Po kilku taktach podyktowanych przez nuty wiedział, że ma do czynienia z geniuszem. Grał coś tak pięknego i pełnego natchnienia, że nagle wszystko przestało mieć znaczenie… (Kołysanka – Maciej Siembieda)
Maciej Siembieda zalicza się do grona autorów, po których książki sięgam będąc pewną, że dostanę solidną opowieść kryminalno-sensacyjną z wątkiem historycznym, która będzie mnie trzymać w odpowiednim napięciu do ostatnich stron. Kołysanka to kolejne śledztwo prokuratora IPN Jakuba Kani. To historia o samotności, wyobcowaniu, potrzebie miłości wśród rozgrywek politycznych i ludzkiej zawiści.
Fabuła
Jakub Kania dostaje zlecenie delikatnego zbadania, czego
szukał po wojnie na Śląsku Opolskim znany kompozytor Aram Chaczaturian wysłany
przez NKWD. W ten sposób trafia do Grodkowa, gdzie poznaje Iwonę Kern (radną
sejmiku wojewódzkiego) i jej męża Tomasza. Oboje pochodzą z rodzin, które
powinny się nienawidzić. Dlaczego są małżeństwem i jaki mają związek z ruinami
rezydencji magnackiej w Kopicach?
Jakub Kania
Uwielbiający słodkości prokurator warszawskiego IPN to
przeciwieństwo filmowego Indiany Jonesa.
Jakub Kania jest specjalistą od śledztw historycznych. To błyskotliwy,
inteligentny mężczyzna, który posiada niezwykłą intuicję. A do tego jest do
ostatniej kropli krwi uczciwy, co nie pomaga jego karierze, ale pozwala żyć
spokojnie wraz z żoną Kasią i dwiema córkami. Ich relacja opiera się bowiem
również na uczciwości oraz wzajemnym wspieraniu się.
Zmysł detektywistyczny Jakuba Kani jest jak węch psa
tropiącego – tak silny, że nie pozwala mu odpuścić dopóki nie doprowadzi go do
zwierzyny. Jeśli sprawa go zainteresują, znajdzie wątek, który zaintryguje
potrafi szukać, pytać, analizować w każdej wolnej chwili aż znajdzie odpowiedzi
na swoje pytanie. Jest przy tym metodyczny, nie śpieszy się, nie ponagla.
Jak szachista rozgrywa i przewiduje ruchy przeciwnika, co
nie oznacza, że nie daje się innym wyprowadzić w pole lub oszukać. Ta postać
wzbudza we mnie ogromny szacunek ze względu na skrupulatność, bycie
konsekwentnym i tę niesamowitą uczciwość wobec siebie i innych, co w obecnych
czasach spotyka się tak rzadko.
Karol Godula, historie śląskie i tajemnicze nuty
Śledztwo w sprawie Arama Chaczaturiana prowadzi Jakuba do
ruin jednej z najpiękniejszych rezydencji magnackich w Kopicach i nut
tajemniczej kołysanki, która koiła nerwy słynnego diabła z Rudy Śląskiej.
Czytelnik poznaje historię znanego śląskiego przedsiębiorcy Karola Goduli,
który miał niezwykłą umiejętność robienia interesów. Niestety, jego życie pełne
było bólu, wyobcowania i gorzkiej samotności, spowodowanej nie tylko zawiścią
ludzką, ale również jego odpychającą aparycją (przyczyną był nieprzyjemny
wypadek, w skutek którego stracił część twarzy, a jego jedna ręka i noga nie
były do końca sprawne).
Możliwość zagłębienia się i poznania bliżej niełatwej historii
Śląska i jej mieszkańców to zdecydowanie ogromna wartość dodana .
W skrócie
Maciej Siembieda w swojej najnowszej powieści Kołysanka umiejętnie
wplótł historię nut we współczesną historię pełną intrygi politycznej,
zawiedzionej miłości, obietnic bez pokrycia, tajemnic rodzinnych oraz niuansów
między repatriantami, a miejscowymi, które nadal wychodzą na wierzch podczas
rozmów. Nie brakuje także wątków sensacyjnych, niewyobrażalnie bogatych
milionerów, broni i podrzucanych dowodów. A zakończenie? Zaskakujące. I niech
to będzie moją rekomendacją Kołysanki.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat wpisu. Dziękuję za komentarz:)