Nadciągającą nieubłaganie jesień coraz mocniej czuć w powietrzu. Powtarzane każdego ranka "Otwórz balkon, niech się przewietrzy" zamieniam powoli na "Oszalałeś? Zamknij okno bo zamarznę". Tuniki i zwiewne koszulki zaczynają odchodzić na dno szuflady, a ja coraz częściej sięgam do szafy po niezastąpione swetry. Mam do nich wielką słabość, głównie dlatego, że zazwyczaj nie trzeba ich jakoś szczególne prasować i dopieszczać przed założeniem - czy to nie piękne? Dla takiego lenia jak ja to wręcz wybawienie w sytuacjach, kiedy zaraz muszę wyjść z domu, a prasowanie to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę.
W ramach subiektywnego przeglądu mam dziś dla Was przegląd sieciówkowych, nierozpinanych swetrów. Chciałam przełamać stereotyp smutnych kolorów w jesiennych ubraniach i przyznam, że trochę musiałam się naszukać odcieni innych niż szarość, burgund i granat. Pojęcia nie mam skąd to zamiłowanie do tak smutnych kolorów w jesiennych kolekcjach. W każdym razie dzielę się swoimi typami i zapraszam Was na kolejny odcinek ubraniowego zestawienia.
1) House, 53,90zł | 2) Pull and bear, 139,90zł | 3) Reserved,99,99zł | 4) H&M, 79,90zł | 5) H&M, 79,90; 6) Zalando, 99zł | 7) House, 62,90zł | 8) Reserved, 69,99zł | 9) Mango, 69zł | 10) New Look, ok. 100zł | 11) F&F, 79zł | 12) House, 44,89zł | 13) Zara, 169zł | 14) New Look, ok. 120zł | 15) Diverse, 99,99zł
P.S. W najbliższym czasie możecie spodziewać się również przeglądu rozpinanych kolegów powyższej piętnastki ;)
wszystkie piękne:) ja mam upatrzony granatowy w H%M :P
OdpowiedzUsuńDziękuję! W ten weekend jadę na zakupy i już wiem do których sklepów na pewno zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńurocze, kilka wpadło mi w oko :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam czegoś bardzo ciepłego :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że takie rzeczy raczej nie nadają się dla osób przy kości.. tylko poszerzają :(
OdpowiedzUsuńja uwielbiam swetry oversize ;D 2 i 13 mniam mniam :D
OdpowiedzUsuńChyba czas iść do House'a! ;)
OdpowiedzUsuń13! Jaki piękny!
OdpowiedzUsuń6, 7, 11 i 15 - coś dla mnie :D 9 ma świetny fason, ale kolor za jasny, wyglądałabym blado ;/
OdpowiedzUsuńmam podobny problem, strasznie mi się podobają takie odcienie, ale to nie dla mnie ;)
Usuńwszystkie mogłabym spokojnie przygarnąć, bo pasowałyby i do mojej szafy :)
OdpowiedzUsuńJa tam nadal śpie przy otwartym [nie uchylonym] oknie :). Nawet zimą nie jestem w stanie usnąć w nieprzewietrzonym [przewietrzony=wychłodzony] pokoju. :) Zdecydowanie lepiej znoszę zimno, niż upały... ale tak czy siak kocham lato, a do zimy pałam nienawiścią :P.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o kolory, to ja generalnie nie rozgraniczam na te typowo wiosenne/ letnie czy zimowe. Neonowe paznokcie strzelam sobie nawet w zimie - jeśli mam taki kaprys, a w soczystej pomarańczy mogę wyskoczyć z domu nawet wtedy, kiedy na dworze zalega biały puch, a temperatura oscyluje grubo ponieżej 0 stopni. :) Jedynym ewenementem są białe spodnie, ich nigdy zimą nie założę. :)
Nie ma się co ograniczać w zimie. Moim zdaniem warto rozjaśnić ponurą aurę jakąś neonową czapką czy kolorowym szalikiem. :) Ale może moje podejście jest tak optymistyczne bo mam dopiero 19 lat i w kolorowej czapce nie wyglądam infantylnie [mam nadzieje] :D
Pozdrawiam.
