This is First Om Templates Demo Site

Butelkowy wazon - DIY



  22 sierpnia 2012    Etykiety: 
Pora rozwiać wątpliwości dotyczące farby, którą pokazałam przy okazji wczorajszego, zakupowego wpisu. Jakiś czas temu postanowiłam wcielić w życie pomysł, który jakiś czas temu prezentowałam na blogowym fan page'u. Pomysł ten dotyczył wazonów zrobionych z najzwyklejszych butelek.
Od jakiegoś czasu poszukiwałam białego wazonu właśnie o takim butelkowym kształcie, ale tak to już bywa, że te z pozoru najprostsze rzeczy najtrudniej znaleźć, gdy się już człowiek zdecyduje na zakup. Dlatego też ten pomysł był dla mnie strzałem w dziesiątkę i kilka dni później wybrałam się po farbę w sprayu.

Długo oczywiście nie wytrzymałam i zaraz po tym jak opublikowałam wczorajszy wpis przystąpiłam do dzieła. Wygrzebałam butelkę po Desperadosie, którą sobie właśnie na ten cel zachowałam, pozbyłam się śladów po kleju z etykiet, na balkonie stworzyłam swoje graficiarskie stanowisko i pozostało mi już tylko pilnowanie swoich stóp przed zafarbowaniem.
Trzeba przyznać, że to fantastyczna zabawa! W planach mam już całą listę rzeczy do zmalowania, strasznie lubię takie zajęcia, no i efekty takiej pracy cieszą duszę tysiąc razy bardziej, niż zwykłe kupienie sobie czegoś w sklepie.


A skoro o efektach mowa: tak prezentuje się owoc mojej pracy:


Nie jestem pewna czy ta wstążka na dole zostanie, bo jakoś nie jestem do niej w 100% przekonana, ale tak czy siak muszę nieskromnie przyznać, że efekt przeszedł moje oczekiwania, bardzo mi się ta moja nowa ozdoba podoba.

Dostałam od Was kilka pytań dotyczących farby: z tego co widziałam można je bez problemu kupić na allegro. Ja za swoją zapłaciłam 12zł i myślę, że to całkiem przyjemna cena jak na tyle możliwości użycia.

Dziś w planach mam znęcanie się nad wiklinowym koszykiem. Chyba mam nową obsesję ;)

About Paula | one little smile

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Maecenas euismod diam at commodo sagittis. Nam id molestie velit. Nunc id nisl tristique, dapibus tellus quis, dictum metus. Pellentesque id imperdiet est.

107 komentarzy:

  1. Zdolniacha! Strasznie podobają mi się Twoje pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdolniacha bo pomalowała butelke po piwie białą farba w sprayu? o ludzie :D

      Usuń
  2. Gdy napis Desperados jest z tylu, jest pieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Pozostaje mi znaleźć farbę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł rewelacyjny :) i jeszcze miejsce idealne ma kokardkę się znalazło ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie ci wyszło!! Napartrzec sie nie mogę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na więcej tworów tej obsesji, bo ten wygląda genialnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a co będziesz robić z koszykiem?
    piękny wazonik, a kokardkę zostaw;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszło elegancko!!! :) Pięknie z kokardeczką <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod wielkim wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
  11. pomysł jest fenomenalny! :) Kokardkę bym zostawiła, jest świetnym dodatkiem który przełamuje tę wszędobylską biel i w dodatku jest mega słodka i dziewczęca :) Teraz to już na pewno odwiedzę giełdę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. wow efekt jest niesamowity, przeczytałam tytuł posta i szczerze to nie spodziewałam się, że zobaczę takie cudo, wygląda w pełni profesjonalnie;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mi sie podoba, z kokardka wyglada przeuroczo.

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz świetne pomysły :) Ja nie wiem skąd w ludziach tyle wyobraźni :)))) Z niecierpliwością czekam na kolejne tego typu notki.

    OdpowiedzUsuń
  15. pojęcia nie mam ile, chyba nie bardzo jest jak to zmierzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Twoje przeróbki :) A mi wstążeczka bardzo się podoba, więc ja bym chyba zostawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Łał, genialne, naprawdę. Z niczego można zrobić tak piękną ozdobę? Chyba zacznę szukać butelek w swoim mieszkaniu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kreatywna Dusza - jak ja :D - wybrałabym opcję bez wstążeczki, bo wygląda bardziej elegancko/klasycznie. I czekam na dalsze części D.I.Y. z białą farbą w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Od dłuższego czasu własnie myślę co by tu zmalować :D

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo ładny wazonik. strasznie mi się podoba szczególnie w wersji bez kokardki z tym napisem z przodu ;) świetnie

    OdpowiedzUsuń
  21. ładnie wygląda z tą wstążką :)

    OdpowiedzUsuń
  22. super ci wyszło ;)
    ja też muszę intensywnie popracować nad wystrojem mojego pokoju i może zabiorę się za coś podobnego xd

    OdpowiedzUsuń
  23. łał , pomysłowo ;) ładnie wygląda z tą kokardką ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. ślicznie i ta kokardka super :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale świetnie Ci wyszło. Zostaw kokardkę, podoba mi się bardziej taka wersja ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Coś pięknego! Też chcę giełdę kwiatową niedaleko siebie! :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam wszelkiego rodzaju DIY. Super wazon Ci wyszedł. Kokardka dodaje mu delikatności.

