki, bo oprócz filmików, to one pomogły mi poprawić makijażowe błędy.
Nie przedłużając - zaczynam od początku roku 2011 i oto pierwszy makijaż, który "pokazałam światu" :)
Cienie blade, zero konturowania twarzy, brak kresek, "bajo-bongo w oczach" - czyli debiut sierotki ;)
Kolejne makijaże przedstawiają krzywe kreski, "pajęcze" rzęsy, prześwity na powiekach, tandetne kolory pomadek, BRWI to w ogóle jakieś fiku-miku...(jedna tu, druga tam) :) Cienie gdzieś poza brwiami. Na niektórych zdjęciach wyglądam jak sierota po postu...
Oczywiście też zdarzały się makijaże bardziej dopracowane :)
![]() |
Jedno oko na Maroko... :D no jaki zez :D nie wierzę! :D |
![]() |
A moje włosy to już w ogóle :D Tu wyglądam jak pieczarka :D |
Rok 2012
Bywało lepiej, ale nieraz też przesadziłam :) Jakieś różowe, wypacykowane makijaże, krzywo przyklejone rzęsy, mina przerażonej dziewczynki, a kreski.....bez komentarza :)
Bywało lepiej, ale nieraz też przesadziłam :) Jakieś różowe, wypacykowane makijaże, krzywo przyklejone rzęsy, mina przerażonej dziewczynki, a kreski.....bez komentarza :)
Przerobiłam chyba wszystkie błędy w makijażu :)
Mój pierwszy artystyczny :D
No i seria tych "lepsiejszych"
Rok 2013
No i tu na szczęście już jest całkiem lepiej :)
Makijaż wykonywałam z modelowaniem twarzy, cienie były lepiej rozcierane, poprawiłam wygląd kresek.
No i tu na szczęście już jest całkiem lepiej :)
Makijaż wykonywałam z modelowaniem twarzy, cienie były lepiej rozcierane, poprawiłam wygląd kresek.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie połączyła jakiś gryzących się ze sobą kolorów - wiecie, czasem ponosi fantazja :)
Między innymi do poprawy makijaży przyczyniły się też coraz to lepsze kosmetyki, każdy kto zaczyna - wie jak to jest.
Na początku miałam jeden, zwykły pędzelek z drogerii, a teraz cały zestaw a i tak wymieniam pojedynczo na jeszcze lepsze pędzle.
Kiedyś kilka zwykłych cieni - teraz kufer się nie domyka.
Na początku miałam jeden, zwykły pędzelek z drogerii, a teraz cały zestaw a i tak wymieniam pojedynczo na jeszcze lepsze pędzle.
Kiedyś kilka zwykłych cieni - teraz kufer się nie domyka.
Stałam się pewniejsza siebie, kocham to co robię i staram się za każdym razem dochodzić do granic swoich możliwości.
Jak widać od roku 2011 trochę się zmieniło. Bywają też gorsze dni, kiedy makijaż po prostu mi nie wychodzi, ale jestem tylko człowiekiem-samoukiem. Nie mam zamiaru "spoczywać na laurach", bo do perfekcji jeszcze mi brakuje, dlatego
przez kolejne lata będę szlifować swoje umiejętności :)
Jak widać od roku 2011 trochę się zmieniło. Bywają też gorsze dni, kiedy makijaż po prostu mi nie wychodzi, ale jestem tylko człowiekiem-samoukiem. Nie mam zamiaru "spoczywać na laurach", bo do perfekcji jeszcze mi brakuje, dlatego
przez kolejne lata będę szlifować swoje umiejętności :)