uwielbiam Was za takie komentarze! właśnie dzięki nim często stwierdzam, że chyba nie byłabym w stanie zablokować możliwości komentowania anonimowym użytkownikom ;)
Usuń1,4,6 <3
OdpowiedzUsuńnajbardziej mi się podoba 11! <3 jest mega śliczny :) 4 też mi wpadła w oko, chyba czas na jesienne zakupy ;)
OdpowiedzUsuń1,4,10,13 zapoluje na nię :)
OdpowiedzUsuń2,11 piękne sweterki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie swetry wyglądają pięknie... na zdjęciach :D Na wieszakach w sieciówkach są przeważnie zmechacone, podeptane i prezentują się zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuń6 i 11 mi się podobają ;) mam podobne ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie jak dla mnie są fajnie ;)
OdpowiedzUsuń3 mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńWszystkie świetne! Każdy z chęcią ujrzałabym w swojej szafie ;)
OdpowiedzUsuńpiękne sweterki ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się 3 i 4 :)
OdpowiedzUsuńA tendencję rozumiem, jesień się z takimi kolorami kojarzy, to i projektanci je wprowadzają. W tym roku znowu bordo czy granat są modne, więc sieciówki też idą za moda :) Osobiście to lubię, bo jednak jesienią i zima wybieram kolory pasujące do pory roku i np pastelowa mięta czy kanarek to już nie to, nawet łosoś średnio :)
z przyzwyczajenia szukałam strzałeczki z napisem "mój typ" ;p
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam swetry, stanowią zdecydowaną większość w mojej szafie :)
tym razem przypomniałam sobie o tym już po opublikowaniu wpisu ;)
Usuńale strzelałabym pewnie w 1 lub 4 ;)
kupiłam prawie identyczny jak ostatni rok temu w C&A za zawrotną kwotę 44,90. ogólnie polecam poszukiwania w tym sklepie z serii Clockhouse, bo często są fajne sweterki za około 50zł. w tamtym tygodniu kupiłam śliczny śliwkowo czarny ;)
OdpowiedzUsuń3 kusi. nawet bardzo. ah, ten mój zakupoholizm.
OdpowiedzUsuńPiękne :) Kilka zwróciło moją uwagę. Chyba tez postawie na kolory tej jesieni. 1 i 8 <3 Chyba czas odłożyć pieniądze na nowe sweterki :)
OdpowiedzUsuńWszystkei przepiękne;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam swetry <3
OdpowiedzUsuńkocham swetry - ale nie wszystkich kroje moge nosić. Zastanawiałam sie nad bluza z kapturem.
OdpowiedzUsuńuwielbiam swetry:) chyba się skuszę na 5,8 lub 14:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie 1, 7 i 8. Mogłabym chodzić w swetrach cały rok.
OdpowiedzUsuńNo ja bym nie założyła swetra z napisem, w którym jest błąd -tak jak ten 3 z RESERVED. Ale siara ;-)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko mnie to tak poraziło po oczach, że prawie oślepłam :D. Masakra... starałam się szukać jakiegoś drugiego dna tego wyrażenia, ale jakoś nie widzę...
UsuńA swetry jesienią uwielbiam <3
oj tam, 90% społeczeństwa i tak się nie zorientuje ;)
Usuńmoże i się nie zorientuje, ale to w takim razie podwójna siara, bo angielskiego na tym poziomie uczą już w gimnazjum, a teraz to już zapewne w podstawówce :D Reserved zapewne powiedziałoby że to celowe, i o modzie w modzie w ramach mody ;)
UsuńMiałam to samo, ale myślałam, że może moja wiedza jest ograniczona :P
UsuńJak większość kobiet pewnie zakupie kilka sweterków tej jesieni, chociaż w mojej szafie drzwi się już nie domykają :P i niestety najbardziej podobają mi się te powyżej 100 zł :/ 2 i 13, przepiękne i jeszcze takich nie mam :P ale na szczęście w H&M często robią wyprzedaże :)
OdpowiedzUsuń"2" to mój niekwestionowany faworyt:))))
OdpowiedzUsuńja tak zapatrzyłam się na nr 5 :D tylko, że u mnie w mieście nie ma h&m :/
OdpowiedzUsuńTaka 2ka mi sie marzy :)ale nawal rachunkow przypomina o tym, ze musze poczekac :/
OdpowiedzUsuńJa kupiłam śliczny z warkoczowym splotem w Mango za 119 zł;) fajne są też co roku w h&m, tylko ten akryl w składzie:/
OdpowiedzUsuńjej cudowne ;DD
OdpowiedzUsuńnajbardziej spodobał mi się ten szary z motylem :)
OdpowiedzUsuńja niedawno kupiłam sobie ażurowy miętowy sweterek, w sh.. ale nie mogłam nigdzie znaleźc nic takiego :(
11 to mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńTaaak, swetry są nadzwyczaj wygodne :) Muszę się rozejrzeć za nowymi! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńczerwony jest boski :)
OdpowiedzUsuńmam ten sweter (nr 5) i kupiłam go w house:)
OdpowiedzUsuńMnie urzekł nr 7:)
OdpowiedzUsuń15 ma obłędny kolor :)
OdpowiedzUsuńBOYS SUCKS? ale żenada. 1 klasa gimnazjum.