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie wyszło. Poszukam takiej farby i choć nie mam za bardzo cierpliwości do takich prac może spróbuje także:)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo fajny pomysl,a efekt piękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Też się kiedyś bawiłam w takie rzeczy :) Butelka wyszła Ci świetnie - a kokardkę bym zostawiła, tyle że w czarnej wersji:D

    OdpowiedzUsuń
  31. dobrze się prezentuje, szczególny urok dodaje ta kokardka :)
    mnie się podobają wazoniki z kieliszka i balona :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo ładnie Ci wyszło! Ja ostatnio lampkę odświeżałam białym spray'em i chyba źle przygotowałam podłoże, bo robiły mi się zacieki i ogólnie było nieciekawie. Na szczęście Tata był blisko i uratował całość ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. o kurcze! wyszło genialnie! :)
    tak mi się spodobało że chyba sama niedługo coś pokombinuje!
    a tą kokardkę zostaw, bo dodaje uroku! *_*

    z wielką chęcią dodaje do obserwowanych!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  34. nie jestem amatorką takich ozdób, ale przyznam, że wyszło zachwycająco!

    pozdr. AL / Alice! wake up!

    OdpowiedzUsuń
  35. Rzeczywiście obsesja Ci się wkradła :D Bardzo ładnie ci to wyszło. Ja niedługo planuję mały remoncik pokoju i coś czuję, że na malowaniu ścian się nie skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Super wyszło :) Lubię diy :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam idiotyczne pytanie z innej beczki, dobry ten nowy Desperados? :D A co do wstążeczki, jest naprawdę urocza. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. A ja wolę butelkę bez wstążeczki- o wiele bardziej podoba mi się w takiej minimalistycznej formie ;)
    Wyszła Ci naprawdę super, masz prawo do nieskromności ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wstążeczka musi zostać! :D Słodka jest.

    OdpowiedzUsuń
  40. wspaniale! i zostaw wstazeczke, piekny z niej akcent :)

    w takich farmach w sprayu podoba mi sie to ze szybko i niskim kosztem mozna nadac dodatkom w pokoju jednorodny styl, zmniejszyc wrazenie chaosu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  41. myślę, że lepiej z kokardką:) jesli coś chcesz zmieniać to chyba jedynie jej kolor;) też lubię się tak babrac i ostatnio zrobiłam świecznik ze słoika :P pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Pięknie :) Kokardę bym zostawiła, jest taka subtelna i pasuje do kwiatów:)

    OdpowiedzUsuń
  43. też uwielbiam robić takie rzeczy . :D ale niestety nigdy nie mam pomysłów, a jak już mam to rzeczy potrzebnych do tego . -,- ale może kiedyś uda mi się coś zrobić . :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Wydaje mi sie, ze wstazka powinna zostac, ladnie lagodzi surowosc butelki. A pomysl na wazon genialny! Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Powiedz mi - farba jest z wykończeniem matowym? Bo tak właśnie wygląda na zdjęciu i mnie też na takim efekcie zależy? Jeżeli tak to zaraz pewnie polecę do sklepu po taką, bo też mam parę rzeczy do przerobienia, tylko farby szukałam odpowiedniej :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale super taż takie chcę:D

    OdpowiedzUsuń
  47. genialnie, i mi się właśnie ten napis desperados podoba!:D

    OdpowiedzUsuń
  48. Widzę, że się przerzuciłaś z malowania paznokci na malowanie butelek :D naprawdę jestem pod wrażeniem, ja tę kokardkę bym zostawiła, jest urocza, fajnie dopełnia całość :)
    Masz do tego smykałkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś w tym jest, bo moje paznokcie są ostatnio w opłakanym stanie :D

      Usuń
  49. i bardzo fajnie wyszło :)
    podoba mi się z kokardką :)

    OdpowiedzUsuń
  50. super, no i widzę że wazon ikei też dostał nowy kolorek :D ja zmalowałam butelkę na czarno :D taką śmieszną trójkątną teraz tylko szukam jakiegoś wkładu do niej :D bo strasznie mi się podoba :D
    uwielbiam się odprężać przy takich robótkach

    OdpowiedzUsuń
  51. Uwielbiam Twoje pomysly! Wazon wyszedl Ci swietnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  52. ale cudny efekt! ja nie mogę, teraz to jeszcze bardziej uwielbiam wchodzić na Twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  53. Oj coś czuję, że coraz więcej i więcej będziemy oglądać te Twoje skarby :) Ale to dobrze, sama czuję się zainspirowana zawsze jak widzę zdjęcia przedstawiające takie fajne pomysły :D

    OdpowiedzUsuń
  54. Pozostaje życzyć tylko więcej takiego zapału :)
    Kokardka jak najbardziej na miejscu moim zdaniem!

