Pimposhka przypomniała, że obiecałam pokazać naszą japońską łazienkę w nowym mieszkaniu. *^v^*
Wymarzyliśmy sobie wnętrze inspirowane tym, co po pierwsze oglądaliśmy na wielu japońskich filmach, a po drugie, rozwiązaniami z japońskich łaźni publicznych (tu kilka zdjęć pod koniec wpisu). W skrócie, japońska łazienka składa się z części prysznicowej, gdzie należy się wyszorować oraz wanny, gdzie leżymy w gorącej wodzie i moczymy się dla relaksu.
Pimposhka reminded me that I promised to show our Japanese bathroom. *^v^*So, we dreamed about the bathrrom just like we saw in the Japanese movies and also in the public bathhouses in Japan. In short, it consists of two parts: the shower where you clean yourself and the bathtub where you soak in hot water for relaxation.
W poprzednim mieszkaniu łazienka było podobnych gabarytów jak ta obecna, ale drzwi były na węższej ścianie i wc znajdowało się w tym samym pomieszczeniu (długie chude pomieszczenie), więc tam udało nam się zrobić tylko duży zabudowany prysznic. Teraz wc mamy osobno, a drzwi do łazienki wypadają nam w rogu dłuższej ściany, tak więc zaraz naprzeciwko wejścia zrobiliśmy umywalkę (na razie nie ma jeszcze szafek ani lustra, więc kosmetyki mamy w torbach i w wiszącej kosmetyczce), a część po lewo zamknęliśmy ścianką i szklanymi drzwiami.
In the previous apartment we had a similar size bathroom but the toilet was inside and the door was on the shorter wall (thin long area), so we only managed to make a big shower area. Now the toilet is in the separate room and the door to the bathroom is on the longer wall so we placed the washbasin opposite the door (no cupboards or mirror yet so our cosmetics are still in the bags), and everything on the left has been cut off with a small wall and a glass door.
Kiedy drzwi są zamknięte, można w środku lać wodę dookoła i wszystko zostaje za szybą. Ablucje zaczynamy od prysznica - do wyboru mamy słuchawkę prysznicową, cztery dysze z biczami wodnymi albo deszczownicę (nie załapała się na zdjęcie). Podłoga prysznica jest zbudowana z lekkim spadkiem, żeby woda mogła swobodnie spływać do metalowego odpływu pod ścianą. Brakuje nam jeszcze stołeczka, żeby można było wygodnie sobie usiąść do mycia.
When the door is closed, you can play with the water and everything stays behind the glass, so it's a wetroom. You start washing in the shower area - you can choose between the handset, water nozzles, rainfall showerhead (not in the photo).The floor is built in a way the water flows on a small slope towards the drainage close to the back wall. We only need a small plastic stool to make the washing more comfortable.
Następnie napuszczamy pełną wannę wody i zanurzamy się w celach relaksacyjnych. *^o^*
Nasz wanna jest krótka, bo mieliśmy do dyspozycji tylko 120 cm długości pomieszczenia. Wbrew pozorom daje to całkiem wygodną pozycję siedzącą i udało nam się kupić najgłębszą wannę jaka występuje na naszym rynku (ok. 40 cm), a dodatkowo Robert założył uszczelkę na górny otwór odpływu i dzięki temu możemy sobie wlać wodę po sam brzeg wanny i siedzimy w kąpieli prawie po szyję (woda może się spokojnie przelewać na podłogę, bo w podłodze jest przecież odpływ prysznicowy! ^^*~~). Nad wanną na ściance dzielącej pomieszczenie zamontowaliśmy kaloryfer (widać go na pierwszym zdjęciu).
Then you pour water into a bathtub and relax inside. *^o^*
Our bathtub is short because we could only fill the 120 cm space, but it gives quite a comfortable bath. We managed to get the deepest bathtub available (about 40cm) and additionally Robert placed a rubber o-ring to seal the overflow drain so we can fill the bathtub to the brim (the water can overflow on the floor bevause there's the shower's drainage. ^^*~~) Above the bathtub on the wall we placed the radiator (you can see it in the first photo).
Cała łazienka ma wymiary 140 cm na 200 cm, a część "mokra" to 140 cm na 120 cm, co zostawiło 80 cm szerokości na pomieszczenie z umywalką. Oświetliliśmy ją zimnymi białymi diodami, które podkreślają kontrast między białymi i czarnymi kafelkami (glazura nazywa się Origami! *^w^*) a całe pomieszczenie wygląda bardzo "hotelowo". Teraz znowu mogę kupować sole i olejki do kąpieli (i można mi je dawać w prezencie, trallalala!... ^^*~~), i już się cieszę rozgrzewającymi kąpielami, przez ostatnie trzy lata stałam tylko pod prysznicem ale to nie to samo co zanurzenie się po szyję w pachnącej pianie. ~*^-^*~
The bathroom is 140 cm wide and 200 cm long, and the wetroom is 140 cm wide and 120 cm long, which leaves 80 cm for the washbasin area. We installed cold white lights that contrast nicely the black and white tiles (they're called Origami! *^w^*), and the whole bathroom looks like taken from the hotel. Now I can buy bath salts and oils again (and I can receive them as presents, yikes!... ^^*~~), and I've already enjoyed several warming up baths which I couldn't do for the past three years, I could only stand under the shower and it's not the same as soaking in the warm scented water. ~*^-^*~
A dla kontrastu z "zimną" łazienką - puchaty Rysianty podczas sjesty na balkonie. ~*^..^*~
And to contrast the "cold" bathrrom - fluffy Rysianty while resting on a balcony. ~*^..^*~