OdpowiedzUsuńpierwszy fajowy ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie łaziłam w poszukiwaniu nowego sweterka(ach najbardziej w nich uwielbiam właśnie to, że zazwyczaj dobre rozwieszenie po praniu zapewnia mi brak konieczności prasowania:P) ale kolory były tak smutne, że... wychodziłam ze smutkiem ze sklepu...
OdpowiedzUsuńReserved się powinno ze wstydu spalić za ten żenujący błąd.
OdpowiedzUsuńKolejny sweterek zrobią z napisem "Hłopaki nie som fajne".
Twoje hasło jest lepsze. Koniecznie opatentuj ;)
UsuńPodoba mi się kolor 15 i fason 8. Jeden pomarańczowy sweter już mam - jest całoroczny :) To był świetny lumpeksowy zakup.
Właśnie układałam sobie w szafie i stwierdzam że mam za mało swetrów;/ musze jakies kupić a Twoje propozycje są świetne!:)
OdpowiedzUsuń2 i 11 <3
OdpowiedzUsuńzdecydowanie w moim stylu ;))
OdpowiedzUsuńMasz rację! Jesień powinna tryskać kolorem tak w szafie jak i w domu! Zapraszam Cię zatem do zabawy w wirtualne jesienne dekorowanie :-) Szczegóły na housebyalice.blogspot.com. Ściskam! alicja
OdpowiedzUsuń"Boys sucks" to koszmarny błąd gramatyczny :)
OdpowiedzUsuńTen z numerem 8 jest dla mnie idealny! Niestety, ostatnio obraziłam się na Reserved za to, że w co lepszych ciuszkach nie produkują mojego rozmiaru :(
OdpowiedzUsuń3 i 5 <3 8 też daje radę i 11, ale wybiorę się raczej na łowy do lumpka (:
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie Paula, to mój ulubiony typ postów u Ciebie. Dobierasz te rzeczy jak malarz farby na obrazie, rewelka :) po za tym zaisoirowalas mnie do zakupów! :):):) Nie mogę doczekać sie zestawienia kardiganów :)
OdpowiedzUsuńPodsunęłaś mi kilka pomysłów na wyposażenie mojej jesiennej garderoby :))
OdpowiedzUsuńboys sucks najlepszy :)
OdpowiedzUsuńWidzę kilka fajnych pozycji :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się 5, uwielbiam pasiaki :) 14 też kusi, ale na szczęście dla portfela nie mam nigdzie w pobliżu New Looka.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne sweterki :D Kilka odrazu mi się bardzo spodobalo :)
OdpowiedzUsuńkrwista ósemeczka:)
OdpowiedzUsuń1, 2, 4, 6 najlepsze ;)
OdpowiedzUsuń3 świetna :D Szkoda, że drogi ;p
OdpowiedzUsuńSzkoda że w sklepach nie ma więcej kolorowych swetrów, kolory 6 i 8 prześliczne :)srebrna 10 też fajna. Oby więcej takich kolorów.
OdpowiedzUsuń4 bardzo mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńPierwsze dwa dla mnie, a na trzecim powinno chyba pisać "Boys suck" :)
OdpowiedzUsuń1,3,5, 8 i 15 ;D musze jakis kupić ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne ale nie wiedziałabym który wybrać:D
OdpowiedzUsuń2 jest zdecydowanie moim ulubieńcem - niestety bardziej odpowiadają mi ceny z H&M:)
OdpowiedzUsuńPoproszę 5 i 8, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńBoys Sucks zdecydowanie przesadzone :D
OdpowiedzUsuń6 i 11 to moje typy na jesień i zimę ;)
OdpowiedzUsuńMam swetry podobne do nr 5 i 10 - od dłuższego czasu. Lubię je. :-)
OdpowiedzUsuń1 :)
OdpowiedzUsuńWiesz co przeraża? To, że sieciówkowe swetry najczęściej są potwornej jakości, a cała reszta jest droga okrutnie. Niecierpię, gdy swetr ma luźny splot i trzeba założyć najpierw T-shirt, żeby nic nie prześwitywało. Nie mówiąc o tym jak szybko się machacą. Zdecydowanie ja jesień jestem za sh :)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podoba się 3 :)
OdpowiedzUsuńja będę poszukiwać czegoś w stylu 2 i 5 :) chociaż każdy z nich mi się choć trochę podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Takie sweterki nie są w moim stylu, z moją tuszą kiepsko w takich wyglądam. Aczkolwiek ten z motylkiem chętnie bym wzięła do siebie :D
OdpowiedzUsuń