    OdpowiedzUsuń
  55. Fantastyczny pomysł! Mam nadzieję, że jeszcze nie jednym się z nami podzielisz. :)

    OdpowiedzUsuń
  56. ta wstążka właśnie dodaje uroku:)super zresztą pisałam już na FB:)

    OdpowiedzUsuń
  57. Fajne masz pomysły ;)
    Mi osoboście podoba się efekt jaki daje kokardka, więc bym ją zostawiła. Ale ty zrobisz jak uważasz ;).
    Pozdrawiam, Natalia ;*

    OdpowiedzUsuń
  58. Piękna ozdoba! Nieskromność bardzo wskazana :>

    OdpowiedzUsuń
  59. efekty są serio zachwycające..., a ta świadomość że zrobiłaś to sama też musi być fajna :)
    a tasiemka jest piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. super to wygląda. Aż sama znalazłam na allegro piankowe róże za ok.4zł komplet :D mam pokój biało-fioletowy więc myślę, żeby coś takiego zrobić

    OdpowiedzUsuń
  61. świetny pomysł! na działce takie cuda zrobię sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Twój blog to zuło;) ;P już kalkuluję i rachuję ile czego potrzeba żeby kule zrobić a Ty już tu kolejnymi cudami zasypujesz ;) ślicznie i z kokardką również zawsze możesz ją zmienić w zależności od wystroju mieszkania

    p.s. właśnie robię roladki wg Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wybacz ;)

      i koniecznie daj znać czy zawijasy smakowały ;)

      Usuń
    2. smakowałyby gdybym ich lekko nie przypaliła ;) - ale metodą prób i błędów dojdę do wprawy ;)

      Usuń
  63. Kokardka bardzo mi się podoba :) W ogóle cały pomysł, zazdroszczę zapału!

    OdpowiedzUsuń
  64. Z kokardką bardzo fajnie ;). Ogólnie podoba mi się pomysł robienia wazonu ze szklanych butelek, sama też kilka zrobiłam, ale koszmarnie denerwuje mnie to, że widać gwint - Ty ten problem rozwiązałaś :).

    Chyba ponad od tygodnia tu nie zaglądałam (urlop ;)) i widzę, że wprowadziłaś małe zmiany - super :). Zazdroszczę znajomości htmlu, niby wystarczy poszukać w google odpowiednich kodów i opanować podstawy, ale ten widget szukania bardzo mi się podoba ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to akurat wyższa szkoła jazdy z kodem CSS - robota mojego mężczyzny, bo dla mnie to ciągle jeszcze czarna magia ;)

      Usuń
  65. Cudo! I kokardka wygląda według mnie bardzo ładnie i uroczo!!!

    OdpowiedzUsuń
  66. Niby banalne, a efekt końcowy jednak oczarowuje :)

    OdpowiedzUsuń
  67. dobry ten nowy desperados? bo jeszcze nie piłam ;]

    OdpowiedzUsuń
  68. rewelacja!!! z kokardką wygląda uroczo :) od dłuższego czasu marzyłam o takich wazonach ale nie mogłam nigdzie znaleźć farby dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  69. dziękuję za każdy komentarz dziewczyny, nie jestem w stanie podziękować każdej z osobna za ten wysyp miłych słów, ale czuję się dzięki nim stuprocentowo dowartościowana ;))

    OdpowiedzUsuń
  70. Zainspirowałaś mnie. Teraz mam ochotę lecieć po taką farbę i pomalować wszystko, co mi wpadnie w łapki ;-D

    OdpowiedzUsuń
  71. genialne, niby proste, a jakie efektowne - wersja bez wstążki bardziej mi pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Świetny pomysł i ciekawa inspiracja. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  73. Super efekt :) i juz wiem co to za spray :))

    OdpowiedzUsuń
  74. Pięknie, też robiłam kiedyś podobne wazoniki :) ja za to ciekawa jestem skąd masz takie piękne kwiatki? Bo chyba nie są prawdziwe? Szukam ładnych sztucznych kwiatów i same "cmentarzówy" na razie spotykam :C

    OdpowiedzUsuń
  75. Ja od roku sprejuje wszystko co się da. ;)
    Przerobiłam już wazony, ramki na zdjęcia, lampę i wiele innych. Fajny i tani sposób na odnowienie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  76. Taką farbę można też na pewno kupić w Bricomarche ;)

    OdpowiedzUsuń
  77. Koniecznie zostaw tą wstążkę, bo ona dodaje całego uroku:)))

    OdpowiedzUsuń